ICMag with help from Landrace Warden and The Vault is running a NEW contest in November! You can check it here.
Prizes are seeds & forum premium access. Come join in!
Z rybami niestety gorzej, i raczej nie wróży dobrej przyszłości. Mentalności ludzi raczej nie zmienisz. Zdjęcie prawdopodobnie ostatniego weterana, teraz nastawiam się na suma
15 kg
Niedługo zdam relacje z 1 lipca, a może akurat będzie ładny początek. Pozdrawiam.
Czy może produkujecie jakiś swoje przynęty?? np.woblerki,blaszki?
Jak tam na lodzie? Gdzie można połapac gabusów jest tu jakis Mazur?
Potrzebuje cynku i ruszam na lód.Może wspólny wypad??
Czy może produkujecie jakiś swoje przynęty?? np.woblerki,blaszki?
Jak tam na lodzie? Gdzie można połapac gabusów jest tu jakis Mazur?
Potrzebuje cynku i ruszam na lód.Może wspólny wypad??
nastawialem sie na szczupaka no i sporo ich wpadlo, wiekszosc wypuszczona. Najwiekszy mial 119 cm i 12kg, mniejszy 107 albo 109 cm i 9kg. A najmniejszy na focie 86 cm i nie byl juz wazony
Tak przyjacielu pierwszy raz zdarzyło mi się walczyć z takim przeciwnikiem! Kilka efektownych wyskoków i odjazdów dało duuużo emocji!
A wszystko na starą zasłużoną 'wariatke'
Piękne zdobycze tu pokazujecie. Sportowa walka, pasja i przyroda na całego. Szkoda że ja nie mam takich super rezultatów. Ale wszystko jest to nadrobienia. Wiosna się powoli zaczyna a lato przed nami. Wypady nad jeziorko - obowiązkowo !
Tylko z łowiskami u nas jest cienko. Bo wszystko banda kłusowników zniszczyła...Kiedyś to na złoty haczyk piękne wzdręgi się łapało...Wiec trzeba szukać dobrych akwenów, gdzie żadna chciwa i okrutna łapa sieci nie rzuci...
Nic tylko płakać się czasami chce...
Jah ! Super oldschoolowa obrotówa. Nie dosyć że błyszczy to jeszcze hałasuje. Okazy się pewnie biją o nią. Stare a dobre!
Tak więc sam czekam kiedy ze spokojem się połowi. Dla relaksu i zabawy.
A żeby nie było off'a to okonek z przed kilku lat. Kiedyś tam portafiłem 3-4 kg ładnych leszczy nałapać na solówce w pare godzin... Piękne liny, karasie i karpie były. Dziś to już nie to samo...
Mój okonek ważył 480g i złapany został z grunku na białego robaka i ziarnko kukurydzy.
Jak tam panowie? ostatnio powróciłem do dawnego hobby i kilka razy w tygodniu udaje mi się wyrwać na rybki. Jak na razie bardziej skupiam się na trzaskaniu płotek, ale w ubiegłą niedzielę na haczyk podszedł pierwszy tegoroczny lin
Ja nie opłaciłem jeszcze karty bo kaska poszła na pestki ;] Ale Płocie i klenie na Wisełce znajomi łowią. Zdjęć nie mam ale już niedługo i ja się pochwalę troszkę ;]