Kolobrzeski
Member
Postow dopiero mam dwadziescia pare
kiedys przez laske ktora wolala zlych facetow
chcialem zrobic sobie agresywna dziare
i byc jednym z tych badboyow, zapychaczy klozetow
Az zrozumialem ze trzeba byc soba, zero lansu
Sciagnalem kaptur z glowy, slownik oczyscilem
Zalozylem spodnie wytarte, w kieszeni malo hajsu
I wreszcie w jej oczach siebie zobaczylem...
kiedys przez laske ktora wolala zlych facetow
chcialem zrobic sobie agresywna dziare
i byc jednym z tych badboyow, zapychaczy klozetow
Az zrozumialem ze trzeba byc soba, zero lansu
Sciagnalem kaptur z glowy, slownik oczyscilem
Zalozylem spodnie wytarte, w kieszeni malo hajsu
I wreszcie w jej oczach siebie zobaczylem...