Siema.
Mam pytanie. Jestem początkującym growerem i wysadziłem w Polsce Orange Buda, a dopiero później wyczytałem że to nie odmiana na nasz klimat ;/
Ale już się nie da tego odwrócić więc chciałbym się was zapytać czy da radę dojść jeżeli roślinka ma 3 miesiące z malutkim haczykiem i już jakieś 4 tygodnie temu pokazała białe włoski z brązowymi końcówkami . Roślinka została wysadzona po miesiącu bycia w domu.
@
a zeby nie robic offtopa
to jak to jest z tym ripenem, rzeczywiscie przyspiesza kwitnienie , tzn z 8 tyg zrobi sie 7 czy 6 tyg flo ewentualnie kosztem wielkosci plonu bo cos mi sie wydaje troche nieralne i przereklamowane , osobiscie nigdy nie stosowalem, chcialem zapytac jakie sa wasze obiekcje
ktos pisal na innym forum swego czasu ze mial go(ten z dp) niestety zabraklo jakies 2 3 tyg
rob oprysk z 3 4 razy z amistara poczym odstaw na 2 tyg przed koncem, podczas konsumpcji nie zaobserwowalem zbytnio róznic w smaku
chociaz po polowie padziernika nie spodziewaj sie ze duzo napuchnie , raz trzymalem do czasu az roslina calkowicie przemarzla 1 listopada scieta, niestety odbilo sie to na smaku, plon w porowaniu z ta sama odmiana scieta gdzies kolo 15 padziernika byl troche mniejszy
Jak dla mnie ripen to ostateczność i wolał bym go w ogóle nie używać. Szczerze mówiąc mówiąc to jeszcze go nie próbowałem więc zbytnio nie wiem jak to wyjdzie. Wiem tyle co ludzie o nim piszą ;/
Tak bez namysłu kupiłem pierwsze sionka i teraz trochę żałuje bo za tą samą cenę miałbym passiona o którego raczej nie musiałbym się bać tak jak o Orange Buda.
Teraz tylko się modlić, żeby pogoda się polepszyła bo jak na razie to licho ;/