Ergonomic
Member
dwie blachy z dyszki- zdecydowanie, jak nie więcej tego kwiatu
I pamiętaj- nie mieszaj tego z mlekiem, bo potem może wyjść ci za dużo tego mleka i piernik będzie zakalcowaty, tylko wrzucasz masło do rondla- zalewasz odrobiną wody i gotujesz. Moje masełko miało cudowny, żywy zielony kolor- cudne było. Ale jako, że liści używałem to smak był strasznie ziemisty- działanie było akuratne
I pamiętaj- nie mieszaj tego z mlekiem, bo potem może wyjść ci za dużo tego mleka i piernik będzie zakalcowaty, tylko wrzucasz masło do rondla- zalewasz odrobiną wody i gotujesz. Moje masełko miało cudowny, żywy zielony kolor- cudne było. Ale jako, że liści używałem to smak był strasznie ziemisty- działanie było akuratne