What's new
  • ICMag with help from Landrace Warden and The Vault is running a NEW contest in November! You can check it here. Prizes are seeds & forum premium access. Come join in!

Kiełkowanie

Escobar

Active member
mozna tez kielkowac w benzynie, wtedy 100% beda zenskie a dla poprawy mocy ziola trzeba zjesc kwasa i odlac sie w doniczke
pozdrawiam
 

BlinD

Active member
na uczelni do kielkowania roznych nasion na wiekszosc doświadczen w probach kontrolnych kiełkuje sie woda destylowana+ woda utleniona
energie kiełkowania sie obliza poprzez ilość wykiełkowanych nasion po chyba 92 godzinach w obecności wody utlenionej... moze ona tkze usuwac wirusy na okrywie nasiennej i pomaga ją zmiękczyć dzięki czemu młode siewki są zdrowsze a łupina łatwiej pęka

Edit
luźna guma pojaśnione juz... ;p
 
Last edited:
G

Guest

Ghonox dokladnie tak, rosnie sobie kielek w wodzie. Woda mineralna niegazowana i wszystko jest ok, ponizej foty które przedstawiaja normalny rozwój kielków w wodzie.



Co do wody utlenionej to nie praktykowalem, ale czytalem o tym nie raz.
Zdecydowanie wydaje mi sie, ze to co napisal BlinD ma w sobie jakies racje.
Pozdrawiam
 

Plantator

Well-known member
Veteran
ja praktykowałem nie raz z wodą utlenioną , działa , nic sie złego nasionkom nie dzieje , byle tego za dużo nie lac:]



e: racja że najlepszą metodą jest kiełkowanie w ziemi:] ja tak najczęściej robię , najlepiej na podwórku pod tunelem foliowym , nie musi byc nawet duży:] Uważajcie tylko na choroby grzybowe , ja miałem w tym roku problem - zgożel siewek mi zjadła sporo plantów malutkich:[ musiałem resztę nasion wysiac i już jest ok
 
Last edited:

Murinus

Member
Witam, dużo już zostało powiedziane na temat kiełkowania ale bez tego ani rusz :bashhead:

próbowałem na różne sposoby - husteczki, waciki, odpowiednia temperatura, komputer itd. jak się okazało dla mnie najlepszą metodą jest włożenie nasionek do ziemi na ok. 1-2cm skropienie wodą i przykrycie np. woreczkiem śniadaniowym w celu utrzymania wilgoci. Właśnie zrobilem test - miałem 4 ziarna, 2 włożyłem od razu do ziemi pozostale 2 powędrowały do wody na 12godzin i następnie do zimi. po 5 dniach wyszły 3 z 4 ( jedno z tych które się moczyły w wodzie nie wyszło) dla mnie ziemia jest najleszym sposobem, mają spokój i wogóle. ale wszystko zależy od jakości ziaren HOT C. pestkuje w wodzie i ma efekty ktoś inny w husteczka a ja jestem za zwykłą ziemią tak jak natura chciała hehe

Pozdro :rasta:
 

chlodek

Member
Jak dla mnie najłatwiejsza i najlepsza metoda jest wrzucenie pestek na wacik, przykryć drugim, zalać mineralką i do kubeczka po danio.
 
A

ares420

Popieram chlodka ja też zawsze kiełkuje na wacikach lub chusteczkach i nigdy sie nie zdarzyło żeby wykiełkowało mniej niż 80% nsionek. Z ostatniej tury z 20 nasionek oudoormix wykiełkowało 19 :headbange
 
G

Guest

kielkowanie na wacie jest skuteczna metoda ale czasami zdaza sie tak ze pestka lezy sobie pare dni i nic sie niedzieje!wtedy biore ja w palce i delikatnie naciskam zeby tylko szczelila, ale czeba to robic z wyczuciem!nie ktore ziarka maja twarda skorupe wtedy im pomagam troche o ile same sobie nie daja rady
 
mam taki problem, wcześniej kiełkowałem odmiany pełno sezonowe. 2 tygodnie temu LR#2 i wszystko poszło gładko. W ubiegły piątek wrzuciłem do wody pestki LR mix (8 sztuk) które dopiero co przyszły z fr.pl po kilku godzinach wyjąłem i wrzuciłem na watę czyli tak jak wcześniej robiłem. Dzisiaj już jest 4 dobra, LR#2 w ten czas były dawno w ziemi, a no właśnie LR mix ciągle leżą w miejscu z kiełkowaniem, tzn gleba. Ciągle wyglądają tak.



Tylko jedno gratisowe ziarenko kiełkuje w miarę sprawnie. Reszta otworzyła skorupki ale nie chce wysunąć kiełków od 3 dni.
Wiem ze 4 doba to nie katastrofa, ale już straciłem w tym sezonie krzaków za 400zl i wolałbym nie stracić kolejnych 120zl. Mam powody żeby sie przejąc?
 
Last edited:

asambarama

New member
Mam ten sam problem co master_virus z tym że u mnie LR już tydzień na wacie leżą i nic. Jeden (z 20) pojawił się kiełek ok 1.5 doby teraz już rośnie ale jego rodzeństwo coś nie chce iść na ten świat. Wstawiłem nawet drógą porcje nasion do kieliszka z wodą z tym że mija już 2 doba - też nic. Może być tak że nasiona są niedojrzałe?
 
gruby said:
albo maja za zimno albo za jasno,tak mi sie wydaje.podro

no niestety wolałbym żeby to była jedna z tych przyczyn ale wszystko robię tak jak wcześnie. Są u mnie w pokoju zamknięte w szufladzie więc mają i ciemno i ciepło, od wczoraj dalej sie nic nie zmieniło :bashhead:
 
A

ares420

Też miałem spore problemy z kiełkowaniem LR#2 otwierały się ale kiełka już nie chciały wypuścić... Wszystko leżało sobie w kompie pomiędzy wacikami i miały dosyć wilgotno. W wyniku czego z 5 wykiełkowały tylko 2
 
G

gruby

posluchajcie w tlumaczeniach jest opis kielkowania,cos sie dzieje i kolejnosc zeczy ,moze jakies wnioski po przeczytaniu go bedziecie mieli.moze trzeba h202.temat nie jest jeszcze skonczony dlatego go nieprzezucilismy do tego tematu.
 
V

Varg

siema,
mam dwa sionka auto ak47, moczylem je 3 godz. w wodzie potem na wigotna gaze i tak sobie leza juz 2 dobę i nic. wczesniej kielkowaem tak samo i wychidzilo wszystko w ciagu 2 dni a teraz nasionko nawet sie nie otworzylo? podlewam co jakis czas
jakie kroki podjac czy czekac?

pozdro
 

gucio

Member
Ja bym cierpliwie czekał. Mi nasionka kiełkują zawsze minimum 3 doby, a MK z nirvany kiełkowały mi 5 dni.
 

asambarama

New member
A co jeśli chodzi o nasiona wyprodukowane przez amatora (znaczy mnie). Czy jeżeli zebrałem je za wcześnie to lipa może być? Bo jak już pisałem na jakieś 20 wyszło tylko 1
 
G

gruby

tak jak kiedys czytalem ,to nasiono powinno odlezec 2 miesiace przed wysiewem.jezeli chodzi o jakosc nasion ,jest to zauwazalne golym okiem,bardziej jasniejsze nasiona ,wyblakle i matowe ,praktycznie nie posiadaja zarodka lub zle byly przechowywane,taki nasiona kielkuja tylko w 10 %.jezeli chodzi o zbieranie nasion,to wszystko jest zalezne od ,czasu polenizacji,odmiany ,indoor outdoor.u mnie naprzyklad nasiona byly gotowe juz z koncem 7 tygodnia(pootwierane kalisy,i nasiona co niektore zaczely wypadac w 8 tygodniu),ale to mi sie wydaja ,ze duzy wplyw mialo na to ze polenizacja odbyla sie juz w poczatku 3 tygodnia flo i przewaga indiki,czyli prawdopodobnie tez ma to jakis wplyw(standard jest taki ze po pelnym przekwitnieciu sie zostawia na 2 tygodnie na dojrzenie nasion.)
 
Last edited:
Witam,
Problem wydaje sie banalny ale nie moge sie z nim uporac od 2 tygodni. Kazda roslina ktora wykielkuje z nad ziemi jest pozbawiona glownych lisci, nie chodzi mi o te liscie wiatrakowe tylko 2 pierwsze glowne liscie wzrostu dzieki ktorym roslina zaczyna sie rozwijac. Zle troche sie wyrazilem, nie jest calkowicie ich pozbawiona ale sa tak male ze roslina stoi w miejscu tak jak by na dzien dobry skarlowaciala. Probowalem juz 3 rodzaje ziemi, cudowalem z dobieraniem odpowiedniej wilgoci, glebokosci umieszczenia nasienia itp doslownie wszystkiego juz sprobowalem i za kazdym razem roslina rodzi sie okaleczona. Moze ktos zna przyczyne? Na zdjeciach nie wiele widac bo liscie sa tak male ze ciezko je sfotografowac.



 
Top