Cześć wszystkim
Od jakiegoś czau zatanawiałem sie nad jakimś stealth/micro growem, ale nie bardzo miałem pomysł. W końcu przypomniałem sobie o tarym pececie, którego od dawna nie używam. Wymontowałem ze środka wszystkie bebechy (dbając o to aby w przyszłoci dało się go jeszcze złożyć) zotawiając tylko zasilacz który służy mi za źródło prądu 220V i za wentylację. W obudowie znajduje się gniazdko do którego (przez kostki) podpięte są 3 świetlówki (miały być 4 ale jedna doszła stłuczona :/, niedługo dodam czwartą). Wentylator zailacza służy mi za chłodzenie - obecnie wyciąga powietrze z boxa (próbowałem też wdmuchiwanie, ale nie widzę żadnej różnicy.
W środku rosną obie 2 euforie femi z DP. Od początku lecę 12/12. Teraz rośliny mają trochę ponad miesiąc (jedna jet z 9 a druga 10 grudnia). Na początku miałem problemy związane z kiepska ziemią, ale po przeadzeniu do większych doniczek z nową ziemią idą ładnie. Nie spodziewam sie po tej uprawie za wiele (mam nadzieje na ok. 5g suchego)
Jetem otwarty na wszelkie rady i krytykę.
Od jakiegoś czau zatanawiałem sie nad jakimś stealth/micro growem, ale nie bardzo miałem pomysł. W końcu przypomniałem sobie o tarym pececie, którego od dawna nie używam. Wymontowałem ze środka wszystkie bebechy (dbając o to aby w przyszłoci dało się go jeszcze złożyć) zotawiając tylko zasilacz który służy mi za źródło prądu 220V i za wentylację. W obudowie znajduje się gniazdko do którego (przez kostki) podpięte są 3 świetlówki (miały być 4 ale jedna doszła stłuczona :/, niedługo dodam czwartą). Wentylator zailacza służy mi za chłodzenie - obecnie wyciąga powietrze z boxa (próbowałem też wdmuchiwanie, ale nie widzę żadnej różnicy.
W środku rosną obie 2 euforie femi z DP. Od początku lecę 12/12. Teraz rośliny mają trochę ponad miesiąc (jedna jet z 9 a druga 10 grudnia). Na początku miałem problemy związane z kiepska ziemią, ale po przeadzeniu do większych doniczek z nową ziemią idą ładnie. Nie spodziewam sie po tej uprawie za wiele (mam nadzieje na ok. 5g suchego)
Jetem otwarty na wszelkie rady i krytykę.