OUTDOOR - PYTANIA

[goodsensy4all]

Witajcie bracia w ten piekny majowy poranek. Mam pytanko ktore kieruje do ludzi ktorzy uprawiali na oborniku (natralnym nie zadnym ze sklepu) mianowicie chodzi o to czy smak jak i zapach takich topsow nie jest "gowniany" hehe mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi.
Obornik to zajebisty nawoz lecz nie chcialbym zeby to co sobie najbardziej cenie czyli smak i zapach kojarzyly sie z gowienkiem a mialem juz do czynienia z takim staffem.

 

[rondel]

john ja daje garsc azofoski + dolomit + osmocote(małą ilość bo jest to nawóz długorozkładający się)
good nie musisz sie obawiać o smak, wrecz przeciwnie ciesz się że masz naturalny specyfik, który wydobędzie co najlepszego z genów

 

[buchmaker]

wiekszość warzyw jest uprawiana na oborniku a kazdy sie nimi zajada i nie spotkalem sie zeby komus smakowaly kupa

 

[Bedouin]

smak takiego ziela uprawianego na gowienku jest napewno duzo lepszy niz na chemicznych nawozach... o to w tym chodzi GROW ORGANIC hehe

 

[turboskunk]

witam pestki w trasie i mam pytanie
Czy purple maroc lub inne fioletowe odmiany moge trzymac przez pierwsze 2 tygodnie zycia pod 400 hps bo gdzies kiedys mialem mixa outdorowych pestek na indorze i dwa planty umarly z niewiadomych przyczyn.Trzymal ktos juz fiolety pod lampa ?

 

[Rolnik]

Nie ma różnicy czy trzymasz fioletowe czy inne zioło jeśli masz dobre warunki to będzie wszystko w porządku.

 

[turboskunk]

oj chyba nie jest tak latwo bo np na stronie fs mozemy zauwazyc pod purple power takie zdanie 'NOT recommended for indoor growing' czyli ze sie nie nadaje pod lampe albo cos takiego ;]

 

[Ergonomic]

@turboskunk
Obstawiał bym, że bardziej tu chodzi o osiągane rozmiary rośliny i jej systemu korzeniowego i problemów, które za tym idą... Maroc też nie jest polecany pod lampę, a wszyscy wiemy, że nie jest czysto fioletową odmianą. Ponadto wiemy, że np. masakrator Maroca pod lampą trzymał i nieźle mu szło

 

[rondel]

turboskunk chodzi o to ze te odmiany są pod out, czyli strzelają wysoko w góre, malo bocznych odgalezien, jak zrobisz fim to potrzebuja sporo czasu zeby dojsc do siebie po stresie

 

[Amnnesia]

To ze nie sa polecane na in nie znaczy ze na in nie daja rady osobiscie mialam hh na in i swietne efekty byly teraz tez w boxie miedzy innymi maroc x gws z ggs wysoki box troche treningu i tyle

 

[Finger]

Turboskunk ja trzymalem ponad 2 tyg i bylo ok. Zajrzyj do mojej galerki.
Pzdr

 

[Outowiec]

oj chyba nie jest tak latwo bo np na stronie fs mozemy zauwazyc pod purple power takie zdanie 'NOT recommended for indoor growing' czyli ze sie nie nadaje pod lampe albo cos takiego ;]

przecież to chodzi o ogólną uprawe a nie weg który powinien się odbyć jak u każdej innej konopii. Osobiście miałem pod lampą PP i Maroka z FS jak i inne które trzeba zrobić sadzonki, tak samo jak by ktoś powiedział że w szklarni nie można robić sadzonek roślin na in, do wegetacji to jest bez różnicy. Dopiero po wprowadzeniu światła na flo już jest.

 

[Mariko]

Ja mam pytanie co do zbiorów z outa.
Jak ludzie podają, że zbierają powiedzmy 120 gram z rośliny, to jest to wartość po ususzeniu czy przed? Jeśli przed to o ile waga spada po ususzeniu?

 

[Bedouin]

po wysuszeniu podaje sie wage zbiorow... nie jestem pewien ale po dobrym wysuszeniu waga spada o 70% w porownaniu z mokrymi topami... masz 100g mokrych - no to mniej wiecej 30 gram suchego. Jezeli sie myle niech ktos mnie poprawi

 

[jerzu19]

duzo zalezy chyba od struktury topa,na ostatnim outcie mialem z krzaka okolo 50g mokrego jarka i po 12 dniach suszenia waga spadla o dokladnie 23g wiec niecale 50%,natomiast z drugiego krzaka z ktorego bylo prawie 100g po wyszuszeniu zostalo ponad 30g(suszony tez przez 12 dni)

 

[rondel]

jak scinasz krzak i masz wage to bierzesz 10% z tego i to jest tyle ile na pewno bedziesz miał, średnio liczy się 10-30% z mokrego, ale to jest sprawa indywidualna, zalezna od wielu czynników, które zna tylko właściciel owej rośliny

 

[g1enek]

siemanko, ogolnie bardzo lipny sezon za sprawa bardzo lipnej pogody... W ogole wysadzaliscie juz cos dworek? Ja 24 kwietnia wysadzilem pierwsze 7 roslinek, mialem to zrobic teraz na weekendzie majowym ale no poprostu nie wiem jak u was ale u mnie 5 dni deszczu i chujowej pogody i zostalem zmuszony do nie wysadzania sadzoneczek, zostaly u kumpla na mieszkaniu na parapecie ( niestety nie moglem ich zwiesc pod lampy bo sie za bardzo wyciagnely i podroz PKS'em napewno by im znow nie posluzyla tymbardizej ze nie byloby jak ich nawet schowac ;/ ogolnie to chuj w dupe pogodzie... jedyny plus to ze sadzonki ktory wysadzilem 24 kwietnia trzymaja sie dobrze, tzn nic prawie nie urosly olczywiscie ale przetrwaly i sie trzymaja hehe no ale ogolnie masakra, bezsloonca 4 dni na parapecie i urosly z 20 cm na 40 cm szok pozdarawiam wyajdaczy zlej pogody buch z wami elo !!

 

[kaczy]

Genek proponuje sie powtrzymac od zlorzeczenia na pogode bo jeszcze cos wykraczesz 23 kwietnia to troche za wczesnie zeby wynosic na dwor sadzony. Nawet teraz w maju obserwuje naprawde zimne poranki, wiec moze lepie po prostu wrzucic namoczone nasiona do ziemii w pierwszym tygodniu maja od razu do pojemnikow stojacych na dworze. Ja tak robie od trzech lat i na jesien nie narzekam, bo rosna takie kolosy ze nie ma komu potem tego obrabiac. 3 tygodnie ich nie zbawi, a Ty bedziesz mial przynajmnie spokojna glowe.

Taki maj, deszczowo/upalny miesiac. Teraz dobry czas ja wrzucilem nasiona wczoraj do wody i juz dzisiaj z kielkami siedza na dworze w ziemii.

Pozdro

 

[zielonylasss]

... wiec moze lepie po prostu wrzucic namoczone nasiona do ziemii w pierwszym tygodniu maja od razu do pojemnikow stojacych na dworze. Ja tak robie od trzech lat i na jesien nie narzekam, bo rosna takie kolosy ze nie ma komu potem tego obrabiac. 3 tygodnie ich nie zbawi, a Ty bedziesz mial przynajmnie spokojna glowe.

....Teraz dobry czas ja wrzucilem nasiona wczoraj do wody i juz dzisiaj z kielkami siedza na dworze w ziemii.

Pozdro

To prawda! Robię bardzo podobnie, z tą różnicą, że pozwalam roślinkom wyjść z ziemi w domu. Od razu później idą na balkon gdzie mieszkają 2 do 3 tygodni zwykle. Tak na wszelki wypadek, zwłaszcza jak dobre ziarna... Można też wkopać pojemniczki w ziemi na spocie. Wolniej wysychają co w przypadku uprawy guerilla ma duże znaczenie. Tylko pamiętać trzeba o otworach w pojemnikach. Bez nich porządna ulewa może potopić maluszki...

 

[feziuu]

Partyzantka w foliaku po 15 Maja. Nie za szybko, nie za późno. Będzie dobrze!!

Też tak robię ;p