Ganja Smile
Active member
Moja mama twierdzi ze jest uczulona na "trawke" mam sie smiac czy plakac? Zaczelo sie rozchodzic w koncu cudna won po domu a ona narzeka ze ma katar.. I jak tu dojsc do porozumienia :]
-
ICMag with help from Landrace Warden and The Vault is running a NEW contest in November! You can check it here. Prizes are seeds & forum premium access. Come join in!
Co w ogrodzie rosnie Ci ??? 07
- Thread starter HOT CARGO
- Start date
G
Guest
witajcie chlopaki,
wczoraj w nocy bylo zajebiscie zimno. napewno byl mroz tylko nie wiem jaki, kumpel mowil, ze bylo -7.
Zobaczcie co zrobilo sie z moimi roslinkami:
Czy zostawić je jeszcze zeby rosly czy juz scinac ?
Dzien wczesniej wloski byly soczyste i nie takie zwiedle. Mysle, ze przemarzly :/ poradzcie cos
wczoraj w nocy bylo zajebiscie zimno. napewno byl mroz tylko nie wiem jaki, kumpel mowil, ze bylo -7.
Zobaczcie co zrobilo sie z moimi roslinkami:
Czy zostawić je jeszcze zeby rosly czy juz scinac ?
Dzien wczesniej wloski byly soczyste i nie takie zwiedle. Mysle, ze przemarzly :/ poradzcie cos
G
Guest
same liscie sa sflaczale, ale nie wszystkie.
Dziwne jest to ze po jednej nocy prawie wszystkie wloski zrobily sie takie brazowe
bede kontrolowac je. jesli sflaczeja lodygi i cala roslina to czy bede mogl ja wysuszyc i palic?
dzieki hodowca
Dziwne jest to ze po jednej nocy prawie wszystkie wloski zrobily sie takie brazowe
bede kontrolowac je. jesli sflaczeja lodygi i cala roslina to czy bede mogl ja wysuszyc i palic?
dzieki hodowca
Ganja Smile
Active member
jak na moje to i tak nie ma sensu trzymania roslin dluzej bo tyle co jest slonca to ona jeszcze tyle urosnie ze masakra...^^ serio to nie widze sensu trzymania dluzej roslin na dworzu przy takiej pogodzie i narazania ja na rozne nieciekawe rzeczy ze strony przyrody
Wilk
Member
Witajcie
@Teraz po dłuższej przerwie przeglądam thready i jestem mile zaskoczony ilością tych zajebistych fotosów outdorków i indorków
Wczorajsza wizyta na spotach ukoiła moje nerwy
po złodzieskim napadzie na jedną z moich miejscówek 
Kwiatki ładnie puchną, na dworze zimno ale narazie jakoś znoszą ten chłód, na kilku plantach wyciąłem pleśń.
Boje się żeby nie stracić kolejnych miejscówek i dlatego któraś pójdzie szybciej pod nóż. Wole już nie ryzykować.Kilka foto z wyprawy:
Spot#1
Są to krzaki z pestek plantatora
Dzięki ziom :friends: Kilka czystych NL i pare crossów EMxCEMOxHHxNL, EMxHH
Spot#2
Także kilka NL, EMxHH oraz WW f2(jeszcze z miesiąc jej brakuje) i nieznana sativka, która do tej pory nie pokazała jeszcze płci
NL
Od lewej: EMxHH, WW, sativka
EMxHH
Passion
Który poszedł juz pod nóz
:
Spot#3
Następna spora gromadka panienek
2 Nl, 1 EMxCHEMOxHHxNL, 1 EMxHHxNL(fiolet), 1 KOMxNL, 1 SSxSS od hota
NL pheno1
NL pheno2
Kolejnym razem wrzuce calość. Miałem małem problemy z aparatem na spocie.
EMxCHEMOxHHxNL
Sory za jakość, aparat coś nie chciał łapać wogóle ostrości. Za jakis czas odwiedze ostatnie dwa spoty. tam też powinno być grubo
Pozdro wilk
@Teraz po dłuższej przerwie przeglądam thready i jestem mile zaskoczony ilością tych zajebistych fotosów outdorków i indorków
Wczorajsza wizyta na spotach ukoiła moje nerwy
po złodzieskim napadzie na jedną z moich miejscówek Kwiatki ładnie puchną, na dworze zimno ale narazie jakoś znoszą ten chłód, na kilku plantach wyciąłem pleśń.Boje się żeby nie stracić kolejnych miejscówek i dlatego któraś pójdzie szybciej pod nóż. Wole już nie ryzykować.Kilka foto z wyprawy:
Spot#1
Są to krzaki z pestek plantatora
Dzięki ziom :friends: Kilka czystych NL i pare crossów EMxCEMOxHHxNL, EMxHH
Spot#2
Także kilka NL, EMxHH oraz WW f2(jeszcze z miesiąc jej brakuje) i nieznana sativka, która do tej pory nie pokazała jeszcze płci
NL
Od lewej: EMxHH, WW, sativka
EMxHH
Passion
Który poszedł juz pod nóz
:
Spot#3
Następna spora gromadka panienek
2 Nl, 1 EMxCHEMOxHHxNL, 1 EMxHHxNL(fiolet), 1 KOMxNL, 1 SSxSS od hota
NL pheno1
NL pheno2
Kolejnym razem wrzuce calość. Miałem małem problemy z aparatem na spocie.
EMxCHEMOxHHxNL
Sory za jakość, aparat coś nie chciał łapać wogóle ostrości. Za jakis czas odwiedze ostatnie dwa spoty. tam też powinno być grubo
Pozdro wilk
Last edited:
NEO-ANGIN
Member
Wilk: zajebiscie jedziesz czekalem na Twoje fotki no i musze powiedziec ze jest zajebiscie. Ciekawe co bedzie za rok xD
E: u wiekszosci z was sezon outdoor juz pewnie skonczony, lub dobiega konca. Mi niestety niewyszlo zbyt dobrze w tym roku. Zle sie przygotowalem, niektore miejsca zostaly wybrane zbyt pochopnie - czlowiek uczy sie na bledach. Teraz juz wiem ze nic niejest takie proste. Miejscowek na sezon 2008 zaczne szukac za tydzien, moze dwa. Docelowo chcialbym miec 4-5 miejsc. Przygotowanie gleby pod rosliny niejest dosyc proste wiec tutaj prosze o pomoc forumowiczow. Samochodem moge przetransportowac wszystko co bedzie tylko potrzebne. Wiem w sumie co bedzie potrzebne ale prosilbym o wypowiedzi doswiadczonych ogrodnikow. Oczekuje konkretnych odpowiedzi. Z gory bardzo dziekuje! 
czekalem na Twoje fotki no i musze powiedziec ze jest zajebiscie. Ciekawe co bedzie za rok xD E: u wiekszosci z was sezon outdoor juz pewnie skonczony, lub dobiega konca. Mi niestety niewyszlo zbyt dobrze w tym roku. Zle sie przygotowalem, niektore miejsca zostaly wybrane zbyt pochopnie - czlowiek uczy sie na bledach. Teraz juz wiem ze nic niejest takie proste. Miejscowek na sezon 2008 zaczne szukac za tydzien, moze dwa. Docelowo chcialbym miec 4-5 miejsc. Przygotowanie gleby pod rosliny niejest dosyc proste wiec tutaj prosze o pomoc forumowiczow. Samochodem moge przetransportowac wszystko co bedzie tylko potrzebne. Wiem w sumie co bedzie potrzebne ale prosilbym o wypowiedzi doswiadczonych ogrodnikow. Oczekuje konkretnych odpowiedzi. Z gory bardzo dziekuje!
Last edited:
Wilk
Member
cd. fotki z przed prawie 3 tyg.
Rosną tam 3 damki, 2 EMxHHxNL, 1 EMxCHEMOxHHxNL. Troche się o nie obawiam ponieważ nie mam gdzie na boki już ich podwiązać a szczyt powoli przerasta czubek trzcin. Jednakże jestem z nich bardzo zadowolny
Ezięki Neo, no tak myśle że z każdym sezonem będzie coraz lepiej
Pozdro
Rosną tam 3 damki, 2 EMxHHxNL, 1 EMxCHEMOxHHxNL. Troche się o nie obawiam ponieważ nie mam gdzie na boki już ich podwiązać a szczyt powoli przerasta czubek trzcin. Jednakże jestem z nich bardzo zadowolny
E
zięki Neo, no tak myśle że z każdym sezonem będzie coraz lepiej Pozdro
Last edited:
Kanaba
Member
NEO-ANGIN, jesli chodzi o glebe na miejscówce to ja robie tak, kopie dośc duzy dół
na jakies 70l wsypóje najpierw na sam spód warstwe keramzytu(zapobiega to przed przelaniem roślinki i gniciem korzeni) pozniej wsypoje 50-60l ziemi uniwersalnej o jak najwyzszym ph, dolomitu, troche torfu, troche ziemi z miejscówki, jak mam to perlitu zdenia, krowich suchych placków wszystko mieszam w dołku sadze roślinke i nawierzch keramzyt i pozniej to juz wiadomo jakies preperaty na slimaki, sarny itp... do tego dobra miejscówka i masz monstera, tak jak ja hehhehe pzdr
na jakies 70l wsypóje najpierw na sam spód warstwe keramzytu(zapobiega to przed przelaniem roślinki i gniciem korzeni) pozniej wsypoje 50-60l ziemi uniwersalnej o jak najwyzszym ph, dolomitu, troche torfu, troche ziemi z miejscówki, jak mam to perlitu zdenia, krowich suchych placków wszystko mieszam w dołku sadze roślinke i nawierzch keramzyt
i pozniej to juz wiadomo jakies preperaty na slimaki, sarny itp... do tego dobra miejscówka i masz monstera, tak jak ja hehhehe pzdr
G
Guest
siema wszystkim,
mamy już 12 październik a mój out dopiero w połowie
Było na spocie około 35 roślin zostało koło 7 - bywa.
Na dworze zostały jeszcze dwa prawie dojrzałe maroc x hh
Sciąłem ostatnio Easy Sative- przynajmniej to niby miała być ES
Sądząc po mocy i fazie dochodze do wniosku że to raczej coś innego i lepiej mówić No name
Faza mocna trochę niepokojojąca podnosząca tętno, lekko muląca, smak dobry lekko haszyszowy dym średnio łagodny. Topy dość luźne z dużą ilościa małych listków, klejące. Plon dość dobry.
Mam trochę pestek tej odmiany, duży plus że dochodzi na 100%
Jakieś sample też sie znajdą jakby ktoś na testy z 1 i 2 ligi chciał.
Mam jeszcze na dworze jakieś 6 sztuk HawaiixMauiWaui.
Co mogę o nich powiedzieć:
1. Kolosy- po 3 metry z wielką rozpiętością ramion, jak jest wichura to leżą na ziemi.
Łodygi nie da się nożem uciąć, siekierka albo wyrywać z korzeniami we dwóch
2. Za późno zaczynają kwitnąć- nie sądze żeby doszły na 100% ( może to wina pogody która nie rzpieszcza nas w tym roku.
3. Pestki od Nirvany widać zróżniocowanie jedna roślina bardzo odmieno feno. Ciemno zielona.
Fotki na dniach
Pozdrawiam
Elo
mamy już 12 październik a mój out dopiero w połowie
Było na spocie około 35 roślin zostało koło 7 - bywa.
Na dworze zostały jeszcze dwa prawie dojrzałe maroc x hh
Sciąłem ostatnio Easy Sative- przynajmniej to niby miała być ES
Sądząc po mocy i fazie dochodze do wniosku że to raczej coś innego i lepiej mówić No name
Faza mocna trochę niepokojojąca podnosząca tętno, lekko muląca, smak dobry lekko haszyszowy dym średnio łagodny. Topy dość luźne z dużą ilościa małych listków, klejące. Plon dość dobry.
Mam trochę pestek tej odmiany, duży plus że dochodzi na 100%
Jakieś sample też sie znajdą jakby ktoś na testy z 1 i 2 ligi chciał.
Mam jeszcze na dworze jakieś 6 sztuk HawaiixMauiWaui.
Co mogę o nich powiedzieć:
1. Kolosy- po 3 metry z wielką rozpiętością ramion, jak jest wichura to leżą na ziemi.
Łodygi nie da się nożem uciąć, siekierka albo wyrywać z korzeniami we dwóch
2. Za późno zaczynają kwitnąć- nie sądze żeby doszły na 100% ( może to wina pogody która nie rzpieszcza nas w tym roku.
3. Pestki od Nirvany widać zróżniocowanie jedna roślina bardzo odmieno feno. Ciemno zielona.
Fotki na dniach
Pozdrawiam
Elo
G
Guest
Witam wszystkich ogrodnikow!
Super Wam rosnie!!!
@Wilk o masakra kolego! Ty to pojechales konkretnie!
Przygotuj duzo czasu ma trimm heheh. Bedziesz mial duzo dobrego palenia na zime!Odnosnie pogody to niestety nas nie rozpieszcza mam jeszcze jedna rosline (Cinn) stoi sobie na miejscowce jakies 100 km odemnie heheh i nie widzialem jej juz z miesiac ponad...mam nadzieje, ze cos z niej zbiore
A zeby nie bylo mega off`a to roslo w moim ogrodzie!
ES: ok 4 curing.
fioleciki:
Pozdrawiam!
Last edited:
hodowca85
Member
Siema chłoposzki.
Widze ze wszyscy ogrodnicy w miarę sobie radzą...hehe oby tak dalej panowie!
Harvest time u mnie trwa już od miesiąca ,ale teraz ścinam przed ostatnie-najlepsze owoce swojej pracy...wczoraj pod nóż poszły 2 Orange Budy z Dutch Passion.
Świetna odmiana na dwór do polskiego klimatu!...troszke ostatnio pojedyncze kwiatki zaczeły pleśniec to je wywaliłeem.
Ciekawe jak bedzie z mocą ,ale widze po topach ,ze z dworu bedzie mocniejsze niz IN.
Ob#1 duuuży urósł:
Ob#2 troche mniejszy:
I jescze zostały na dworku gdzieś na tydzien czasu ostatnie 2 duże Grapefruity:
Grejfrutek IN koło grejfrutka Out
Widze ze wszyscy ogrodnicy w miarę sobie radzą...hehe oby tak dalej panowie!
Harvest time u mnie trwa już od miesiąca ,ale teraz ścinam przed ostatnie-najlepsze owoce swojej pracy...wczoraj pod nóż poszły 2 Orange Budy z Dutch Passion.
Świetna odmiana na dwór do polskiego klimatu!...troszke ostatnio pojedyncze kwiatki zaczeły pleśniec to je wywaliłeem.
Ciekawe jak bedzie z mocą ,ale widze po topach ,ze z dworu bedzie mocniejsze niz IN.
Ob#1 duuuży urósł:
Ob#2 troche mniejszy:
I jescze zostały na dworku gdzieś na tydzien czasu ostatnie 2 duże Grapefruity:
Grejfrutek IN koło grejfrutka Out
1337grower
Active member
Niesamowicie smakowicie to wszystko wyglada Hodowca85 szacuneczek:>
szacuneczek:>
cardiel
Member
hehe ladnie jedziecie :smile:
You must spread some Reputation around before giving it to hodowca85 again.
a odnosnie ziemi na miejscowce, ostatnio doszedlem do wniosku, ze wozenie ziemi na spota mija sie z celem... Wszedzie pelno szabrownikow, zlodzieji i im podobnego scierwa, wiec w przypadku kradziezy roslinek nasza praca idzie na marne.
Wiosna wybieram sie na miejscowke, porzadnie przekopuje ziemie i dosypuje garsc saletry amonowej, to w zupelnosci wystarcza. Pozniej podczas kwitnienia jakis nawoz z fosforem i potasem i jest git :smile:
pzdr Cardiel
You must spread some Reputation around before giving it to hodowca85 again.
a odnosnie ziemi na miejscowce, ostatnio doszedlem do wniosku, ze wozenie ziemi na spota mija sie z celem... Wszedzie pelno szabrownikow, zlodzieji i im podobnego scierwa, wiec w przypadku kradziezy roslinek nasza praca idzie na marne.
Wiosna wybieram sie na miejscowke, porzadnie przekopuje ziemie i dosypuje garsc saletry amonowej, to w zupelnosci wystarcza. Pozniej podczas kwitnienia jakis nawoz z fosforem i potasem i jest git :smile:
pzdr Cardiel
GreenPoland
Member
cardiel said:
Jak kto chce, oczywiście im lepsza ziemia tym 'lepsza' roślina ;-) Często da rade zrobić dobrą ziemie pod MJ na spocie bez żadnych kupnych gleb, ale lepiej dmuchać na zimno.
cardiel said:
Ja mam zamiar podobnie zrobić ale z ziemią kupną dam do tego [garść saletry amonowej, wysarczy na weg ? I nie dawać już nawozów jak damy tą garść do np. 25 l ziemi ?]
Hodowca85 super uprawa, duże, ładne roślinki
) Z 2 metry to one miały na 'bidę' plon też widze będzie całkiem spory. A co do Graperfuitów to ja by się o nie obawiał bo pogoda w nocy do -4 dochodzi u mnie więc uważaj na przymroski bo one już się pojawiły, już jesień...Gratki ;-]
hodowca85
Member
Nie martw się GP. U mnie nie ma jeszcze przymrozków i przez najblizsze dni nie zapowiadają... ,ale ostatnio były ze 2 dni z -2C. kilka godzin takich mrozików im raczej nie zaszkodzi....
Rośliny mozna spokojnie trzymać na dworze gdzieś do 20.10 -wszystko zalezy od pogody i od PLEŚNI!
pozdro
p.s. co do tej ziemi-to moje niektóre rosliny w tym roku rosły na piachu hehhee
Rośliny mozna spokojnie trzymać na dworze gdzieś do 20.10 -wszystko zalezy od pogody i od PLEŚNI!
pozdro
p.s. co do tej ziemi-to moje niektóre rosliny w tym roku rosły na piachu hehhee
G
Guest
Ja również na następny grow kupować ziemi nie będę.
Kupię za to kilka worków suszonego kurzaka. Kurzak jest dość silnie żrący, zakwaszający glebę itd ale jeśli miejscówkę przygotowuje się jesienią lub wczesną wiosną (tak do marca na przykład), i jeśli sypnie się do ziemi sporo dolomitu, takie podłoże przegryzie się należycie i w maju jest bezpieczne dla sadzonek.
Kupię za to kilka worków suszonego kurzaka. Kurzak jest dość silnie żrący, zakwaszający glebę itd ale jeśli miejscówkę przygotowuje się jesienią lub wczesną wiosną (tak do marca na przykład), i jeśli sypnie się do ziemi sporo dolomitu, takie podłoże przegryzie się należycie i w maju jest bezpieczne dla sadzonek.
