What's new
  • ICMag with help from Landrace Warden and The Vault is running a NEW contest in November! You can check it here. Prizes are seeds & forum premium access. Come join in!

Co w ogrodzie rosnie Ci ???

greengirl

Active member
hej, Lofer, przeglądam sobie IC i nic. Dochodzę do Twoich zdjęć i coś mnie zaczyna szarpać w żołądku, czuję, że czegoś mi brakuje. Zajebista robota, zajebiste foty, tylko pogratulować. Tydzień nie jarałem, dzisiaj na pewno pójdę. Przez ciebie.

pozdro dla wszystkich

greengirl

p.s. dzisiaj pójdę obczaić te zarośnięte spoty. jutro zdam relację. Mam nadzieję, że miło mnie zaskoczą. Pes, widzę, że twoje maluchy dają radę. Zobaczymy co tam u mnie.
 

LDV

Active member
Moje kwiatki świętego Francisza Da Vinci

Moje kwiatki świętego Francisza Da Vinci

Witam po raz kolejny
Popatrzcie troche na moje przykurcze hehehe :)
Chciałbym jeszcze dodać że nie umiem robic fotek a aparat jest naprawe troche ścierwowaty ale niedługo bede miał taki spłaterski Sony który wyglada jak lustrzanka hehe- nieznam sie na tym

Sprawa wygląda następująco:
Mam 6 roślin (4 wW + 2SM) a box o powieżchni 0,5m^2 oświetlany 250W philips master pio-sro i takie duperele...
Rosliny rosły sobie w 3 litrowych doniczkach caływeg (dwa tygodnie) i później 3 tygodnie kwitły. Później zostały przesadzone do duzej skrzyni o pojemnosci około 100 litrów którą sam wykonałem :pointlaug ze sklejki wodoodpornej.
Mieszanka ziemi w ktorej rosły
Ziemia uniwersalna ph: 6.5 (40%) *próchnica słodka** ph: 6.3 (30%) perlit (30%) + łyżka dolomitu na 2 litry ziemi
.
**-producent podaje ze 1litr = 15 litrów oborniku jesli chodzi o ilosc substancji odzywczych

Roślinki sobie rosły (wydawało mi się że super mega fajnie) nawoziłem je Platonem S do surfinni (NPK=0/7/24 chyba) i to był mój pierwszy błąd...
:confused:
Podczas 5 tygodnia połapałem się że coś jest nie tak bo jakoś tak kwiatki im hujowo rosną... Pomyślałem że to przez temperature bo mam w boxie troche za wysoko ze wzgledu na warunki pogodowe hehehe...
No to wywierciłem pare dziur w boxie bo mam szczelna skrzynke i wiatraki o przeplywie 120m3/h wiec nie jest źle...
No i dodam jeszcze że rośliny były mocno trenowane przez cały wzrost, a teraz wbijam patyczki do szaszłyków żeby topy miały jak najwiecej światła.

Teraz temperatura jest gdzieś tak o 5stopni wyższa niż powinna być ogólnie a przy szczytach wynosi 40 stopni...
Wilgotnosc normalna - niemam problemow z pleśnią...

Więc spierdoliłem dwie rzeczy, a w sumie trzy: :badday:
1. Powinienem im jebnac pełno fosforu na poczatku zeby było dużo pąków itd
2. Jebnołem im za duzo tej próchnicy i wygladaja zajebiscie czyli: ciemno zielone w huj lisci i ida w góre cały czas wniosek: za duzo azotu jak na flo
3. Mam za wysoką temperature - odpuszcze sobie uprawy latem na przyszlość...

Licze na to że ten azot troche przedłużył kwitnienie i roslinki jeszcze to nadrobia bo cały czas puchną i rosną w góre powoli...

Prosze napiszcie wasze komentarze, rady itp... :badday:

Tutaj zdjęcia:

Po lewej z przodu Santa Maria, po prawej z przodu (calkiem Santa Maria ale inne pheno)



Lampa, chłodzenie szyby itp - jeszcze to troche przerobie przed przyszłym gorwem jesli bóg da ze zrobie.



Tutaj Santa Maria (ciekawe pheno) ma bardzo drobne listki i szybko zrobila topy zreszta zobaczcie sami - na ogolnym zdjeciu rosnie calkiem na lewo z przodu



Tutaj widzimy White Widow i malutkie topki :puppydoge




Tutaj jeden szczyt cały:


Tutaj jeszcze inny szczyt cały:




Tutaj zdjęcie topa White Widow od góry



Ogólnie to to jest na 7 tygodniu kwitnienia wiesz szału nie bedzie tak czy tak jeśli chodzi o plony. Druga sprawa jest taka że chce zrobić rewegetacje na jednej santa marii i 2 white widow wiec bedzie git...
No i zrobiłem bardzo mocne LST wiec uprawa wyglada prawie jak scrog...
Prawie robi wielką różnice ;)

Dziekuje i licze na waszą ocene (wiem ze hujowo ale tak wiecie konstruktywnie ocencie hehe)


Dziekuje za uwage pozdro

EDIT:
Wrzuce wam jeszcze pare fotek ktore przedstawiaja całą uprawe:












Dzieki pes, wiesz ładnie to bedzie jak bede miał 100we z tej uprawy hehehe.
Cuda niewidy hehehehe...
No a co do temperatury to na bank masz racje ale klimatyzatora do pokoju nie kupie bede miał nauczke zeby na wakacje nie sadzic nic :)

Rozkminiłem jak NPK maja mniejwiecej te boostery do marii. Te boostery wygladaja mniej wiecej tak: NPK= 10-60-20 albo 0-60-10 itd...
Bo widziałem boostery do "normalnych" roślin i miały takie składy a maria to jest prawie normalna roslina :)
 
Last edited:
G

Guest

ema no ladnie LDV. co marudzisz. ladne krzole. troche sie mecza z tego goraca. wez przyklad z natury ze na FLO na wrzesien noce i dnie sa chlodne. jak wiadomo no nic outa nie przebije prawda chlopaki? no wiec skoro juz o oucie mowa no to jazda.

jaka piekna ta polska przyroda i wszedzie pelno tych konopii kurcze ktos tu sie niezle bawi kolo mnie :D:yes:






narazicho pes ;)
 

Fish131

Active member
LDV wypas grow. Ja nie wiem co Ty tak narzekasz... Widac ze jeszcze duzo czasu potrzebuja i nabiora duzo masy!
Peace
 

LDV

Active member
PANOWIE JA TAK PANIKUJE BO TO JUZ 7 TYDZIEN kwitnienia !!!
ALE WLASNIE LICZE NA TO ZE BYLY PRZENAWOZONE AZOTEM "(KONCOWKI LISCI SUCHE DELIKATNIE) I BEDA KWITLU TROCHE DLUZEJ!

No i tak panikuje bo jade w pierwszej polowie sierpnia na wakacje z kumplami i snilo mi sie ze wyrywam laseczki na białą wdowe xD
A tak na serio to poprostu chce to wziasc zamiast kupowac jakies scierwa (bez obrazy dla ludzi ktorzy gonia swoja zielsko hahahaha ;) )

Dzieki fisz i pes na slowa wsparcia
fish pamietasz o naszych planach z khali mist? troche trwalo zanim zrobilem tego growa i troche potrwa zanim go skoncze ale jakas opcje ze strainami-gwiazdami mozna zrobic :) :chin:
Ale nic nie obiecuje bo inspektor erektor łazi po chacie i kmini moj statek kosmiczny w pokoju lol

Aha zapomnailem napisac tam wyzej:
Probowalem zapyli troche topikow pylkiem z santa marii...
ogolnie nie wyszlo to najlepiej mimo ze pylku mialem pelno, santa maria chyba wcale sie nie zapylila a na white widow widze pare nasion...
Tak czy inaczej po tymczasowych eksperymentach i doświadczeniach moge z czystym sumieniem polecić Santa Marie jako zajebista odmiane... Jezeli to co grupa testowa odczula na wlasnej skurze to zaledwie ulamek tego co bedzie sie dziac to mam kibla w liceum hahaha xD :sasmokin:

pozdrawiam wszystkich

PS2: zaraz jade do duzej metropolii xD na party i sie strasznie tym podrajcowalem hahahahaha
:woohoo:
 
Last edited:

Fish131

Active member
Tak LDV pametam plany z Kali Mist. Niestety na planach sie skonczylo. I nie wiem czy predko zakupie ta odmiane bo to co dostalem od Hota (pozdro ziom i jeszcze raz THX!) bije kazda odmiane :D


EDIT:
Tak sie rozpedzilem w trzaskaniu postow ze nie zauwazylem mojego 420 posta :badday:
 

greengirl

Active member
Jak wczoraj napisałem, tak zrobię. Fotki z mojego out. Trawa i inne chaszcze, które poprzednio zarosły moją miejscówkę już nie odżyły (mocne słońce zrobiło swoje), a konopki z patyków zaczeły przeobrażać się w normalne rośliny. Widać u nich dużą chęć do życia, bo od ostatniej wizyty potroiły swoją masę. I choć wiele im brakuje do roślin np. Pesa, to jestem z nich bardzo zadowolony - myślałem, że z tego już nic nie będzie.
Co do nowych plant to niespodzianka - niestety mało pozytywna. W związku z tym, że po poprzedniej wizycie na spocie zagłuszone rośliny spisałem na straty postanowiłem nowym roślinom zapewnić jak najlepsze warunki do życia. Pierwszy raz do dołków wsypałem ziemię kupioną w ogrodniczym. Okazało się, że na sześć dołków w nowych warunkach powstało 6 mrowisk. Po młodych konopkach oczywiście ani śladu. Może przyczyną było miejsce, które wybrałem: wilgotne, z bardzo wysoką trawą, taką typową dla miejsc podmokłych.

pozdro

greengirl





Pierwszy men













 
Zrobilem kilka zdjec makro mojej rosliny... Jak myslicie wkrotce zbiory? Ile dni jej jeszcze brakuje? Około 60-70% włosków jest brązowa...





 
Last edited:

Ganja Smile

Active member
idem zaraz na spoting :D
zobaczyc jak sie moje rosliny miewaja potem zobacze je za dwa tyg bo wyjezdzam :(
szkoda ze nie mam aparatu ale mysle ze polak bedzie wam tu dokladnie na biezaco jak tylko bedzie mial czas zdawal relacje:D ja pewnie umre z zaskoczenia jak je zobacze po takiej przerwie:D hehe
POZDRO

p.s.
polak nawoz zostawiam przy 3 roslinkach nad rzeczka
 
Siemka! Ej niechce zaśmiecać forum więc oto moje pytanie! Z tego co widać jestem 1 raz na tym forum! Forum mi się zjaebioście podoba a szczególnie ten temat1 Niedługo wrzuce jakis foty c99 z out-a! A co do mojego pytania to -
- jak się zakłada nowy temat?? Bo niewiem? hm..?? JAk możecie to powiedzcie! Pozdrawiam dzieki z góry1 PeAcE
 
G

Guest

Hej Diploidalny! Ja bym dał jej tydzien jeszcze. W tym ostatnie 2 noce po 24/24 dark.
 

Fish131

Active member
Bylem na moim najladniejszym spocie. Niestety ktos go odkryl... Sa 2 sciezki...
Jestem na 90% przekonany ze ktos zadzwonil po paly i mam na to pewne dowody ale nie bede nic tu pisac... Spierdalalem z tamtad...
Nie wiem czy wybierac sie tam i je wykopac bo jestem przekonany ze miejsce jest obsrwowane...

Widac sciezke:
1.

2.

a to kroras z nich jeszcze




ICE zlamany (tak jakby sie ktos przez przypadek wjebal w niego)



A tu Papaya i bagseed (moje najladniejsze)






KURWA MAC. PIERDOLONE PANSTWO ZLODZIEJI, POLICJI i KONFIDENTOW!! JEBAC ICH KURWA!!!!

Pozdro Panowie.
 
Last edited:

troyan

Member
dzis albo jutro wybieram sie na spota z aparatem.
poltoralitrowa (po 0,5l na plante) mikstura dopalajaca juz gotowa - 3 male lyzeczki INSOLU W, 1 lyzeczka PLANTUNU K i do tego zakretka BIOHUMUSA FORTE. Po takiej dawce roslinki powinny odzyc. Jak by jeszcze jakis deszcz polal to by juz calkiem dobrze bylo :)
Foty zapodam na dniach. Mam nadzieje ze kwiatki pecznieja ladnie :sasmokin:
peace!:headbange:

------edit
Fish szkoda szkoda bo naprawde sliczne planty - szczegolnie papaya i bagseed!
Wiesz nie mozesz sie poddawac paranojom i myslec ze ktos psy zawiadomil. Pomysl o przesadzeniu ich! Przynajmniej najladniejszych!
A poza tym tak sobie mysle - przeciez psy nie beda tam staly i czekaly az ktos tam przyjdzie przez 2 miechy! Jak by chcieli kazda miejscowke z plantami obstawic obserwatorami to wiesz ilu by musieli ludzi wiecej zatrudnic?! Za cholere by im sie to nie oplacalo!
Mi tez ktos w tamtym roku zajebal planty, ale w tym roku jestem optymista, wierze ze moja miejscowka jest bezpieczna.
 
Last edited:
U nas tez sciechy sa ( nie do unikniecia ), sprawa jest powazna. Moze dalbys rade zawinac je w pospiechu, z drugiej strony jesli miejsce jest obserwowane to moze lepiej porzucic ta miejscowke i ewentualnie zobaczyc za 2 miechy. Ciezko...
 

castlevania

Member
@fish pierdol to jak i tak ci chuja zrobia jak cie tam wykminia zawsze mozesz sobie powiedziec ze zbierasz jagody albo cos w tym stylu hehe:) u mnie tez non stop ktos zapierdala 1m od krzakow i mam to w dupie jak se zadzwonił na pały, ale jak bede na spocie a nawinie mi sie taki pod łape to zrobie z niego nawoz pod moje roslinki:) nie wnikaj ja bym na twoim miejscu je przesadził albo nic nie robił i liczył na to ze cos przetrwa pozdrawiam i powodzenia patrze ze wiele osob sie skarzy na amatorow cudzego zielska ajjj ciezko teraz znalezc miejsce gdzie nie ma ludzikow, nie ma to jak pozadny indoorek ale out tez ma swoje zalety (ta natura i spiew ptaszkow gdy popijasz piffko i patrzysz na owoce swej ciezkiej pracy) . :wave:
 
Last edited:
G

Guest

fisz skad wiesz ze to czlowiek? moze to duze zwierze typu sarna ?
tego w polskich lasach jest naprawde duzo... juz tyle spotkan 1 stopnia z nimi zaliczylem..;]

na twoim miejscu bym dal spokuj i nieodwiezal spota przez jakis dluzszy czas
jak rosliny beda za jakis czas to znaczy ze tam nikogo neibylo, albo sie zna i poprostu czeka na topy...;/ cfaniaczek jakis moze.. ale ja obstawiam duze zwierze...

ty masz mozliwosc uprawy w domu to potnij wszytko na klony w ostatecznosci i odpalaj boxa... :D

co do przesadzania to chybe cheech przesadzal rok temu, z tego co wiem na dobre to niewyszlo bo roslina traci duzo korzeni, zanim sie przyjmie w nowym miejscu tez troche czasu minie, huj wie jak zniosa przeprowadzke i chyba cheechwi niechcialy zabardzo zakwitnac tak mi sie kojarzy chyba ze cos sobie wymyslilem, najlepiej jak cheech by sie wypowiedzial
 
G

Guest

w dzisiejszych czasach zeczywiscie ciezko o dobrego spota, ludzi wszedzie pelno, w lato pelno znudzonych wakacjami dzieciakow, jesienia grzybiarze, nie wspomne o mysliwych
 
Last edited:

Burek

Member
Fish mi sie też wydaje że to zwierze. Ja mam niedaleko podonego spota tzn pełno pokrzyw i też tam chciałem sadzić ale zrezygnowałem bo w kurwe saren tam było i bardzo cieżkie dojście no i latem tam jest gorzej niż w dzungli(w huj robaków i muszek)normalny człowiek tego nie przetrwa =]
Jeśli widziałeś kogoś w pobliżu spota to wtedy musisz uważac ale jak nikogo nie widziałeś to ja na twoim miejscu bym przesadził kwiaty w bezpieczniejsze miejsce bo na twym spocie łazi pewno dużo saren ,a na takich pokrzywach te głupie kurwy lubią się wygrzewać i mogą ci zjeśc albo zgieśc krzaki. Zresztą decyzja nalezy do ciebie

Pozdro
 
Top