Bo ja dalej nie rozumiem, wiele osób pisze coś o jakichś zmianach. Gdzie te zmiany ? Nawet tu nie chodzi o jakieś poważne zmiany. Ja nie widzę żadnej zmiany dotyczącej ustawy do spr. prz. nar. W prawie nie ma czegoś takiego jak można/może. Albo jest przepis albo go nie ma.
A co do umarzania spraw i leczenia. Powiem Ci jak jest w praktyce. Złapią osobę poniżej 16 roku życia to umarzają sprawę bo i tak w świetle prawa nic nie mogą zrobić a jak jak złapią powiedzmy 20-esto latka, już nie mówię jak czasem ma krótkie włosy, to od razu 2 lata w zawieszeniu i to jeszcze jak się dobrowolnie przyznasz i poddasz karze, a jak nie to 2 lata i siup na kryminał, tam Cię dają na leczenie i jak po roku skończysz terapie uzależnieniową to Cię wypuszczają z zawieszeniem pozostałej kary, gdzie przy każdej odsiadce masz prawo do wcześniejszego zwolnienia po połowie kary. Taka sprytna polityka, niby leczenie było, i wszystko cacy a tak na prawdę huja prawda.
Tak właśnie wygląda polska maszynka prawno sądowa, i system leczenia uzależnień
Pozdrawiam
Nie przesadzaj, jeśli ktoś wcześniej nie był karany za posiadanie i nie posiada jakiejś "większej" ilości to dostanie zawiasy, nie słyszałem żeby ktoś siedział za posiadanie na własny użytek jeśli to jego pierwszy raz. Nie słyszałem też żeby kogoś wysłali na leczenie od uzależnienia od marihuany i odstąpienie od kary, a słyszałem o przypadkach gdzie osoby o to zabiegały, ale sędzia zwyczajnie je wyśmiał.
Ustawa ustawą, zobaczymy jak to będzie w praktyce stosowane. Może byc lepiej, ale nie musi.