What's new
  • ICMag with help from Landrace Warden and The Vault is running a NEW contest in November! You can check it here. Prizes are seeds & forum premium access. Come join in!

INDOOR - PYTANIA

V

vod

Zanim się wybiją z ziemi nie musisz im dawać żadnego fotoperiodu mon. Jak liście wyjdą na światło dzienne, to je będziesz oświetlał, a tak po co marnować prąd? Ziemia światła nie przepuszcza i kiełkom jest wszystko jedno czy akurat jest dzień czy noc, kiedy siedzą pod ziemią i pracują żeby wyjść. Co najwyżej wysuszysz ziemię z wierzchu lampą, a jak posiałeś za płytko, to może i twoje kiełki wysuszyć przy okazji.
Kieruj się zdrowym rozsądkiem.

Edit: Yarcio
Adrian, taki jak sie daje na vega albo 24/0...
...albo 12/12 albo jakikolwiek inny. Zależnie od potrzeb. Chcesz żeby wolniej rosły dajesz mniej, chcesz żeby szybciej rosły dajesz więcej.
Ja bym na pewno dawał im trochę nocy. Z moich niedoskonałych obserwacji wynika, że 24/0 nie służy świeżym roślinkom tak jak np. 18/6.
 
Last edited:

Yarcio

Member
Z tego co wiem, to roslinki tak czy siak, korzystaja z max 20h swiatla na dobe. Czasem w przypadku roslin autoflo ludzie decyduja sie na fotoperiod 24/0, zeby nie miec problemow z temp w nocy.
Niektorzy growerzy najpierw przez jakis tydzien oswietlaja roslinki 24/0 i mowia, ze roslinki rosna lepiej w stosunku do tych majacych od razu fotoperiod 18/6. Trudno mi stac przy tej tezie, bo nie wyprobowalem jej, nie mam indoora, wiec powtorzylem wniosek uzyskiwany przez growerow.
A przykladowo Arjan's Haze #1 jest zajebiscie wybredna i nie lubie wiecej, niz jednej zmiany fotoperiodu (z vegowego na flo) wiec taka trzeba tak czy inaczej od razu 18/6...
 
A

adrianmenyo

wczoraj doszla mi dopiero lampa i mam narazie jeden wiatraczek z komputera, dopiero dokupie chlodzenie lampy, ale w kazdym badz razie po paru h chodzenia lampy mam 32-35 stopni w boxie troszke za duzo co? dlatego narzie nie wlaczam lampy, a myslalem ze te kielki ida w strone swiatla :bashhead: :bashhead: :bashhead: hahaha :laughing:
 

kazuya20

Active member
adrian jezlei dostarczysz odpowiędnią ilośc co2 to temp 32 C nie będzie problemem jeżeli tego nie zrobisz to po prostu ugotują się temp 29 C jest optymalna...
 
V

vod

Trochę za dużo, ale nie jakoś dramatycznie. Dadzą radę. Za pierwszym razem miałem temperatury w niskich 30stkach przez cały grow (choć przypuszczam, że to było błędne wskazanie termometru, który się nagrzewał, bo wymianę powietrza miałem kosmicznie dużą, a w pokoju z którego czerpałem powietrze nie było wcale gorąco) i nic mi się nie ugotowało. Jasne, że lepiej mieć między 25 a 30, ale 30parę też ich nie zabije. Jak masz możliwość to zainstaluj wiatraczek na dole, żeby na roślinki dmuchał. Powietrze przy podłodze jest chłodniejsze niż wyżej (ciepłe powietrze lżejsze, a podłoga dodatkowo chłodzi).
 

szok

Member
hmmmm....dorzuce swoje 3grosze z tym ze poparte solidnym doswiadczeniem :)

temp wieksza niz 32'C zdecydowanie wpływa na plon. wiem to stad ze jakimś dziwnym trafem w wakacje mialem zawsze mniej o 1/5 z krzaka. monitorowalem temperature i po prostu w ciepłe miesiace zasysanie powietrza z zewnatrz nie obnizalo jej dostatecznie (mam kilka lamp). oczywiscie stosowałem tez co2 i nie dawalo to wiele.
zapewne zalezy to tez od odmiany ale ja przedstawiam stan faktyczny dla jednej odmiany (klony), tych samych warunków i okresu 2lat uprawy. prawda jest taka ze w wakacje zamierzam miec w koncu wakacje ktorych nie mialem od dawna.
ciężkie jest życie rolnika ...ehhh ciezkie
 
A

adrianmenyo



A teraz mam ponizej 30 nieweim ile bo specjalny termometr i wolgotnosciomiez dopiero do mnie ida ze sklepu, a taki dla czloieka zaczyna sie od 30, w kazdym badz razie mam duzo ponizej pewnie z 27 przy ziemi teraz jest MAX. :joint: Troche sie pobawilem ale ta szyba chyba da rade co? Osobny obrot powietrza tam zrobilem i ten wiatraczek pod szyba wpuszcza powietrze (szafka stoi kolo okna uchylonego) a spod donicy taki sam witraczek wypuszcza, czytalem ze kolo 60-80 m3 / h taki wiatraczek przepuszcza styka myslicie? I jeszcze jedno mam MH lampe ale kurde nagrzala mi sie i przez przypadek pstryknalem w listwie wlacznik i sie wylaczyla prubowalem wlaczyc ale nie poszla, po jakims czasie jak ostygla wreszcie sie zaswiecila pochodzila chwile i znowu mi sie nacinsnelo! I tak w sumie w 40 min pewnie z 3 razy lampe zgasilem i wlaczylem, nic nie zaszkodzilo sprzetowi? Pozdro! Powiedzcie jak teraz chlodzenie sie wam widzi... :bashhead: :bashhead:

PS > Pstryczek w listwie nie doczeka wieczora :spank:
 
Last edited:

hodowca85

Member
Wyższe temperatuty wiązą sie z szybszym parowaniem-to z kolei wiąze sie z obnizeniem wilgotności powietrza -np. we wakacje...
U mnie w tym roku temp. na stryszku znacznie przekraczala 35C i jeszcze do tego nie mialem cool tuby...*efekty widac w PL S.G.
Przy tych extremalny temperaturach pomogly mi duze donice (20L-z ktorych poprostu tak nie parowalo) i spryskiwanie roslin,boxa -zwykła wodą z rozpylacza 2x na dzien ,wiem ze gdybym jeszzce dostarczal sztucznie co2 -plon byl by jeszzce wyzszy.
Ganaja rośnie w afryce nawet przy 40C ,ale jaka? Jeden wysuszony kikut na łodydze?
Popatrzcie na marocki w Maroku a w Polsce :)
Na mój chlopski rozum :cała szybkosc procesu fotosyntezy w roślinie jest uwarunkowana -temperaturą, wilgotnoscią i co2 .... czyniki te, są w stosunku do siebie bardzo zalezne. tzn. jezeli podniesiemy np. temp - to proporcjonalnie powinnismy tez zwiększyc wilg i co2. ,albo jezeli zwiększy nam sie wilg. to pownnismy podniesc temp...
 

kazuya20

Active member
co2
1 za pomocą bimbrownika drożdże itd.
2 kwasek + soda oczyszczona
3 z butli można kupić ją na allegro
luknij na haszysz.com tam masz opisane
 
A

adrianmenyo

ok co2 zalatwie na czasie... tj. takim malutenkim roslinkom co dopiero wyszly na swiat wystarczy narazie co2 z powietrza? mam nadzieje ze na 2-3 dni tak, puzniej przyjdzie sprzet. Drugie pytanie; jak dalego mam miec donice od tej szyby ?


Mi sie wydaje ze nie musi byc az tak blisko, bo raczej duzo maja lumenow tam na dole no ale moge sie mylic... I jeszcze zamiast doniczek wpieprzylem tam kastre budowlana 75 litrow + jedna doniczka 10L weszla obok, dobrze beda rosly w tej kastrze 5 femek + 8 regularow z ktorych polowa odpadnie i w 10L doniczce mam 2 regulare jeszcze

P.S - Kupilbym sobie CO2 w aerozolu sa 3 po 1L, myslicie ze da sie pozniej cos zamontowac zeby pomalutku spuszczal gaz? Nie chce kupowac butli za 160zl :bashhead: Podpowiedzcie. Sorki ze katuje ale wszystko wydawalo mi sie takie oczywiste a teraz same watpliwosci, niechce nic rozpitolic :nono:
 
Last edited:

hodowca85

Member
Adrian Ty to lepiej nic nie kombinuj juz z tym Co2 . Po co Ci to? Ja mowilem o profesjonalizmie i zbiorach na duza skale ,butlach z reduktorem itp. ,a nie.....
Zacznij napierw ogarniac i zglębiac tajniki wiedzy samej uprawy ...bo teoria nie wystarczy,a techniczne udoskonalenia po czasie same przyjdą....
 
A

adrianmenyo

wiem wiem, nie o to mi chodzilo! Nie chce jakichs niewiadomo jakich udoskonalen bo mnie nie stac, chce troszke tylko o nie zadbac, chodzilo mi o te 3 buteleczki aerozolowe po 1 litrze co maja co2 to kosztuje 30 zl, tylko jak ustawic zeby po malutku szedl ten co2? Czy moze na taki maly boxik jak moj to co2 z powietrza wystarczy? Hodowca wielki respekt przygladam sie temu forum od roku widzialem twoje roslinki typu grapefruit z wiadra :eek: niezly byl! Sam mialem juz w tamtym roku zbior rzedu 200g suszu, wiec chyba jako tako dalem rade ale to byl out a teraz sie biore za indora, i sobie po troszke przypominam, i oczywiscie sie ucze ciagle bo leszczu jesm, patrzac na ludzi typu Ty ;)

PS - To jaki co2 zamontowac? Takie sranie sposobem z haszyszu to mi pol pokoju zajmie wiadro rurki itd ;p W aerozolu sie nada? Pozdrawiam!
 
Last edited:
B

Biohazard

Możesz sobie kupić tabletki Co2 np. na hydro. Zawsze jakaś alternatywa sie znajdzie, używam ich, jest gitara :)
 
D

dEv-9

A czy zwykly baniak winiarski z korkiem ktory posiada rurke nie wystarczy? Np mozna zrobic prowizore z butelki 0,5l.

Tylko wlasnie niewiem czy te babelki ktore wylatuja przy fermentacji wina to co2.. pozdro.

Istota fermentacji alkoholowej polega na przemianie, pod wpływem drożdży, cukru na alkohol i dwutlenek węgla:
 
Last edited:
A

adrianmenyo

thx! Zamowilem juz te tabsy, i jak myslicie z dawkowaniem, bede co jakis czas wzucal kawalek tabsa do pojemnika z woda i zrobic jakas rurke do boxa czy jak?
 

Muczaczo

Member
Cześć,
tabletki rozpuszczasz w wodzie i podlewasz, to wszystko. Jeśli dobrze pamiętam, to jedna tabletka na 250l wody. Czyli 1/50 tabletki na 5 litrów wody :D. Ciężko ją tak podzielić he he, ale ja po prostu kruszę ją i wrzucam małe kawałeczki, jak wrzucisz więcej, to nic się nie stanie, ale więcej roślina nie przyjmie co2, także to marnowanie. Co2 wydziela się przez kilka godzin tylko więc na "noc" nie dawaj. Najlepiej na początku "dnia".

Pozdro
 
Top