Dawniej też miałem 70W HPS....topy takie szmaciane wychodziły. Przesiadłem się na setke i różnica porażająca... ale nadal mam topy luźne...i strasznie tracą na wadze i objętości po wyschnięciu.
(...)
ale też widmo CFL robi swoje. Weguje śliczniej...
CFL daje wybór:
Warm White lub Cool White. Na upartego trafi się Day Ligth dając consensus.
Pod małe lampy chyba najlepiej sprawdzą się 100% C. Indica. Sativy to typowym foxtailem topa utworzy i będzie taka gąbka ujowa....
Ja nie lubie indyjek takich chamskich więc się wkurwiam stale że mam puchate szczyty
Dokładnie 2 metry bo garbić się przy robocie to lekko nieprzyjemnielob19 said:Ja na szczęście lubię indyjki, oczywiście też chciałbym mieć 2m szafę pełną Haze'ów ale to pewnie za parę lat...
co one ci sie tak porozciągały?
Mam takie pytanie do Ciebie. Czemu poobcinałeś te liście? Przecież podczas dojrzewania one bardzo się przydają. W końcu jest w nich sporo substancji które topy mogą zużyć do nabudowania się w ostatnich tygodniach/dniach życia kwiatu.
Zastanawiam się nad tą całą defoliacją (czy jak to się tam nazywa - obrywanie liści w każdym razie): https://www.icmag.com/ic/showthread.php?t=174163&highlight=controversial
Leaves are removed starting in veg stage when they are about 6" tall with a couple of sets of fans. Leaves are removed again every 2-3 weeks or whenever things get a little shady.
3 decades of experience with this technique reveal that bud growth benefits more from light exposure than whether the corresponding fan leaf is present.
Druga sprawa...
Nie chce być starą zrzędliwą K#rw$, ale czy nie wydaje Ci się nieopłacalne ryzykować ponad 109 dni, aby wychodować takie tycie bobki? Nie lepiej chociaż zainwestować w ten HPS 250, oraz jakiś wiatraczek do schłodzenia. Ryzyko to samo, jednak efekty z grubsza lepsze. Co prawda nie będzie to już micro grow, ale wydaje mi się, że nawet mając takie mikrusy sporo ryzykujesz, więc czemu nie mieć więcej. Może tutaj moja natura chciwca wychodzi ze mnie, ale dobra no może chociaż ten HPS 100W, albo nawet 70W bo i są takie i mógłbyś nadal nazwać się micro hodowcą z wiele większymi plonami.
Mam nadzięję, że nie będziesz zły na troche krytyki. Może się zmotywujesz. W końcu trzeba się rozwijać.
aha i to nie jest wina pheno tylko braku lumenów. Powiedz mi co wg Ciebie ma budować te kwiaty jak nie energia z fotosynteZZy .
dobrze pomyslane worki z kostkami lodu na maszynie zmieniane co 2h ( tak przypuszczam ze co tyle beda sie topic , moze i szybciej ) powinny obnizyc temperature
już na pewno było by lepiej jak by zimne powietrze wiało do środka .
bo jeśli one rosną ponad 100 dni a ponad 60 flo... to po prostu kuleją.