Control_
Member
Moim zdaniem padną przy pierwszych przymrozkach, co innego gdyby od kiełka siedziały w ziemi na dworze, tak przygotowane roślinki u mnie radziły sobie z przymrozkiem, tyle że wolniej się rozwijaly, autoflo to już w ogóle były spowolnione, ale zawsze warto mieć nadzieje przykryj je jakimś foliakiem, butelkami, jak bedzie plon, to mikromały.
pzdr,
pzdr,