What's new
  • As of today ICMag has his own Discord server. In this Discord server you can chat, talk with eachother, listen to music, share stories and pictures...and much more. Join now and let's grow together! Join ICMag Discord here! More details in this thread here: here.

Nasze radości :)

chilum

Member
HC się odezwał, co mnie ucieszyło, bo i lubię jak piszę, ze nie wspomnę o wielkim sercu i talencie do roślinek naszych kochanych :).

pzdr

C
 

Cannagraphic

Active member
Moja radość po spędzonych 2 godzinach w zaciemnionym, zakurzonym ogromnym sklepie z winylami oraz po stoczonej walce z tonami kurzu odkopałem małe co nieco na które polowałem od dłuższego czasu Mniam... :jump: ^^:tiphat:

Talkin' JAZZ - Bert Dahlander - Untitled #1 -1990'

picture.php


Brokin English - Who's Da Gangsta? 1993' & Aasim Hip - Hop 101 / 5 Step Progress 2005 & Rebel MC - better world 1990

picture.php


Jest i parę staruszków których bym się w życiu nie spodziewał :bump:


Nat King Cole & Giant's Of Jazz 1964'

picture.php


Jazz Constellation - Davis, Armostrong, Goodman 1961' & Chicago And All That Jazz 1970'

picture.php


Pzdr, pora zetrzeć kurz z wosku :wave:
 

rondel

Member
out'owe smaczki:laughing:
do pęłni szczęścia brakuje femek od grzesia, na które czekam z niecierpliwością:wave:

picture.php
 

chilum

Member
Kupiłem na allegro 3 zaje vinyle na które polowałem od kilku lat.

Big LOve-Pete Heller

Stay Around-Milk&Sugar

Inaya Day - Hold Your Head Up High


:D

pzdr

C
 

Kikeritz

Member
Już niedługo wiosna :) Choć znów są mrozy, to jaram się myślą, jak cudownie będzie za miesiąc :) Mam też pewne osobiste sukcesy :p
Pozdrawiam :)
Edit:
Właśnie będąc z psem zauważyłem topolę powaloną przez korniki i wiatr, kawałek pnia wziąłem do domu. Coś pięknego, te komory wydrążone w drewnie... Szkoda, że nie mam aparatu, bo bym Wam pokazał to cudo :)
Edit2:
Moją kolejną radością jest to, że mój Green-o-matic zaczyna tworzyć topy, nie tylko wypuszcza pistile :)
 

BlinD

Active member
a moja radością na dziś było dokończenie i oprawienie pracy inżynierskiej :) (po oprawieniu zauwazyłem, że ma pare błędów [kropki i stylistyka] ale wale to w czepek - ważne że zakończyłem jej pisanie bo pierdoliłem się z tym jak matka z łobuzem :)... jeszcze tylko obronić i będzie Inż. ogrodnictwa :D !!!)
 

Mundek

Member
siemacie ,czerwone oczki,
dalej nie palę szlugów :) i wróciłem do zwykłej ilości wypalanej gandzi(bo na początku rzucania to oko w nosie,hehehe), mniej mnie ciągnie jak żona zajara w domu lub aucie, mniej drapią dzojnty, mniej wali z jamy ,kaszel mija i jak wyleci to lepiej wygląda:) , lepiej się czuję , ale nie 100x , tak trochę lepiej :), i apetyt mam lepszy , aha i nie wydaję na tytko (w ogóle nie wydaję na używki - wielki sukces ), więc polecam wszystkim co i tak dzointów palą dużo dziennie , bo w takim wypadku rzucanie , a przynajmniej poważne ograniczenie tytoniu to łatwizna- bez kitu!
pozdr.
ps. dobrze jak przy tym rzucaniu wyrwiecie sobie szósty ząb na górze , a najlepiej dwa szósty i ósmy , u mnie właśnie tak było i b.mi to pomogło ,to zresztą potrafi pomóc nawet w rzucaniu jedzenia, hehehehehe.
 

Zapaleniec

Member
Witajcie :tiphat:

Doleciał dzisiaj do mnie mój e papieros :D Jestem palaczem od uwaga 13 roku życia, a liczba lat które pale jest już dwucyfrowa. Z dużą dozą niepewności podchodziłem do tego zakupu, ale doszedłem do wniosku, że muszę coś z tym zrobić. Na początku byłem strasznie zdezorientowany jak to działa i bałem się, że wydatek pójdzie w błoto ale nie jest źle. Pali się zajebiście :) Normalne chmury jak z papierosa idą, gęste i w smaku podobne do normalnego "szluga" . Drapie w gardło jak porządny sztach z mocnego papierosa i w ogóle nie śmierdzi ! tak właśnie tak - w ogóle !!


Jak narazie jestem zajebiście radosny bo może wreszcie dzięki temu uda się rzucić to dziadostwo a nawet jeśli zostanę przy elektronicznych szlugach, to ten e-dym ( a właściwieopary bo to działą jak waporyzer) to sama nikotyna bez żadnych substancji rakotwórczych ani smolistych więc i tak nie będzie źle. Dodatkowo żeby dodać sobie otuchy i samo zaparcia z dniem jak postanowiłem to zamówić, przestałem palić naszą koleżankę na jakiś czas, bo odkąd pamiętam ja i wszyscy moi znajomi palimy z tytem. Tak więc oczyszczanie płuc czas zacząć. Zachęcam każdego palacza chcącego rzucić do spróbowania, dodatkowo z tego co liczyłem to wychodzi taniej niż normalne śmierdziele.

Pozdrawiam :wave:
 
V

vod

Ja tez nie chce jarać szlugów.
Jak przyjdzie odpowiedni czas to sobie bylicy pospolitej w okolicy nazbieram, co by z nią lolki kręcić. Zona mi tą bylice do przyprawiania pieczonego drobiu kupiła i spaliłem z nią niejednego gibonika. Działa dobrze i beznikotynowo.

Poza tym wczoraj 10 kilosow pobiegłem w moich kapciach i bylo super. Dla wielu z was 10 kilosow to pewnie nic wielkiego, ale ja jestem zajarany.
 

Big Top

Member
kilka kilosów to przez las sie idzie po browary i po kawałek chleba, heh to tak u mnie jest a jak u was pod nosem sklepy rosną to se z klatki wyjdź i pij browara hehehe, ja się cieszę że mam browary w domu hehehe !!!
 

Mundek

Member
siema,
nienawidzę biegać, wolę łazić i to niespiesznie, ale jak się już uruchomię to ino dym.
potrafię się tak sprężyć , że się fałdy na asfalcie zawijają.
pozdrawiam Was leniwce, hehehe
 

kmc21

Member
Moją radością jest to iż nie palę papierosów już 1,5 miesiąca i nie zamierzam zaczynać palić. Też cieszę się bo za jakieś 2 tygodnie do NL do pracy jadę. pozdro. PALCIE GANJE BO UMRZECIE!!!
 

Latest posts

Latest posts

Top