-
ICMag with help from Landrace Warden and The Vault is running a NEW contest in November! You can check it here. Prizes are seeds & forum premium access. Come join in!
Co w ogrodzie rosnie Ci ??? 07
- Thread starter HOT CARGO
- Start date
Ogrodnik-PL16
Member
Quakemnid tak tylko raz... ja pryskalem cos z 3 razy w tamtym roku i mysle ze nic nie szkodzi jak sie wiecej razy spryska...
massiwo ladne topiki
pozazdroscic
pozdro
massiwo ladne topiki
pozazdroscicpozdro
G
Guest
like the sunshine :smile:
yy... pozdrowienie na zamowienie
yy... pozdrowienie na zamowienie
E: panowie powiedzcie mi ,czy ta roslina jest bardziej z wygladu na pure indica czy widac zos w niej sativy ?
ehehe
jeszcze raz pozdro dla was
Last edited:
dizel
Member
ma ktos w tym roku NL x ICE? u mnie jeszcze nie kwitnie, reszta tez sie jakos nie spieszy, co mnie martwi bo zimna w tym roku prawdopodobnie przyjdzie szybko i bedzie sroga (od poczatku sezonu przesladuje mnie ta wizja, czuje to w kosciach, obesrujac przyrode, obym sie mylil)
trzeba powoli zaczac opryski przeciw grzybicze (zeby topy nie plesnialy od srodka), uzywal ktos BRAWO 500 SC, jakies stezenie?
trzeba powoli zaczac opryski przeciw grzybicze (zeby topy nie plesnialy od srodka), uzywal ktos BRAWO 500 SC, jakies stezenie?
Last edited:
G
Guest
Last edited:
LDV
Active member
Witam
Dawno na moim spocie nie byłem. Ogólnie rośliny troche zaniedbane, jeszcze ich nie powyginałem. Troche mają niedobory. Podsypałem im trochę nawozu więc teraz już będzie lepiej.
Żałuję że sadziłem w sumie tylko późne odmiany. 3wp#1 zajebiscie kwitnie a moje dopiero zaczynają mniej lub bardziej.
Oto zdjęcia.
3wp#1
Wysoki na jakieś 150 centymetrów. Jak widać elegancko już kwitnie ma troche niedobory bo nie nawoziłem jeszcze na kwitnienie. Teraz podsypałem mieszanką kristalonu żółtego i czerwonego więc dopiero zaczną mu kwitki puchnąc.
Cały spot (K2+AK48+TOP44):
Rośliny mają około 210-230 centymetrów. Dzisiaj albo jutro idę je porozginać na boki i popodwiązywać żeby przyszłe topiska miały pełno światła.
Również narzekają na niedobory ale jak już mówiłem, zostały podsypane.
a tutaj najlepiej kwitnąca roślina spośród K2/AK48/T44 - nie wiem ktore jest ktore
Pozdrawiam
PS: Zdjęcia robione telefonem. Więc mi tutaj kurwa nie narzekać że telefonem nie wychodzą. Wystarczy dobry balans bieli ustawić i nie ruszać ręką i wychodzą w miarę git i czytelne.
Dawno na moim spocie nie byłem. Ogólnie rośliny troche zaniedbane, jeszcze ich nie powyginałem. Troche mają niedobory. Podsypałem im trochę nawozu więc teraz już będzie lepiej.
Żałuję że sadziłem w sumie tylko późne odmiany. 3wp#1 zajebiscie kwitnie a moje dopiero zaczynają mniej lub bardziej.
Oto zdjęcia.
3wp#1
Wysoki na jakieś 150 centymetrów. Jak widać elegancko już kwitnie ma troche niedobory bo nie nawoziłem jeszcze na kwitnienie. Teraz podsypałem mieszanką kristalonu żółtego i czerwonego więc dopiero zaczną mu kwitki puchnąc.
Cały spot (K2+AK48+TOP44):
Rośliny mają około 210-230 centymetrów. Dzisiaj albo jutro idę je porozginać na boki i popodwiązywać żeby przyszłe topiska miały pełno światła.
Również narzekają na niedobory ale jak już mówiłem, zostały podsypane.
a tutaj najlepiej kwitnąca roślina spośród K2/AK48/T44 - nie wiem ktore jest ktore
Pozdrawiam
PS: Zdjęcia robione telefonem. Więc mi tutaj kurwa nie narzekać że telefonem nie wychodzą. Wystarczy dobry balans bieli ustawić i nie ruszać ręką i wychodzą w miarę git i czytelne.
Last edited:
Ojjjjj jojj joj... rosnie wam piknie, zazdroszcze ze juz wam kwitna te wczesniejsze odmianki, moje dopiero sa po preflower'ach, ale nie lamie sie i mam nadzieje ze sie wyrobia....musza.
Od teraz zdj beda w owiele leprzej jakosci niz to bylo zazwyczaj, takze zachecam do ogladania i komentowania.
Niestety na skutek wielu perypetii, powodzi, wichow i zwierzyny z wysadzonych 24 plantow ostaly sie 4 panienki :>. Prawdopodobnie dwie WWxES oraz dwie NL (by P - pozdr). Wysokie sa na okolo 1,50 m:
Jednoczesnie w in standardowo na 0,31 m2 pod cooltube 400W siedza sobie:
2x WRxA
2X WRxWYD
Powyzsze wiadomo czyja sa sprawka - serdeczne dzieki !!!
3X NL (by P (dogladaj swych malych czesto panie kolego :>))
Pod koniec miesiac przelaczam na flo, teraz mialy lighta zmniejszanego z 18/6 co 3 dni o godzine, obecnie 14/10. Nawozy to standardowo na vega kombinacja biohumusa i czegos chemicznego ;p:
Od teraz zdj beda w owiele leprzej jakosci niz to bylo zazwyczaj, takze zachecam do ogladania i komentowania.
Niestety na skutek wielu perypetii, powodzi, wichow i zwierzyny z wysadzonych 24 plantow ostaly sie 4 panienki :>. Prawdopodobnie dwie WWxES oraz dwie NL (by P - pozdr). Wysokie sa na okolo 1,50 m:
Jednoczesnie w in standardowo na 0,31 m2 pod cooltube 400W siedza sobie:
2x WRxA
2X WRxWYD
Powyzsze wiadomo czyja sa sprawka - serdeczne dzieki !!!
3X NL (by P (dogladaj swych malych czesto panie kolego :>))
Pod koniec miesiac przelaczam na flo, teraz mialy lighta zmniejszanego z 18/6 co 3 dni o godzine, obecnie 14/10. Nawozy to standardowo na vega kombinacja biohumusa i czegos chemicznego ;p:
castlevania
Member
Emano panowie oj dawno mnie tu nie było, widze ze ładnie wam idzie w tym roku u mnie out zakonczył sie totalną lipą, niedopilnowane krzaki skryły sie w gąszczu krzaczorów i juz nie urosły:-/, nie postarałem sie przyznam i w porównaniu do sezonu 2006 poprostu dałem ostro ciała ale bywa, teraz powoli przygotowuje sie do następnego indoorka ( nie ma jak lasek w pokoju i ciągła kontrola pogody, a wam zycze dotrwania do zniw bez zadnych niemiłych niespodzianek !
Grunwi co tam u ciebie jak moj mixik sie sprawuje mam nadzieje ze zajebiscie,
pozdrówka dla ciebie i reszty starej ekipy, a dla nowych powodzenia w pierwszych podbojach
małe wspomnienie ostatniego indoorka ahhh juz nie moge sie doczekać odpalenia szkiełka i szumu wiatraczków hehe pozdrooooo!
oj dawno mnie tu nie było, widze ze ładnie wam idzie w tym roku u mnie out zakonczył sie totalną lipą, niedopilnowane krzaki skryły sie w gąszczu krzaczorów i juz nie urosły:-/, nie postarałem sie przyznam i w porównaniu do sezonu 2006 poprostu dałem ostro ciała ale bywa, teraz powoli przygotowuje sie do następnego indoorka ( nie ma jak lasek w pokoju i ciągła kontrola pogody, a wam zycze dotrwania do zniw bez zadnych niemiłych niespodzianek !Grunwi co tam u ciebie jak moj mixik sie sprawuje
mam nadzieje ze zajebiscie, pozdrówka dla ciebie i reszty starej ekipy, a dla nowych powodzenia w pierwszych podbojach
małe wspomnienie ostatniego indoorka
ahhh juz nie moge sie doczekać odpalenia szkiełka i szumu wiatraczków hehe pozdrooooo!
Last edited:
Fish131
Active member
Uzycie slowa masakra okreslajac mojego tegorocznego outdoora jest bardzo lagodne ale ze nie chce uzywac wulgaryzmow to na tym poprzestane.
Nie bede sie duzo rozpisywal bo nie ma czego pisac.
Spot 1 3 dolki:
Spot 2:
Pamietacie Maroca Slawa? Hehe tez kupilem sobie paczke maroca, zaprezentuje 2 z nich. Tylko nie komentujcie:
Z indoora narazie nie daje fotek bo nie widze sensu we wrzucaniu ich tutaj. Wczoraj dalem HPSa i zmienilem foto na 12/12. Jak zaczna rosliny kwitnac to wtedy cos zapostuje.
Peace!
Nie bede sie duzo rozpisywal bo nie ma czego pisac.
Spot 1 3 dolki:
Spot 2:
Pamietacie Maroca Slawa? Hehe tez kupilem sobie paczke maroca, zaprezentuje 2 z nich. Tylko nie komentujcie
:
Z indoora narazie nie daje fotek bo nie widze sensu we wrzucaniu ich tutaj. Wczoraj dalem HPSa i zmienilem foto na 12/12. Jak zaczna rosliny kwitnac to wtedy cos zapostuje.
Peace!
Last edited:
Big Green Worm
Member
Kilka fotek z ogrodka
pozdrawiam, wujek
pozdrawiam, wujek
G
Guest
Witam!
Podbuduje cie tym @Azzzzzz ze moj grow jest w tym roku jednym z najmniejszych, o ile nie najmniejszy
Ale i tak jestem zadowolony ze cos mam Bylem wlasnie na spocie Przez cala droge modlilem sie zebym cos tam zastal bo zaczyna sie/trwa sezon na grzyby i ktos moglby zrobic kuku moim maluchom. Na szczescie wszystko zastalem takie jakie zostawilem ostatnim razem. Noo.. moze z ta roznica ze juz nie maja 45 cm, ale gdzies kolo 60, moze 70 Duze to zeczywiscie nie sa ale cos z tego bedzie No i tez tylko preflowery :friends: Nie zaczelo jeszcze kwitnac, ale HH to moze nawet we wrzesniu zaczac z tego co wiem. No i wyrwalem troche chwastow wokol zeby wiecej swiatla mialy oraz podlalem odrobina plantonu k
Aaa... i po drodze tez podlalem tym samym plantonem jakies siejki Tuz przy drodze na koncu malej miejscowosci rosnie sobie kolo 8-10 lasek. Przy poprzedniej wizycie wyrwalem z ziomkiem meszczaki, ale i tak z tego co tam widze to wszystkie paenienki juz sa dawno pozapylane i bedzie ktos mial mnostwo pestek Strasznie zaniedbane byly - totalna partyzantka. Ale najlepsze jest to ze nikt tego nie zrewal i jest duze prawdopodobienstwo ze nadal bedzie se roslo w spokoju Juz kwitna od jakis 3 tygodni. Wydaje mi sie ze to nie jest przemyslowka a jaksa konkretna odmiana bo w okolicy nie ma zadnych siejek, a ilosc tez wyglada na z gory zaplanowana Moze to kogos z forum, ale watpie
Gdzies za pare dni do tygodnia mysle ze wzoce pare fotek tej siejki i swoich lasek.
@BGW
Jak ty to ziomus robisz! Z fotela prawie spadlem jak se zerknalem na te fotki! WYPAS! Inni tez daja czaa....du!
@Kanaba - No wiesz? Moim zdaniem te krzaczki mi ladnie wygladaja Co z tego ze nie sa rozgalezione, czy maja pare zoltych listkow. A te maluchy sa slodkie :] Dla mnie @Fiszu sie spisales! 
Pis!
Podbuduje cie tym @Azzzzzz ze moj grow jest w tym roku jednym z najmniejszych, o ile nie najmniejszy
Ale i tak jestem zadowolony ze cos mam Bylem wlasnie na spocie Przez cala droge modlilem sie zebym cos tam zastal bo zaczyna sie/trwa sezon na grzyby i ktos moglby zrobic kuku moim maluchom. Na szczescie wszystko zastalem takie jakie zostawilem ostatnim razem. Noo.. moze z ta roznica ze juz nie maja 45 cm, ale gdzies kolo 60, moze 70 Duze to zeczywiscie nie sa ale cos z tego bedzie No i tez tylko preflowery :friends: Nie zaczelo jeszcze kwitnac, ale HH to moze nawet we wrzesniu zaczac z tego co wiem. No i wyrwalem troche chwastow wokol zeby wiecej swiatla mialy oraz podlalem odrobina plantonu k Aaa... i po drodze tez podlalem tym samym plantonem jakies siejki
Tuz przy drodze na koncu malej miejscowosci rosnie sobie kolo 8-10 lasek. Przy poprzedniej wizycie wyrwalem z ziomkiem meszczaki, ale i tak z tego co tam widze to wszystkie paenienki juz sa dawno pozapylane i bedzie ktos mial mnostwo pestek Strasznie zaniedbane byly - totalna partyzantka. Ale najlepsze jest to ze nikt tego nie zrewal i jest duze prawdopodobienstwo ze nadal bedzie se roslo w spokoju Juz kwitna od jakis 3 tygodni. Wydaje mi sie ze to nie jest przemyslowka a jaksa konkretna odmiana bo w okolicy nie ma zadnych siejek, a ilosc tez wyglada na z gory zaplanowana Moze to kogos z forum, ale watpie Gdzies za pare dni do tygodnia mysle ze wzoce pare fotek tej siejki i swoich lasek.
@BGW
Jak ty to ziomus robisz! Z fotela prawie spadlem jak se zerknalem na te fotki! WYPAS! Inni tez daja czaa....du! Originally Posted by Kanaba
Fish131, heh no bez kitu niezaokazale te twoje planty ;> tylko czemu...? pewnie zrąbales z ziemia albo z miejscowa
@Kanaba - No wiesz? Moim zdaniem te krzaczki mi ladnie wygladaja
Co z tego ze nie sa rozgalezione, czy maja pare zoltych listkow. A te maluchy sa slodkie :] Dla mnie @Fiszu sie spisales! Pis!
Last edited:
quakemind
Member
panowie pozazdrościć wam roślinek, u mnie w tym roku sie za bardzo nie powiodlo, małe roslinki, puki co jedna kwitnie dopiero, za duzo nie bedzie ale zawsze cos, ale to ze pozno byly sadzone postaram sie nadrobic odżywianiem roślin, w tym roku na oucie testuje nawoziki GHE ONE part: TOTAL GRO oraz TOTAL BLOOM, do tego stymulator kwitnienia od GHE i ga-spray, moze uda sie uzyskac niezle budsy na wyjątkowo małych roślinach.
dziwi mnie że wam tak wcześnie roślinki zakwitają, na mojej szerokosci geograficznej zawsze zakwita mi później niż wam
jutro postaram sie wrzucić foty roslinek
dziwi mnie że wam tak wcześnie roślinki zakwitają, na mojej szerokosci geograficznej zawsze zakwita mi później niż wam
jutro postaram sie wrzucić foty roslinek
Last edited:
LDV
Active member
Witam
Chciałbym troche skomentować te małe planty niektórych z Was jak i te nie większe niż standardowe.
Nie będe tutaj upierał się czy mam racje, po prostu myślę że powinno to zostać przemyślane przez większą ilość osób i powinny być z tego wyciągnięte wnioski.
Bardzo wiele osób z icmaga polskiego się trudzi, kopie dołki, traga ziemie z ogrodnicznego itd, ale są też osoby tutaj (ja, chyba slaw i pare innych osob) które tylko przekopują miejscówke , sypią nawozy azotowe (tą gównianą chemie), dolomit i rośnie im wszystko OK, później ewentualnie sypią jeszcze (znowu tą gównianą chemie) coś na kwitnienie i jest cacy.
Więc moje pytanie: Po huj się męczyć jeśli i tak pipka z tego wychodzi?
Poza tym przy szukaniu miejscówek nie zwracajcide uwagi na ph ziemi bo w większości kraju są i tak kwaśne mniej lub bardziej a to idzie bardzo łatwo skorygować sypiąc odpowiednią porcję dolomitu i przekopując (mieszając) go z ziemią.
Najważniejsze żeby spot był w miejscu gdzie wody gruntowe są dosyć wysokie (bo nie oszukujmy się z 2 litrową butelką to codziennie na każdego krzaka trzeba biegać).
No i na gliniastej ziemi to wiadomo ze hujowo będzie rosło więc sadzić w ostateczności i wtedy przekopać na dwa głębokości szpadla.
Nie kieruje tego do fisha bo wiem ze on wie jak sie robi tylko do tych co zaczynają i pizgają 500kg ziemi na spoty bo zawsze jak to czytam to sie smieje - wiem wiem glupio sie zachowuje
Pozdro
Chciałbym troche skomentować te małe planty niektórych z Was jak i te nie większe niż standardowe.
Nie będe tutaj upierał się czy mam racje, po prostu myślę że powinno to zostać przemyślane przez większą ilość osób i powinny być z tego wyciągnięte wnioski.
Bardzo wiele osób z icmaga polskiego się trudzi, kopie dołki, traga ziemie z ogrodnicznego itd, ale są też osoby tutaj (ja, chyba slaw i pare innych osob) które tylko przekopują miejscówke , sypią nawozy azotowe (tą gównianą chemie), dolomit i rośnie im wszystko OK, później ewentualnie sypią jeszcze (znowu tą gównianą chemie) coś na kwitnienie i jest cacy.
Więc moje pytanie: Po huj się męczyć jeśli i tak pipka z tego wychodzi?
Poza tym przy szukaniu miejscówek nie zwracajcide uwagi na ph ziemi bo w większości kraju są i tak kwaśne mniej lub bardziej a to idzie bardzo łatwo skorygować sypiąc odpowiednią porcję dolomitu i przekopując (mieszając) go z ziemią.
Najważniejsze żeby spot był w miejscu gdzie wody gruntowe są dosyć wysokie (bo nie oszukujmy się z 2 litrową butelką to codziennie na każdego krzaka trzeba biegać).
No i na gliniastej ziemi to wiadomo ze hujowo będzie rosło więc sadzić w ostateczności i wtedy przekopać na dwa głębokości szpadla.
Nie kieruje tego do fisha bo wiem ze on wie jak sie robi tylko do tych co zaczynają i pizgają 500kg ziemi na spoty bo zawsze jak to czytam to sie smieje - wiem wiem glupio sie zachowuje
Pozdro
pech Fishu,kondolencje.Za rok bedzie lepiej,podesle Ci cos na pocieszenie
Leo,przy out to tez chyba kwestia szczescia w jakims stopniu a polepszac warunki zawsze sie oplaci chyba ze trafisz na max na max chujowa paczeke pestek,takiej przyczyny chyba mozna sie dopatrywac w marockach Fisha.Inna sprawa, ze wielu daje na out eksperymentalnie odmiany typowe na indoor,jakas tam czesc dojdzie zajebiscie i dlatego warto prubowac ale wiekrzosc nie dojdzie do konca lub ledwie zacznie kwitnac przed przymrozkami.
Super rosliny wszyscy macie!!!mnie zal dupe sciska bo tu jak okiem siegnac te jebane semi domki i nawet lowrydera nie ma gdzie posadzic.
BGW i Bamse,imponujace,super rozkrzewione
BGW,co to za strain?
Wyczailem dzisiaj ze w SB sa juz nowe pesteczki od reserviora,chcialem nawet zrobic debet na kacie by SDibl zamowic ale dopiero w piatek wyplata,mam nadzieje ze mi wszystkiego nie wykupi zaden maniak.
peace
Leo,przy out to tez chyba kwestia szczescia w jakims stopniu a polepszac warunki zawsze sie oplaci chyba ze trafisz na max na max chujowa paczeke pestek,takiej przyczyny chyba mozna sie dopatrywac w marockach Fisha.Inna sprawa, ze wielu daje na out eksperymentalnie odmiany typowe na indoor,jakas tam czesc dojdzie zajebiscie i dlatego warto prubowac ale wiekrzosc nie dojdzie do konca lub ledwie zacznie kwitnac przed przymrozkami.
Super rosliny wszyscy macie!!!mnie zal dupe sciska bo tu jak okiem siegnac te jebane semi domki i nawet lowrydera nie ma gdzie posadzic.
BGW i Bamse,imponujace,super rozkrzewione
BGW,co to za strain?
Wyczailem dzisiaj ze w SB sa juz nowe pesteczki od reserviora,chcialem nawet zrobic debet na kacie by SDibl zamowic ale dopiero w piatek wyplata,mam nadzieje ze mi wszystkiego nie wykupi zaden maniak.
peace
Fish131
Active member
LDV to wszystko zalezy gdzie mieszkasz. U mnie np nie znajdziesz prawidziwej ziemi, wszedzie jest tylko glina i to tak cholernie twarda ze masakra! U mnie jedynym wyjsciem jest ziemia sklepowa, bo nawet przekopanie tej gliny nic by nie dalo. Pamietam ze np u Cheecha wszedzie jest piekny czarnoziem, ziemia lepsza pewnie od tej sklepowej wiec on nie ma problemu, ale u mnie jest problem i to ogromny.
Kanaba Ty mi nie mow o ziemi! W tym roku kupilem 12 workow 80 litrowych i musialem to pozniej nosic z kumplem na plecach przez dobre 2 kilosy bo dalej autem sie nie dalo dojechac ;/
Wina tego jak wyglada moj outdoor jest tylko i wylacznie moja, zbyt dlugo ociagalem sie z wyrzuceniem planow na outa i rosly u mnie w pol litrowych doniczkach. Spoty sa ok, po prostu to ja zawinilem.
Ale czy to takie straszne? Nie wydaje mi sie, jak tylko nikt mi nie odkryje tych spotow to bedzie zajebiscie poniewaz przynajmniej na przyszly rok bede miec 2 spoty. A ze w przyszlym roku mam mature to wiadomo ze zbyt wiele czasu na chodzenie z ziemia miec nie bede.
No zobaczymy co bedzie
Peace!
Kanaba Ty mi nie mow o ziemi! W tym roku kupilem 12 workow 80 litrowych i musialem to pozniej nosic z kumplem na plecach przez dobre 2 kilosy bo dalej autem sie nie dalo dojechac ;/
Wina tego jak wyglada moj outdoor jest tylko i wylacznie moja, zbyt dlugo ociagalem sie z wyrzuceniem planow na outa i rosly u mnie w pol litrowych doniczkach. Spoty sa ok, po prostu to ja zawinilem.
Ale czy to takie straszne? Nie wydaje mi sie, jak tylko nikt mi nie odkryje tych spotow to bedzie zajebiscie poniewaz przynajmniej na przyszly rok bede miec 2 spoty.
A ze w przyszlym roku mam mature to wiadomo ze zbyt wiele czasu na chodzenie z ziemia miec nie bede.No zobaczymy co bedzie
Peace!
G
Guest
Leptosoma said:
Mysle, ze to jeden z lepszych wyborow z puli konopnych genow! heheh.:wink:
U mnie od pazdziernika lub moze za pare dni? bedzie odpalony grow z:
SDiblXog od JLP
a tu mozna zobaczyc jak sobie radzi ten CIEKAWY crossik!
http://www.icmag.com/ic/showthread.php?t=63314
i tu:
http://www.icmag.com/ic/showthread.php?t=59655
Ktos jeszcze dysponuje taka paczuszka ? ze wzgedu na mala ilosc miejsca nie bede mogl odpalic wiecej niz dwie roslinki. A pasowalo by podtrzymac te geny!
Sorry za maly off!
Last edited:
LDV
Active member
[QUOTE-lepto]Leo,przy out to tez chyba kwestia szczescia w jakims stopniu a polepszac warunki zawsze sie oplaci chyba ze trafisz na max na max chujowa paczeke pestek,takiej przyczyny chyba mozna sie dopatrywac w marockach Fisha.Inna sprawa, ze wielu daje na out eksperymentalnie odmiany typowe na indoor,jakas tam czesc dojdzie zajebiscie i dlatego warto prubowac ale wiekrzosc nie dojdzie do konca lub ledwie zacznie kwitnac przed przymrozkami.[/QUOTE]
no racja.
@Fish
No możliwe, że masz racje. Ale nie wierzę żeby wszędzie była glina wystarczy dobrze poszukać, najlepiej patrzeć na pola po przeoraniu jaka jest ziemia.
Jak już mówiłem najlepiej szukać miejscówek koło jakiejś wody. W takich miejscach zawsze jest good roślinność która sama wzbogaca glebe co roku rozkładając się tam, a korzenie roślin sprawiają że bardziej przepuszcza powietrze.
BTW: Kiedyś też sadziłem na glinie (bo też w chój tego na górkach koło mnie) i krzaki rosły jako tako. Szału nie było ale nie miałem na co narzekać.
Może się powtórze ale nadal twierdze, że noszenie ziemi nie ma sensu. Już lepiej IMHO sadzić w doniczkach niż kopać dołki. Glina nie jest w sumie aż taka hujowa jak się dobrze widłami przekopie i rozdrobni zbryloną ziemie.
Jedyne wytłumaczenie jest takie że w ziemi na twoim spocie jest za duzo jakiegos mikor/makro elementu albo jakiś związek który nietolerują konopki.
Dobrze jest obserwowac roślinność na spocie, jeśli z jakiegoś powodu jest "inna" niż w innych miejscach podobnych (np na kazdej łące rośnie mniej więcej to samo) to znaczy że ziemia jest zjebana bo nie występują tam takie gatunki jakie standardowo występują na takich terenach.
Miejscówke gliniastą można też przekształcić w rok na eleganckiego spota.
Też kiedyś już tak robiłem ale nie pod konopie.
Robiłem tak:
Przekopywałem miejscówe jesienią (ale w zasadzie im wcześniej tym lepiej) jak już ziemia była przekopana i rozbrylona to rozsypywałem obornik i słomę na wierzchu (można dać dolomit odrazu) i przekopywałem jeszcze raz. Dzięki słomie ciężka ziemia staje się bardziej przepuszczalna i powietrze dochodzi do głębszych warstw.
Wiosną przekopuje się miejscówe jeszcze raz, można powtórzyć myk ze słomą (najlepsza jest słoma, sucha trawa też ujdzie ale imo jest dużo dużo gorsza) jeśli uważamy że ziemia nadal się okropnie zbryla i nie widać różnicy. Dodajemy jeszcze raz troche dolomitu (obornik zakwasza ziemię chyba z tego co sie orientuje) i ewentualne nawozy chemiczne (konopie mają duże zapotrzebowanie na azot szczególnie na out bo mają długi wzrost wegetatywny) chociaż w tym wypadku lepiej posypać jakimś azotem ziemie jak już konopki będą miały koło miesiąca.
Na tak przygotowanej miejscówie na pewno urośnie wsyzstko elegancko. Przygotowanie jest równie uciążliwe jak bieganie z workami z ziemią, ale spota mamy przygotowanego naprawde za tanie pieniądze i na o wiele większa liczbe roślin (w praktyce nie ma różnicy w uciążliwości czy robimu 2m^2 czy 20m^2).
Jeśli ktoś chce miec w huj dobrego spota to w internecie niech poszuka nazw roślin które użyźniają glebe i robią ją bardziej przepuszczalną bo tworzą bardzo rozległy system korzeniowy. Zasadzając takie rośliny jeden rok na spocie i robiąc później jesienią takie czynności jak mówiłem gwarantuje że miejscówa będzie konkretna.
Pozdro
PS: Ziemia z ogrodniczego nie jest taka zajebista. W tym roku specjalnie na takiej uprawiałem Lowrydery i nie widziałem dużo większej różnicy w porównaniu do Lowryderów które rosły na spocie (co prawda na spocie tez ziemia jest konkretna ale próchiczno-piaskowa a nie torfowa)
Pozdrawiam i dobrych miejscówek życzę
no racja.
@Fish
No możliwe, że masz racje. Ale nie wierzę żeby wszędzie była glina wystarczy dobrze poszukać, najlepiej patrzeć na pola po przeoraniu jaka jest ziemia.
Jak już mówiłem najlepiej szukać miejscówek koło jakiejś wody. W takich miejscach zawsze jest good roślinność która sama wzbogaca glebe co roku rozkładając się tam, a korzenie roślin sprawiają że bardziej przepuszcza powietrze.
BTW: Kiedyś też sadziłem na glinie (bo też w chój tego na górkach koło mnie) i krzaki rosły jako tako. Szału nie było ale nie miałem na co narzekać.
Może się powtórze ale nadal twierdze, że noszenie ziemi nie ma sensu. Już lepiej IMHO sadzić w doniczkach niż kopać dołki. Glina nie jest w sumie aż taka hujowa jak się dobrze widłami przekopie i rozdrobni zbryloną ziemie.
Jedyne wytłumaczenie jest takie że w ziemi na twoim spocie jest za duzo jakiegos mikor/makro elementu albo jakiś związek który nietolerują konopki.
Dobrze jest obserwowac roślinność na spocie, jeśli z jakiegoś powodu jest "inna" niż w innych miejscach podobnych (np na kazdej łące rośnie mniej więcej to samo) to znaczy że ziemia jest zjebana bo nie występują tam takie gatunki jakie standardowo występują na takich terenach.
Miejscówke gliniastą można też przekształcić w rok na eleganckiego spota.
Też kiedyś już tak robiłem ale nie pod konopie.
Robiłem tak:
Przekopywałem miejscówe jesienią (ale w zasadzie im wcześniej tym lepiej) jak już ziemia była przekopana i rozbrylona to rozsypywałem obornik i słomę na wierzchu (można dać dolomit odrazu) i przekopywałem jeszcze raz. Dzięki słomie ciężka ziemia staje się bardziej przepuszczalna i powietrze dochodzi do głębszych warstw.
Wiosną przekopuje się miejscówe jeszcze raz, można powtórzyć myk ze słomą (najlepsza jest słoma, sucha trawa też ujdzie ale imo jest dużo dużo gorsza) jeśli uważamy że ziemia nadal się okropnie zbryla i nie widać różnicy. Dodajemy jeszcze raz troche dolomitu (obornik zakwasza ziemię chyba z tego co sie orientuje) i ewentualne nawozy chemiczne (konopie mają duże zapotrzebowanie na azot szczególnie na out bo mają długi wzrost wegetatywny) chociaż w tym wypadku lepiej posypać jakimś azotem ziemie jak już konopki będą miały koło miesiąca.
Na tak przygotowanej miejscówie na pewno urośnie wsyzstko elegancko. Przygotowanie jest równie uciążliwe jak bieganie z workami z ziemią, ale spota mamy przygotowanego naprawde za tanie pieniądze i na o wiele większa liczbe roślin (w praktyce nie ma różnicy w uciążliwości czy robimu 2m^2 czy 20m^2).
Jeśli ktoś chce miec w huj dobrego spota to w internecie niech poszuka nazw roślin które użyźniają glebe i robią ją bardziej przepuszczalną bo tworzą bardzo rozległy system korzeniowy. Zasadzając takie rośliny jeden rok na spocie i robiąc później jesienią takie czynności jak mówiłem gwarantuje że miejscówa będzie konkretna.
Pozdro
PS: Ziemia z ogrodniczego nie jest taka zajebista. W tym roku specjalnie na takiej uprawiałem Lowrydery i nie widziałem dużo większej różnicy w porównaniu do Lowryderów które rosły na spocie (co prawda na spocie tez ziemia jest konkretna ale próchiczno-piaskowa a nie torfowa)
Pozdrawiam i dobrych miejscówek życzę
