What's new

LED Ninja Grow 2.0

BReal

Well-known member
Veteran
Postanowiłem niedawno, że spróbuję sporządzić swój własny kompost i jeden grow zrobić full organic. Co prawda już obecny grow jest organic, bo używam jedynie organicznych nawozów i minerałów, ale nigdy nie robiłem kompostu więc to może być interesujące doświadczenie :) Nie jest to właściwie sam kompost, bo jest tam sporo zużytej ziemi. I dobrze: bo dzięki temu powinno to mniej walić i pozwoli to trochę rozłożyć się korzeniom i kawałkom drewna z poprzednich upraw.

Więc do całości wrzucam głównie skorupki jaj, skórki bananów/cebuli/kartofli itp. Ponad to dosypałem sporo dolomitu który jest również w 100% naturalny i stanowi świetne źródło magnezu oraz wapnia, jednocześnie podnosząc ph, maksymalnie do wartości 7,0. Całość polewam małą ilością wody kranowej z ph około 6,5-7,0. Ta kranówka musi oczywiście odstać wcześniej co najmniej 24 godziny, żeby ulotnił się chlor i nie zabijał pożytecznych bakterii w glebie. No i ostatnia rzecz: całość mieszam raz na jakiś czas, tak żeby bakterie beztlenowe nie miały za bardzo możliwości się rozwinąć - teoretycznie wystarczy to mieszać raz na 2 do 3 tygodni. Całość musi trochę oddychać (dlatego wywierciłem otwory w przykryciu), jednocześnie będąc trochę zakryta tak, żeby bakterie mogły oddychać i wilgotność była zachowana.

Rozważam dorzucenie tam opakowania dżdżownic, ale nie jest to raczej niezbędny krok :chin:

Myślę, że użyłbym mieszanki tego kompostu w połączeniu ze zwykłą ziemią uniwersalną w przybliżonych proporcjach 50/50 przy następnej uprawie. Nie będzie, można kompostu dać zbyt dużo, żeby nie spalić roślin.

View media item 18719289
View media item 18719290
 

Rystal

Active member
Mam nadzieje ze nie będziesz tego w namiocie używał :xmasnut:

kiedyś brałem ziemie z kompostownika za domem to tam wszystkie plagi egipskie w nim były

ja awaryjnie używam takiego wynalazku czasem

biobizz-worm-humus-40-liter.jpg
 

BReal

Well-known member
Veteran
No właśnie w namiocie chciałbym :) Co masz dokładniej na myśli pisząc "plagi egipskie"? 🤣 Hmm.. możliwe, że użyłeś tego po prostu za dużo? Nawet w proporcji 50/50 do ziemi uniwersalnej to może być przesada. Inna możliwość, że twój kompost miał zbyt niskie ph np. 5,0 i wtedy to mogło by rzeczywiście stanowić pewien problem. Jeszcze inna możliwość: w zależności od tego co do niego dodawałeś, to może on zawierać zbyt dużą zawartość jednego z minerałów: np. Gdybyś głównie dodawał do niego skórki bananów to możesz przesadzić z potasem 😅
 

Rystal

Active member
na myśli mam że robactwa tam było pełno wszelakiego :D ale to było hmm 2007 rok chyba .... dawno temu i już nigdy nie miałem do czynienia z kompostem swojskim.
Ładny fresh namiocik masz ja bym został przy sklepowej ziemi :ROFLMAO:
albo może po prostu przewrażliwiony jestem na punkcie robali.
 

BReal

Well-known member
Veteran
Niestety mój outdoor zakończył się :(

Dokładnie tam gdzie rosły sadzonki, były rozkopane dołki (i nigdzie więcej)... na 70-80% to jakieś zwierzę, ale nigdy nie można wykluczyć dzieła człowieka więc od razu dałem dyla. Nie mniej jednak obstawiam, że to był dzik albo zając... jakie zwierzę jest w stanie wyniuchać konopie i kopać tam gdzie rosną? 😔 Na pocieszenie mam jeszcze swój indoor, ale mimo wszystko smutno człowiekowi się robi 😟 Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie outdoorowym obmyślę jakąś metodę odstraszania zwierząt. Podobno mączka z krwi dobrze się sprawdza + założyłbym ochronę na pień z siatki.
 

BReal

Well-known member
Veteran
Po dłuższym zastanowieniu: poprzednio gdy byłem na spocie wsadziłem po parę pałeczek nawozowych z biohumusa do każdej rośliny. Tak sobie myślę, że zapach tych pałeczek mógł zwabić np. dziki i to mogło by wytłumaczyć dlaczego były tam rozkopane dołki - tym bardziej, że były tam wysuszone resztki krzaków więc cokolwiek to było, bardziej było zainteresowane samym rozkopywaniem niż konopiami. Podobno niektóre nawozy potrafią przyciągać uwagę konkretnych zwierząt (właśnie dzików) i dlatego lepiej jest je wymieszać bezpośrednio z ziemią zamiast sypać je na wierzchu - tak przeczytałem dzisiaj w jakimś poradniku dotyczącym ochrony konopii przed zwierzętami. A siatka ochronna przydała by się swoją drogą. No cóż... człowiek uczy się całe życie 🥲
 

BReal

Well-known member
Veteran
W każdym razie lecimy dalej z indoorem :) Zamieniłem mały wentylator mieszający na większy. Mały był dość głośny i regulacja obrotów nie działała z nim prawidłowo.

Z kolei ten duży nawet na najniższych obrotach fabrycznych był trochę głośniejszy, ale można go za to już dokładnie ustawić za pomocą regulatora, więc mam teraz dobrą cyrkulację przy trochę niższym poziomie hałasu :) Co prawda jest naprawdę spory jak na namiot tej wielkości, ale jakoś udało mi się go wcisnąć :good:

View media item 18719378
View media item 18719376
View media item 18719375
View media item 18719377
 
Top