What's new
  • ICMag with help from Landrace Warden and The Vault is running a NEW contest in November! You can check it here. Prizes are seeds & forum premium access. Come join in!

Kiełkowanie

Nie chce tego wrzucac do "co w ogrodzie", jak i smiecic, wiec niech moze moderator usunie tego posta, jak sprawa zostanie wyjasniona.







sprawa wyglada nastepujaco :

- nasionko grejfrucika, wrzucone do szklanki z woda na 36h., potem przełozone na mokry papier toaletowy i przykryte takim samym papierem.

pytanie jest : mineły juz 2 dni od wszczecia procedury "kiełkowania" ale efektów nie widac - ziarenko tylko poczerniało od wody, wiec ile jeszcze poczekac, nim wywalic ziarenko do kosza na smieci i zabrac sie za nowe ???
 

Lewar

Member
hu hu hu 36 godzin ???? pewnie to je zabilo i zgnilo. spotkalem sie zazwyczaj z moczeniem 8-12h. moze problem z temperatura? nasionka lubia cieplo, tak do 30*c.

spokojnie, daj jej jeszcze pare dni, pamietaj tylko zeby papier byl wilgotny a nie mocno mokry. ostatnio nasionko Star Chief kielkowalo u mnie 5 dni... juz myslalem ze chuj a tu prosze.

ale jak pisalem na poczatku wg mnie juz nic z tego nie bedzie, przynajmniej nie zrobisz juz tak

pzdr
 
Last edited:
G

Guest

Ja preferuje 3 h w szklance nie dłużej i nie papier toaletowy a chusteczki chigieniczne i na kaloryfer
 

Giet

Member
ja zawsze biore starej bawełniany wacik do zmywania makijażu, nasączam i daje sionka pomiędzy dwie watki, mam otwarteko kompa tam wieje ciepłym powietrzem od wentylatorów i lajtowo kiełkuje
 

Biodizel

Member
co wy tak z tym ogrzewaniem, 16-22C i spokojnie kielkuje, a na kaloryferze to mozna sionka upiec, jak sie podkreci ogrzewanie za bardzo, pestki ktore nie chca dlugo kielkowac, warto przemyc rozcienczona woda utleniona, zeby zapobiec gniciu, czy plesnieniu, mozna tez delikatnie rozwarstwic lupinki ostrym nozem (ale to w ostatecznosci)

Lewar, widzialem relacje ludzi ktorzy kielkowali w szklance z woda pestki, po dodaniu troche peroxide to calkiem rozsadna metoda, byle szybko po wykielkowaniu posadzic do ziemi, moze i dziala, ale trzeba pilnowac, nie polecam

Giet, robie podobnie, platki zamykam w woreczku foliowym (sniadaniowym), zeby zapobiec utracie wilgoci, wietrze 2-3 razy na dzien

Grow father, nie ma roznicy czy papier toaletowy, czy husteczki higieniczne, to i to sie rozlazi po namoczeniu hehe
 
Last edited:
G

Guest

Jeżeli chodzi o kiełkowanie to przynajmnej to mi wychodzi :D . Mój sposób to ze 4/5 chusteczek higienicznych, na to nasionka, przykryć to 1 warstwą chusteczki (chusteczka ma pare warstw ^^) i zalać przegotowaną ciepłą wodą, ale nie gorącą. Zalać wodą tak żeby pokryło nasionka, pózniej można nie dolewać a nawet nie należy, chyba że będzie już wszystko prawie suche! :smoker:

Oczywiście musi być to ciemne i ciepłe miejsce.
Uważam że 24-27 s.C to temperatura idealna.
Jeżeli nasionka są dobrej jakości to niektóre wykiełkują w 1/2 do 1 dnia. Jeżeli nie wykiełkują po 3 dniach to można wywalić. Nasionka które wykiełkują najpóżniej są zazwyczaj gorszej jakości.
 
Last edited:

Lewar

Member
"Jeżeli nie wykiełkują po 3 dniach to można wywalić."

odezwal sie ten, ktoremu kielkowanie dobrze wychodzi...
 

Biodizel

Member
Jeżeli nasionka są dobrej jakości to niektóre wykiełkują w 1/2 do 1 dnia. Jeżeli nie wykiełkują po 3 dniach to można wywalić. Nasionka które wykiełkują najpóżniej są zazwyczaj gorszej jakości.
hehe, u niektorych odmian kielkowanie powyzej tygodnia to norma, jak sie nie ma zbyt duzego doswiadczenia, to raczej nie jest wskazane dawanie takich rad, jeszcze ktos cie poslucha :lurk: cie zaskocze, nawet jak nasionko pokryje sie plesnia, to ma szanse z niego wykielkowac zdrowa roslina (przemyc woda utleniona, i wietrzyc 2-3 razy na dzien)

przegotowaną ciepłą wodą, ale nie gorącą
zaskocze cie poraz kolejny, znajomy wzucil pestki do kubka, zagotowal wode, a ktos z domownikow zalal je wzatkiem, szybko wylal to do zlewu, i przeplukal zimna woda, kielkowalosc byla mala, ale cos tam wykielkowalo (jakies 50%) :yoinks:

Uważam że 24-27 s.C to temperatura idealna
oczywiscie robiles testy w innych przedzialach temp. zeby stwierdzic ze taki przedzial jest idealny?

tylko sie nie obrazaj, jak dyskusja to dyskusja
 
Last edited:
G

Guest

nasionka które mi nie wykiełkowały po 3 dniach mimo wszystko wsadziłem do doniczek, ale nawet po 2 tygodniach nie wykiełkowały (tylko 1 z 5) :badday:







___________________________________
człowiek niestety uczy się na błędach
 
Last edited:

tredowaty

Member
siema moj problem wyglada tak ze pestki pekly pokazal sie kielek i na tym stanelo cos mi sie wydaje ze bedzie lipa ale poczakam jeszcze to jes ich 4 dzien moze jeszcze rusza :/
 

cheech and bong

Active member
zdzislawpodkowa said:
sprawa wyglada nastepujaco :

- nasionko grejfrucika, wrzucone do szklanki z woda na 36h., potem przełozone na mokry papier toaletowy i przykryte takim samym papierem.

pytanie jest : mineły juz 2 dni od wszczecia procedury "kiełkowania" ale efektów nie widac - ziarenko tylko poczerniało od wody, wiec ile jeszcze poczekac, nim wywalic ziarenko do kosza na smieci i zabrac sie za nowe ???


36 godzin to bardzo dlugo rawdopodobnie je zabiłes. 6 godzin w zupelnosci wystarczy a potem najlepiej od razu do ziemi a nie na wate. Ja najczesciej tak robie i to jest najlepsza metoda dla mnie
 

wojek

Member
z pestkami to różnie jest moje schXbs kielkowały w szklance z wodą prawie tydzień i nic im niebyło dużo zależy jak są dojrzałe
 
C

cracker4

ja kielkuje zawsze na wacikach kosmetycznych
nie mocze w wodzie jak to jest zalecane
nie zakrywam od gory wsadzam to z talezem do "koszulki" (takiego foliaka na kartki :D) do szafki wiec temperatura pokojowa wietrze 1-2 razy dziennie i skutecznosc jest zadowalajaca wiec mysle ze niektorych rzeczy nie warto komplikowac skoro sa proste jak budowa cepa
podobo "najprostsze rozwiazania sa najlepsze" nie polecam sadzenia bezposrednio do ziemi nasionka kielkuja dlugo o ile wogle wykielkuja
przynajmniej umnie tak bylo :wave:
ps. z peste od plantatora mialem skutecznosc bliska 100%
 
Last edited:

Plantator

Well-known member
Veteran
siama , a ja kiełkuje w ziemi i też mam praktycznie 100% kiełkowalność , jak ktoś ma mało nasion to wtedy warto pobawić się w moczenie , waciki czy coś w tym stylu , ale jak sie kiełkuje kilkadziesiąt odmian (dzięki tym którzy wiedzą że mam coś od nich:] tylko was chwalić , bo praktycznie wszystko kiełkuje) to i tak mało si straci kiełkując w ziemi na paletach (wielodoniczkach) czy nawet na spocie. co do kiełkowania na spocie to to co wypadło mi z kwiatów jesienią , ma już któreś piętro , jest tego masa i nic im nie przeszkadzają przymrozki w nocy , pozdro
 
G

Guest

Jak mają wilgotno w ziemi i jeszcze nie wyszły to postaw gdzieś poprostu i czekaj aż wyjdą. Możesz spryskiwać codziennie powierzchnię spryskiwaczem i trzymaj.
Ja zwykle najpierw moczę w kieliszku z wodą parę godzina później 2-5 dni leżą w wilgotnej wacie zawinięte. W tym czasie wychodzą z nich małe kiełki, które wkładam w 1 cm dołki w lekkiej wilgotnej ziemi, lekko przysypuję. Trzeba czekać zwykle 1 do 5 dni na wyjście roślinki z ziemi.
W tym roku na około 70 nasionek wyrosło mi chyba 66 roślin, co daje 94,28% :D
 

tomato

Member
Veteran
hej fajah, no nie wiem czy takie przenoszenie kielkujacych pestek jest wskazne...ja sie nie obcyndalam z jakimis wacikami, wpierw do wody na 3-4 godziny, potem do ziemi tak do 1 cm i na doniczke naciagam woreczek sniadaniowy z otworkami. i stoja sobie w troche zacienionym miejscu, jak jest sucho u gory to spryskiwaczem psik psik i nie ma bata zeby nie wychodzily. najwazniejsze to zeby bylo wilgotno i byla stala temperatura.u mnie to dziala :jump:
 

massiwo

Member
siema, mam SS2 wczoraj poszly pod husteczki i juz widze male pekniecia i powoli wylaniaja sie pierwsze kły ;) teraz pytania
1 czy czekac az kiel bedzie mial ok 1 cm czy juz do donicy
2 czy pod lampe czy poczekac az wykluje sie z ziemi roslinka, i dopiero wlaczyc hps 400
3 mam wlokno kokosowe i ziemie i chce dla porownania posadzic w to i w to i jeszcze mieszanke zrobic, jezeli chce hodowac na wloknie to do malej doniczki juz wlokno i kielka czy dopiero po przesadzeniu do wiekszej do wlokna a do malej ziemie?

dzieki pozdro
massivo
 
G

Guest

Ja zazwyczaj czekam aż kiełki będą miały około 3mm i wtedy do ziemi na 0,5 cm i trochę wody.

I n początek wystarczy parapet, dopóki nie wyjdą z ziemi.
 
Top