What's new
  • ICMag with help from Phlizon, Landrace Warden and The Vault is running a NEW contest for Christmas! You can check it here. Prizes are: full spectrum led light, seeds & forum premium access. Come join in!

INDOOR - PYTANIA

klint

Active member
Veteran
Cannaboost to jest stymulator kwitnienia. Wiec raczej nie nadaje siê na veg... wiec wydaje mi siê ze to nadmiar Potasu lub Fosforu. Lej teraz przez jaki¶ czas sama wodê wtedy zobaczysz czy jest poprawa
 

ironCELL

ironRULES
Veteran
Da³em 10ml na 10L przy ostatnim podlewaniu vegowym, to by³ b³±d?
Lałeś minimalne dawki czy zgodnie z harmonogramem bo jedno ma się do drugiego nijak. To co widać na zdjęciach to początek niedoboru magnezu spowodowany albo zbyt dużą ilością azotu w glebie albo złym PH. Taki niedobór jest dość często spotykany własnie na początku kwitnienia przy dużej ilości azotu na wegu. Kup dolomit i wymieszaj go z wodą o odpowiednim PH w dawkach jedna łyżka stołowa na jeden litr ziemi. Ilość wody ma tutaj mniejsze znaczenie ale dobrze by było jak by się chociaż w 80% rozpuścił. Po podlaniu wodą z dolomitem zrób jeszcze ze dwa podlania samą wodą o odpowiednim PH i obserwuj efekty.
 

Carrington

Active member
Podczas vega la³em minimalne dawki nawozów Canna podane w tabeli, podlewa³em co 3 dni.
Przy ostatnim podlaniu na vegu doda³em do 10L wody - 10ml cannaboosta + standardowo inne nawozy, które wymieni³em w poprzednim po¶cie.
Dzi¶ podla³em sam± wod±, zobaczymy co siê wydarzy do niedzieli. Je¿eli nie bêdzie zmian to zapodam dolomit.

Dziêki za info.
 

ironCELL

ironRULES
Veteran
Podczas vega la³em minimalne dawki nawozów Canna podane w tabeli, podlewa³em co 3 dni.
Przy ostatnim podlaniu na vegu doda³em do 10L wody - 10ml cannaboosta + standardowo inne nawozy, które wymieni³em w poprzednim po¶cie.
Dzi¶ podla³em sam± wod±, zobaczymy co siê wydarzy do niedzieli. Je¿eli nie bêdzie zmian to zapodam dolomit.

Dziêki za info.
Widzisz ja zapomniałem, że Canna faktycznie podaje zakresy w ml. Te zakresy są najlepsze do stosowania jak masz EC metr. No nic. Ja tam bym nie zwlekał z dolomitem bo i pewnie PH nie jest cacy. Dolomit da magnezu i wapnia przy okazji zbije trochę PH.
 

BlinD

Active member
@tomram
ALTERNARIA mi sie pokazuje gdy jest problem z otoczeniem,niezaleznie od uzytego podloza zaduzo wody przy pierwszych podlaniach.
pozdro

chyba racja... kokos poszedł na 15 min do mikrofali... nagrzał się tak, że raczej nie było szans żeby coś przetrwało...
i kolejne siewki padają....
K****A ;/ ;/ już 14 fajnych pestek poszło się.... ;/ ;/ (amnesia haze x killing fields , emdog od humboldt, chronic itd... ;/)
na szczescie/nieszczescie to nie moja uprawa.. pestki moje więc i tak szkoda...
pytanie czy jak już widać, że zgorzel je bierze... pokładają się już podobno to da rade fungicydem wgłębnym odratować ??? mimo że ich nie widziałem jeszcze to wydaje mi sie ze już po nich ;/)
 

ironCELL

ironRULES
Veteran
No właśnie co do tej prewencji to może trochę rozwinę wrzutkę tomrama. Jeśli chodzi o coco to najlepszym rozwiązaniem jest kupowanie dobrego kokosu. Po kupieniu najlepiej jest go zaprawić CANNA Cogr. Jest to obecnie jeden z najlepszych agentów do buforowania substratu. Producenci sprzedają też wstępnie zbuforowany kokos ale ja i taki polecam zbuforować dodatkowo (i nie jest to żadna reklama, CANNA mi nie płaci). Po takim zaprawieniu ja od siebie jeszcze dodam, że bardzo dobrze jest w drugiej fazie kokos zalać szczepionką mikoryzową. Preparatów jest w bród. Najlepsze w moim mniemaniu jest humboldt nutrients myco madness. Do tak przygotowanego coco śmiało można transplantować średnio rozwinięte maluchy.

Co do tej mikrofali. Nie jestem 100% pewny, ale wydaje mi się, że z racji na dość specyficzną strukturę kokosu traktowanie go mikrofalami nie jest najlepszym rozwiązaniem. Lepiej jest wyjaławiać podłoże w normalnej kuchence. O co chodzi... Mikrofale przenikają kokos i wprawiają w drgania drobinki wilgoci schowane w mikroporach włókien rozsadzając je przy okazji od środka i bezpowrotnie niszcząc. To właśnie te mikro pory stanowią o wyjątkowości kokosa. To taka dygresja do poruszanego sposobu bo wydaje mi się, że główną sprawą jest zakup podłoża ze sprawdzonego źródła. Nie mówię najdroższego dostępnego czy markowego ale sprawdzonego, czyli z takiego gdzie wiemy, że materiał przeszedł odpowiedni proces moczenia i oczyszczania przed sprzedażą. Poza tym kokos jest podłożem, które można wykorzystywać kilka razy dlatego serio lepiej jest się na początku szarpnąć z kasą i mieć później już spokój na jakiś dłuższy czas.

Jak już sobie tak gadamy to przy okazji zapytam BlinD czy donice również były odpowiednio przygotowane przed wsadzeniem? Chodzi mi o to czy były odpowiednio umyte jakąś chemią? Jest to moim zdaniem (pomijając bardzo ważną czystość pomieszczenia uprawowego) droga którą zaatakował grzyb. No chyba, że rozpatrzymy opcję jako by woda mogła być skażona bo w sumie i taka ewentualność istnieje jeśli np. woda jest pobierana z jakiegoś niepewnego miejsca.
 

BlinD

Active member
niestety nie wiem wszystkiego bo uprawa jest u znajomego ja tylko daje mu pestki i porade, żeby zaczął w kokosie... z racji szybkości po drodze zakupiłem mu kostkę coco na początek i namówiłem na kokos, żeby chłopak się rozwinął bo już raz w ziemi uprawiał. wode poleciłem źródlankę nisko zmineralizowaną i taką kupił... ale pH wyniosło ok 8.0 to zbił kwasem fosforowym do 5.8 ok.
k*** już nie wiem... szkoda mi jak cholera genów bo oddałem mu nawet tak zachwalanego chocolope w nadziei na klon... i komercyjnie reklamowanego przez B Reala Emdoga i... ehhhhh... taki ciekawy byłem.
poważnie zastanawiam się, czy nie kupić zaprawy nasiennej i nie zaprawić tych nasion, na samym początku chemicznie ochronić, żeby mieć gwarancję bo bio-eko-terrorystą też nie jestem... a może w małej kostce z wełny wykiełkować...
dzieki za porady będziemy kombinować dalej w coco

ps: dwa pytania
1)czy posiada ktoś taki miernik pH ?
S51-5153P02WL.jpg

bo w środku sondy zauważyłem, że mam ciecz i nie wiem czy tak powinno być czy nie ??
zrobiłem próbę szczelniści metodą usta-miernik i nic nie wyleciało a z kolei nie pamiętam żeby kiedyś tam była woda (chociaż 1,5 roku leżał nieużywany a pomiary z innym dają różne.. płyn do kalibracji mi się zapodział ;/

2) nawozy do hydro w kokosie
kiedyś czytałem, że można spokojnie wykorzystać tylko pamiętać by dodać... właśnie co dodać (chyba o uzupełnienie Ca i Mg w coco chyba więcej potzreba niż w hydro)
 
Last edited:

Carrington

Active member
Siema.

Dalej mam problem z kolorem li¶ci na szczytach. Ca³y czas s± jasnozielone z przebarwieniami.
Podla³em ostatnio wod± z dolomitem, tak jak radzi³ ironCELL i tomram, ale efektu raczej nie ma, przynajmniej ja nie zauwa¿y³em.
Podejrzewam, ¿e mo¿e to byæ problem z ph wody.
Zamówi³em kwasomierz gleby i papierki lakmusowe do mierzenia wody, ale zanim dojd± minie jaki¶ czas.
Podlewam kranówk± po odstaniu ok. 2 dni. Nie mam pojêcia jakie ma ph. Czyta³em za to, wody z marketów maj± wysokie ph ok. 8.
Sam nie wiem, czym podlewaæ. Mo¿e woda destylowana, z tego co siê dowiedzia³em to ma ona ph ok. 5,8. a mam dostêp do du¿ych ilo¶ci praktycznie za free.
Doradzicie co¶?
 

IBL

Member
siê masz? Carrington'ie
definitywnie masz niedobory Fe
walnij im szybko specifyk Urtica od General Organics , producent zaleca podawanie dolistne , które w twoim przypadku bêdzie najodpowiedniejsze , w pewnym growshopie maj± promocjê na te artyku³y przez ca³y december ....strona to f...- f...pl
nie reklamujê tutaj nikogo . tez mia³em ten problem jaki¶ czas temu
strza³a
 
Last edited:

ironCELL

ironRULES
Veteran
Siema.

Dalej mam problem z kolorem li¶ci na szczytach. Ca³y czas s± jasnozielone z przebarwieniami.
Podla³em ostatnio wod± z dolomitem, tak jak radzi³ ironCELL i tomram, ale efektu raczej nie ma, przynajmniej ja nie zauwa¿y³em.
Podejrzewam, ¿e mo¿e to byæ problem z ph wody.
Zamówi³em kwasomierz gleby i papierki lakmusowe do mierzenia wody, ale zanim dojd± minie jaki¶ czas.
Podlewam kranówk± po odstaniu ok. 2 dni. Nie mam pojêcia jakie ma ph. Czyta³em za to, wody z marketów maj± wysokie ph ok. 8.
Sam nie wiem, czym podlewaæ. Mo¿e woda destylowana, z tego co siê dowiedzia³em to ma ona ph ok. 5,8. a mam dostêp do du¿ych ilo¶ci praktycznie za free.
Doradzicie co¶?
Możesz zapodać aktualne fotki i odczyty z PH metru? No nie wiem chłpaki czemu tak mocno obstawiacie żelazo. Nie to, że za wszelką cenę obstaje przy swoim ale jakoś oglądając zdjęcia tego nie widzę. W szczególności charakterystycznych mocno odznaczających się ciemniejszych żyłek. No sam nie wiem. Tym bardziej że woda z kranu czego jak czego ale żelaza ma sporo...

Edit: Dobra, zerknąłem na pierwszy post i faktycznie tam widać ewidentnie Fe. Ja swoje zdanie opierałem na tych ostatnich.Tylko te foty ogólnie dziwne, jak by podkrecone sa. Carry manipulujesz poziomami zdjec czy tak ci wychodza prosto z aparatu?
 

Carrington

Active member
Siama.

Powiem tak, sytuacja od mojego ostatniego wpisu lekko siê poprawi³a, aczkolwiek na kilku plantach dalej szczyty s± jasnozielone w porównaniu z reszt±.
Niestety jak na z³o¶æ jeszcze nie dosta³em PH metru, wiêc dalej nie wiem jak stojê z PH. Mam nadziejê, ¿e dzi¶ lub jutro dojdzie.
Je¿eli chodzi o zdjêcia to wrzucam takie jak wychodz± z aparatu. Od pocz±tku mam problem ze zrobieniem zdjêcia, które by uchwyci³o rzeczywisty kolor. Na ¿ywo ewidentnie widaæ jasnozielony kolor, a na zdjêciach prawie w ogóle. Próbowa³em na ró¿nych ustawieniach aparatu, za ka¿dym razem podobnie. Fotograf ze mnie nie najlepszy. Sprzêt to lustrzanka SONY Alfa 55, ze standardowym obiektywem 18-55mm.
Jak znajdê chwilê w ci±gu dnia to spróbujê jeszcze raz zrobiæ jak±¶ fotê, mo¿e siê uda.

EDIT:
Poni¿ej zdjêcie jednego z moich grapków, widaæ na nim jasne przebarwienia szczytów, pó¼niej wstawiê jakie¶ lepsze foty (jak wyjd±) :)
picture.php

picture.php
 
Last edited:

Carrington

Active member
carigton ,kazda poprawa jest widoczna dopiero po okolo 7 dniach od momentu prawidlowej kuracji,mozesz opryskiwac jakimis gelatami zelazowymi,nieprzelaczaj na flo dopuki niezauwazysz ze juz wszystko ok powodzenia

¶migaj± na flo ju¿ 17 dzieñ:)
tak jak pisa³em poprawa jest, ale czekam na miernik PH, jak sprawdzê wodê i glebê dam znaæ. Co do ¿elaza to ogarnê co¶. Polecacie co¶ konkretnego?
IBL pisze o Urtice od GO - napar z pokrzywy - doda³em do koszyka.
mo¿e jeszcze jaki¶ regulator PH od razu kupiê za jednym strza³em, mo¿e PLAGRON?


EDIT:

Dosta³em dzi¶ miernik PH gleby i papierki lakmusowe do wody, sprawdzi³em i wysz³o mi:
PH gleby = 6,5
PH wody = kranówka po 24h odstania 7,5-8 / po dodaniu dolomitu ok. 6,5

Zamówi³em ju¿ PLAGRON PH minus i CANNA Fe, jak dojd± i zacznê stosowaæ to musi byæ poprawa!

Jeszcze jedna dziwna sprawa, zauwa¿y³em dzi¶, ¿e po wyci±gniêciu plantów z boxa do podlania po ok. 15-20 minutach jasnozielony kolor li¶ci zaczyna zanikaæ i "zlewa siê" z pozosta³ymi, wiêc albo wzrok mi siê pierdoli od HPSa, albo nie wiem co to ma znaczyæ.

Poni¿ej zdjêcia li¶ci, które uda³o mi siê dzi¶ uchwyciæ:
picture.php

picture.php

picture.php


Pozdro, Carry :)
 
Last edited:

Eustachy_

Member
Mam pytanie, wsadziłem w piątek wieczorem pestkę do wody (AF), w sobotę poszła do ziemi od razu, niestety nic się nie pokazało, po 3 dobach w ciemni dałem pod światła - czy jeszcze coś wyjdzie czy nie? Grzebać w ziemi? Generalnie nie wiem co robić :(
 

DR.JOINT

Member
carrington jaką masz temperature wboxie? Żelazo blokuje sie przy zbyt niskiej. W takim stadium to jakiś chelat jedynie dolistnie szukaj. Nie mieszaj nawozów organicznych z mineralnymi bo to bez sensu i często stwarza problemy bo odżywki sie wykluczają. Jeżeli uprawiasz organicznie to zrób dobra herbate kompostową z mikoryzą. Dolomit nie mógł ci zbic poniżej 7 pH. Odstaw nawozy, rób flusha i powoli od początku...
 
Top