bogusik2
Member
Nice Girl odemnie tez full respect nie ma to jak kobieca dloń przy roślinkach widac ze im to sluzy hehe Moze te male by trochu wykopac i im spulchnic ziemi podsypujac dolomitem i dajac paleczki nawozowe... tak czy siak reszta wyglada bardzo zacnie
Gruby juz o tym myslałem, ale prawda jest taka ze z nasion zuconych byle gdzie i byle jak wyrosnie moze 2-4% nasionek ;/ niby to chwast, ale jednak...
Pozatym wyciecie wszystkich samców graniczyłoby z cudem a po co komu topy w pelni zapylone i pelne nasionek.. moc slabsza, plon niski i pewnie pomieszaloby sie z siejkami i dawaloby niewymierny w jakosci stuff.. lepiej takie przekrety robic przez kilka sezonów i systematycznie panujac nad wszystkim..
A nasionka oczywscie ze przetrwają zime jezeli nie zaczna kielkowac jesienia przy jakiesj wiekszej wolgotnosci czy cus to na wiosne normalnie wystartuja.. w koncu tak dziala naruta hehe
Pozatym nasiona najlepiej przechowuja sie wlasnie w lodówce czy innych zimnych miejscach lancznie z zamrazalniekiem zachowuja dluzej swierzosc i wysoki wskaźnij kielkowalnosci.. pzdr
Gruby juz o tym myslałem, ale prawda jest taka ze z nasion zuconych byle gdzie i byle jak wyrosnie moze 2-4% nasionek ;/ niby to chwast, ale jednak...
Pozatym wyciecie wszystkich samców graniczyłoby z cudem a po co komu topy w pelni zapylone i pelne nasionek.. moc slabsza, plon niski i pewnie pomieszaloby sie z siejkami i dawaloby niewymierny w jakosci stuff.. lepiej takie przekrety robic przez kilka sezonów i systematycznie panujac nad wszystkim..
A nasionka oczywscie ze przetrwają zime jezeli nie zaczna kielkowac jesienia przy jakiesj wiekszej wolgotnosci czy cus to na wiosne normalnie wystartuja.. w koncu tak dziala naruta hehe
Pozatym nasiona najlepiej przechowuja sie wlasnie w lodówce czy innych zimnych miejscach lancznie z zamrazalniekiem zachowuja dluzej swierzosc i wysoki wskaźnij kielkowalnosci.. pzdr
Last edited: