Z tymi muszkami to zdania są podzielone.
Gość pokazywał zdjęcia żółtych plastrów które były szare od tych robali i pisał że nie zauważył na roślinach pogorszenia.
A z podlewaniem to musisz wziąć pod uwagę to że pod LEDami podlewa się dwa razy rzadziej lub mniej niż pod HPS.
BTW. Tak mała roślina nie pije wody więc jej nie potrzebuje.
Właściwie to muszki fungus wykluwają się w mokrej ziemi, tam składają jaja i rozmnażając się w glebie wydzielają jakieś toksyny czy coś w tym stylu co przekłada się na gorsze absorbowanie pierwiastków i różne choroby. Im rzadziej się podlewa tym jest mniejsze ryzyko, że się pojawią. U mnie tego sporo zaczęło latać już na 4ty czy 5ty dzień po pierwszym podlaniu. Ale z ręką na sercu też się na tym jakoś nie znam. Podatność gleby na grzyba i ogólnie jej lipna jakość mogły mieć tutaj większe znaczenie Liście były blado zielone i pojawiały się różne bordowe czy żółte plamy na liściach co w sumie by się nawet trochę zgadzało z objawami chorób powodowanymi przez te muszki. Ale ciężko powiedzieć... czasami nie jest łatwo zdiagnozować przyczynę problemu.
Last edited: