-
As of today ICMag has his own Discord server. In this Discord server you can chat, talk with eachother, listen to music, share stories and pictures...and much more. Join now and let's grow together! Join ICMag Discord here! More details in this thread here: here.
V
Varg
Edit: Wszelkie propozycje wymian, prośby o nasiona tylko na PM
Last edited by a moderator:
g1enek
Member
Siemanko 
Mam pytanie w jaki sposob najlepiej wykielkowac duza ilosc roslin, dodam ze box niewchodzi w gre, ani zadne praktycznie pomieszczenie nawet zaden parapet. Pomozcie bo ine wiem jak zaopiekowac sie przez pierwsze 2tyg. roslinka zeby urosla mocny kwiatek i pozniej juz wysadzic normalnie na spota. pozdrawiam wariaty
Mam pytanie w jaki sposob najlepiej wykielkowac duza ilosc roslin, dodam ze box niewchodzi w gre, ani zadne praktycznie pomieszczenie nawet zaden parapet. Pomozcie bo ine wiem jak zaopiekowac sie przez pierwsze 2tyg. roslinka zeby urosla mocny kwiatek i pozniej juz wysadzic normalnie na spota. pozdrawiam wariaty
bolk
Member
Somy w Soft Secret radzi żeby wrzucić na 24h do wody nasionka. Po 24h zamieszać i te które utoną są dobre do sadzenia. Nie głębiej niż dwie pestki pod ziemią
Kwestia dotyczy troszkę innej uprawy ale ja mam w tym roku zamiar tak zrobić...
Z doświadczeń z zeszłego roku wiem że nie warto roślin hodować wcześniej i tym samym ich męczyć. Większym szokiem dla roślin jest zmiana warunków otoczenia niż samodzielne kiełkowanie...
Zastanawiam się nawet czy nie poczekać z wysadzaniem do maja żeby rośliny miały cały czas przyjemne temperatury ale takie testy będę wykonywał w przyszłym roku jak będę miał więcej nasion...
Kwestia dotyczy troszkę innej uprawy ale ja mam w tym roku zamiar tak zrobić...
Z doświadczeń z zeszłego roku wiem że nie warto roślin hodować wcześniej i tym samym ich męczyć. Większym szokiem dla roślin jest zmiana warunków otoczenia niż samodzielne kiełkowanie...
Zastanawiam się nawet czy nie poczekać z wysadzaniem do maja żeby rośliny miały cały czas przyjemne temperatury ale takie testy będę wykonywał w przyszłym roku jak będę miał więcej nasion...
Qmpel dwa lata temu sadził WW i mimo że twierdził że nie doszły to kopały po łbie niemiłosiernie. Minus taki że podlewał to wszystkimi nawozami jakie mu się w łapy dostały. Mi w zeszłym roku WW nie doszła podlewałem tylko biohumus-em i nawoziłem ziemią. W domu pod lampą dokwitło mi to co zebrałem ;] Ale słyszałem o takich którym WW dochodzi w Polsce...
Last edited:
Kanaba
Member
Ja wkładam na jakieś 5-6h do wody mineralnej (niektóre toną, niektóre nie) i póżniej na husteczki higieniczne i na/pod coś ciepłego, np. dekoder, wzmaczniacz. Trzymam wilgoć oczywiście i jak narazie miałem kiełkowalność 100%
A wysadzam też na początku maja, koniec kwietnia. Ale Najpierw 2-3 tyg w boxie pod hps
A wysadzam też na początku maja, koniec kwietnia. Ale Najpierw 2-3 tyg w boxie pod hps
bolk
Member
W zeszłym roku miałem ponad 20 roślin w domu do wysadu. Jak tylko przeniosłem 10 na spotka zaczęła się masakra. Pierwsze 5 padło w ciągu 2 dni z drugiej piątki zostały się 3 jedna kobieta i ona jedyna mi dotrwała do żniw...
Także wolę nie ryzykować szoku dla roślin po wycieczce i zmianie klimatu, dam im kiełkować po prostu w ziemi. Jeśli są twarde to dadzą sobie radę...
Zresztą jak już ktoś napisał to są chwasty przyjmą się wszędzie ;]
W tym roku mam też takie odmiany które są rzekomo odporne na niskie temperatury radzą sobie z grzybami i szybko dochodzą...
Co ma być to będzie liczę na to że ten sezon będzie lepszy ;]
Także wolę nie ryzykować szoku dla roślin po wycieczce i zmianie klimatu, dam im kiełkować po prostu w ziemi. Jeśli są twarde to dadzą sobie radę...
Zresztą jak już ktoś napisał to są chwasty przyjmą się wszędzie ;]
W tym roku mam też takie odmiany które są rzekomo odporne na niskie temperatury radzą sobie z grzybami i szybko dochodzą...
Co ma być to będzie liczę na to że ten sezon będzie lepszy ;]
Kanaba
Member
Nie no tylko nie chwast...!!! Dla mnie to najwspanialsza roślina na ziemi ;D taki bonusik od Boga dla nas ;P
Ja też wysadzałem swoje planty po miesiącu pobytu w domu, tylko że na parapecie, często uchylałem okno i wystawiałem je balkon często, przyzwyczaiłem je i po przeniesieniu i wysadzeniu na spota nie było żadnych problemów.
A teraz spróbuje wysadzić po 2 tyg spędzonych w ciepłym boxie, zobaczymy jak sobie poradzą Jeśli umrą to nic sie nie stanie bo to tylko "próbne pestki" regular ;p
Po tym będe bardziej pewny jak wysadzić feminizowane kulki które czekają już w szafce ;D
Ja też wysadzałem swoje planty po miesiącu pobytu w domu, tylko że na parapecie, często uchylałem okno i wystawiałem je balkon często, przyzwyczaiłem je i po przeniesieniu i wysadzeniu na spota nie było żadnych problemów.
A teraz spróbuje wysadzić po 2 tyg spędzonych w ciepłym boxie, zobaczymy jak sobie poradzą
Jeśli umrą to nic sie nie stanie bo to tylko "próbne pestki" regular ;pPo tym będe bardziej pewny jak wysadzić feminizowane kulki które czekają już w szafce ;D
bolk
Member
Niektórzy nazywają ta roślinkę drzewem Dawidowym bo rosła na jego grobie
Dlatego otwiera umysł na prawdę ;]
Ostatnio odkryłem że bardziej niż palić kocham hodować te roślinki. Co jest samym w sobie spełnieniem moich skromnych marzeń. A jeszcze bardziej kocham kręcić lolki. Dla mnie to jest prawie jak obrzęd. Mógł bym pracować jako lolkowy w jakimś coffie shopie ;] Spełniał bym się zawodowo ;]
Wstajesz rano z uśmiechem na ustach i idziesz skręcić 1000 lolków
Dniówkę trzeba zrobić...
siema , ja mam kilka pomysłów na kiełkowanie nasion , rok temu posieliśmy namoczone nasiona prosto do dobrej czarnej ziemi na spocie i zostawiliśmy to na jakiś miesiąc. Kiełkowalność była nawet dobra , jedynym problemem są chwasty , szybko zarastają po bokach. Myślę że jak popryska się wcześniej roundapem i posieje po karencji tego środka to będzie gitara. Butelki też powinny byś dobre . Jak będziesz tam kilka razy na początku to wszystko powinno spokojnie się udać. byle tego jakieś ślimaki nie zjadły czy łosie hehe Jak chcesz sadzić masę sadzonek to możesz kupić palety wysiewowe /wielodoniczki i przykryć to folią na kilku patykach , taka mini szklarnia , w niej napewno będzie większa kiełkowalność i wcześniej będziesz miał zdrowe planty . kiedyś tak kiełkowałem kilka roślinek i było ok , z resztą w tym roku będę to pewnie uskuteczniał , bo nie da sie za bardzo wieść sadzonek na strasznie daleki spot , powodzenia
bolk
Member
Plantator wykorzystam twój pomysł z mini szklarnia...
Mam nawet pomysł na niewielki namiocik szklarniowy...
Mam trochę foli do robienia etykiet na winyle, pozgrzewam rogi na kształt sześcianu i będzie wypas. A jak mi braknie kupię po prostu folie
Wydaje mi się że to się może udać i to całkiem nieźle..
Tylko nad jakimiś otworami wentylacyjnymi się zastanawiam dla tych sadzonek żeby się nie okazało że się same w takim czymś uduszą...
No i minus że trzeba to podlewać chyba że tak jak mówisz tylko im daszek zrobić chociaż nie wiem już sam...
Mam nawet pomysł na niewielki namiocik szklarniowy...
Mam trochę foli do robienia etykiet na winyle, pozgrzewam rogi na kształt sześcianu i będzie wypas. A jak mi braknie kupię po prostu folie
Wydaje mi się że to się może udać i to całkiem nieźle..
Tylko nad jakimiś otworami wentylacyjnymi się zastanawiam dla tych sadzonek żeby się nie okazało że się same w takim czymś uduszą...
No i minus że trzeba to podlewać chyba że tak jak mówisz tylko im daszek zrobić chociaż nie wiem już sam...
Last edited:
E
Ergonomic
jasne... jak sie uprzeć to nawet dłużej... a co do odległości to myślę, że w okolicach metra jest optymalnie... ostatecznie te pol metra... zalezy jak wczesnie sadzisz- im wczesniej(ale bez przesady) tym wieksze urosna i dobrze by bylo zeby nie zaslanialy sobie nawzajem swiatla...
E
Ergonomic
okolice metra odstepu powinny byćgut... tak sądzę... ale niech wypowiedzą się też inni użytkownicy...
V
Varg
A co sądzicie o kiełkowaniu na chusteczkach położonych na zasilaczu od laptopa? Mój zasilacz od HP jest fajny cieplutki, jak myślicie jaka temp. jest dla nich najlepsza i czy taki zasilacz moze spelniac funkcje malego elektrycznego podgrzewaczyka naszych sionek?
Mój zasilacz od HP jest fajny cieplutki, jak myślicie jaka temp. jest dla nich najlepsza i czy taki zasilacz moze spelniac funkcje malego elektrycznego podgrzewaczyka naszych sionek? 
ale macie panowie rozkmine z tym odstepem hehe nikt nie bedzie przeciez latal po spocie z metrowka i odmierzal odleglosc co do centymetra..pamietajcie o tym ze na jesien to beda dwumetrowe choinki, wiec beda potrzebowac sporo miejsca, im wiecej tym lepiej.
varg, najlepsza temperatura to temp. pokojowa, podgrzewanie nasion jest zbyteczne, choc niektorzy mowia ze daje to dobrty efekt. szczerze, to nigdy nie kielkowalem nasion na chusteczkach czy innych wacikach - zawsze wrzucam do ziemi i jest git !
varg, najlepsza temperatura to temp. pokojowa, podgrzewanie nasion jest zbyteczne, choc niektorzy mowia ze daje to dobrty efekt. szczerze, to nigdy nie kielkowalem nasion na chusteczkach czy innych wacikach - zawsze wrzucam do ziemi i jest git !
