cardiel
Member
Witam,
widze, ze smołk reporty tez maja tutaj racje bytu, wiec wklejam jeden
Strain to Vortex grown by Gelowas (pozdro ziom )
Wyglad: 8/10 Ladnie pokryty zywica, twardy, dobrze zbity budsik. Wiekszosc pomaranczowych pstili (wloski ), chociaz dopatrzylem sie kilku fioletowych. Swietne wysuszone, nie kruszyly sie, musialem je rozrywac, przykazji sklejajac sobie paluchy....
Smak : 6/10 Jedyne co przychodzi mi na mysl, to posmak ciasta drozdzowego ze sliwkami... Dym byl ciezki, ale nie drapiacy w gardlo. Po spaleniu w lufce zostal czysty, jednolity, szary popiol.
Zapach: 9/10 Delikatny, przyjemny zapach. Nie cuchnacy tak jak, dajmy na to, skunk. Ciezko mi porownac go do czego kolwiek. Mix zapachu wiosennej laki z bananami (lol). Powiem wam jedno : chcialbym zeby moja dziewczyna uzywala takich perfum
High/Moc: 8.5/10 Bardzo mocne ziolo, ale nie "masakrator" . Juz podczas drugiego hita zaczelem czuc efekty pierwszego... Zaczyna sie od glowy i rozchodzi sie po calym ciele. Sativa z indica gdzies tam w tle. Wyostrzyly mi sie zmysly, lepiej postrzegalem kolory, moglem sluchac oddzielnie kazdego instrumentu gdy sluchalem muzyki. Calkowicie efekty opuscily mnie po jakis 3 godzina, zostawiajac jednak dobre samopoczucie i dobry humor do konca dnia.
Ziolko bardzo przyjemne i mocne. Teraz pare fotek. Niestety nie mam statywu, wiec zdjecia sa jakie sa....
to chyba tyle narazie
Cardiel :smile:
widze, ze smołk reporty tez maja tutaj racje bytu, wiec wklejam jeden
Strain to Vortex grown by Gelowas (pozdro ziom )
Wyglad: 8/10 Ladnie pokryty zywica, twardy, dobrze zbity budsik. Wiekszosc pomaranczowych pstili (wloski ), chociaz dopatrzylem sie kilku fioletowych. Swietne wysuszone, nie kruszyly sie, musialem je rozrywac, przykazji sklejajac sobie paluchy....
Smak : 6/10 Jedyne co przychodzi mi na mysl, to posmak ciasta drozdzowego ze sliwkami... Dym byl ciezki, ale nie drapiacy w gardlo. Po spaleniu w lufce zostal czysty, jednolity, szary popiol.
Zapach: 9/10 Delikatny, przyjemny zapach. Nie cuchnacy tak jak, dajmy na to, skunk. Ciezko mi porownac go do czego kolwiek. Mix zapachu wiosennej laki z bananami (lol). Powiem wam jedno : chcialbym zeby moja dziewczyna uzywala takich perfum
High/Moc: 8.5/10 Bardzo mocne ziolo, ale nie "masakrator" . Juz podczas drugiego hita zaczelem czuc efekty pierwszego... Zaczyna sie od glowy i rozchodzi sie po calym ciele. Sativa z indica gdzies tam w tle. Wyostrzyly mi sie zmysly, lepiej postrzegalem kolory, moglem sluchac oddzielnie kazdego instrumentu gdy sluchalem muzyki. Calkowicie efekty opuscily mnie po jakis 3 godzina, zostawiajac jednak dobre samopoczucie i dobry humor do konca dnia.
Ziolko bardzo przyjemne i mocne. Teraz pare fotek. Niestety nie mam statywu, wiec zdjecia sa jakie sa....
to chyba tyle narazie
Cardiel :smile: