hmmm
to wyglonda na pare zeczy
pierwsze co zaowazylem to ostatnie sdjencie mi sie niepodoba. co widze jest zle to ze liscie sa opadniente, tak jak by mialy zaduzo wody,za cieplo, albo masz tam zaduzo wiatrokow. mlode kwiaty kochaja parno, ja nawet niemam jednego wiatraka gdzie tszymam mlode.i nigdy niemam problemu. drugie co moze byc to ze dostaly zaduzo nawozu. ile i kture dokladnie nawozy uzywales?
tszecie , mniej mi sie wydaje ,ale tesz ze maja zamalo nawozu moze byc powod do choroby. ale raczej tak niejest. to wyglonda na pszewoz i atmosfera
peace
to wyglonda na pare zeczy
pierwsze co zaowazylem to ostatnie sdjencie mi sie niepodoba. co widze jest zle to ze liscie sa opadniente, tak jak by mialy zaduzo wody,za cieplo, albo masz tam zaduzo wiatrokow. mlode kwiaty kochaja parno, ja nawet niemam jednego wiatraka gdzie tszymam mlode.i nigdy niemam problemu. drugie co moze byc to ze dostaly zaduzo nawozu. ile i kture dokladnie nawozy uzywales?
tszecie , mniej mi sie wydaje ,ale tesz ze maja zamalo nawozu moze byc powod do choroby. ale raczej tak niejest. to wyglonda na pszewoz i atmosfera
peace