Nasze niepokoje...

[zielonylasss]

Cardiel, współczuję obydwu strat. Doskonale Cię rozumiem. Może niektórzy jeszcze pamiętają moją przykrą i bardzo podobną do Twojej historię z 2007 chyba...
Od tamtej pory wszystko robię sam, poza jednym incydentem, gdy w zbiorach pomagał mi jeden z Was. Pozdro Mr.TopTopGanja
I to wszystkim Wam polecam!

 

[AsiaSrasia]

"Przyjaciele gdzieś się podziali. Wzięli co chcieli, odeszli, nie podziękowali. Ten kto ich nie ma, nie wie jaki jest szczęśliwy... Nie czuje się jak zwierzyna, a jak myśliwy!"

 

[Leptosoma]

A ja kocham wsoich przyjaciół, ufam Im i żaden mnie nie zawiódł. Poprostu bardzo ostrożnie dobieram otoczenie, trochę wrodzonej przenikliwości + lektura i badanie natury ludzkiej przez kilka lat i człowiek wie komu można ufać. Współczuje nie mającym przyjaciół i bojącym się już komuś zaufać, jest na świecie masa dobrych ludzi...

gorące pozdro!

peace

 

[ziel-zielona]

P.S. Ziel-Zielony ile masz lat? bo dla niektórych tutaj wyglądasz na "dzieciarnie"

uuu Panie ... czasami zyje tak dlugo ze kazdego jednego dnia czuje jak swieze powietrze rano mi mozg swidruje , nie mam zamiaru myslec nad czasem bo on staje sie przeszlym tym czasem , zarost mam na twarzy 2 wielkie jajka o ktorych nie kazdy mowic sie odwazy , slabosci mam wiele , od pornoli po tych co zwia sie przyjaciele

Kazdej jesieni rodze sie na nowo ...

ZZ

 

[cheapwine]

bb od dp jak ludzie ostrzegali sie zhermila :/ caly dolny topek w pechach, poszla pod noz... minelo 7tyg flo wiec akurat... bo wydaje sie w miare dojrzala... gf'ow nie zapylila... ale jakby ktos chcial to jeszcze mam 2 pechy tego bb w oryginalnej paczce bb, oddam za free, ale mowie - hermia sie :/ wiec co to za pechy... wrrr...

 

[Chirurg]

wiem hujowy temat bardzo go nie lubie i nie lubie przeklinać wiec na szybkości

30 min temu wjebał mi się właściciel na hate
nie wiem co teraz zrobić
akcja tego typ
puka gość otwieram oo dzieńdobry ,gadka szmatka -wystawiam tylko łep przez drzwi
i tak chciało ze dzojta w ręce miałem i coś poczuł no i wbił!!!!
koleś 2 metry wysoki, małomówny, przerażający. Po obcykaniu chaty dopadł szafkę,
otworzył... no i na szczęście nie było meksyku w srodku tylko trochę gówna rosły małe ani jednej tłustej rośliny a na wejsciu same maluszki ,wiec prezentowało się w miarę dobrze
pokazuje mu vapo mowie ze uzależniony jestem niech na psy mnie nie donosi
mowie mu ze nawet nic nie mam tylko temat z cofika
znalazł sompla na wiatraczku na kompie popytał się co to jest .... ja mu gadka szmatka ze parę odmian w jedną że moje sionka i że robię sionka swoje ..pierdolenie... noi z 10 razy przy tym go pytałem czy no problem i czy na pały mnie nie sypnie. noi na koniec powiedział ze spoko cicho mam byc z tematem
jestem taki osrany i jeszcze przypalony silver hazem ze mam paranoje

teraz pytanie czy jeszcze dziś w nocy wypierdalać wszystko i rano wywozić ?
czy pierdolic to tylko pozwijać osobiste przypały i dalej walić w proceder
jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaAAAAAAA !!!!!

 

[GReen dreAM]

hehhehe


ja pierdole kolego WYLUZUJ.....
jakby ten pan bylby niemily to bys nie mial szansy tego posta napisac.....wypij piwko I napompuj <vapour> balona !!!!!!!!!



gd

 

[Bedouin]

Pozbyłbym się wszystkiego w pizdu... Przypał w imię czego? Koleś z zewnątrz już wie ze uprawiasz, napewno "pochwali się" znajomym a temat już dalej pójdzie... taka moja opinia

 

[uho667]

a ja bym nie wyrzucil zostawilbym , skoro powiedzil luz to nie chce ci dojebac, a jak majty schlapane to dla spokojnego snu , bym wyjebal na jakis czas zawinal z chaty i poszukal gdzie indziej, i zaczal od nowa, ale jak mowie sa ludzi , ja bym zadzownil do niego powiedzial ze chce pogadac zeby wpadl bo nie wiesz co masz robic,co myslec powiedz ze zalezy ci na chacie ze dobrze sie mieszka i ze nic zlego nie robisz tylko prawo glupie, wiec chcesz byc pewny czy masz spokojnie sobie zyc bez dygaczki czy zawijac zabawki, i szukac innej chaty proste pozdro panie

 

[GReen dreAM]

slUcHaj uha667

 

[ESC.]

Tak czytam chłopaki i upewniam się tylko w przekonaniu, że nie można ufać nikomu i sadzić samemu.. Opowiem moją krótką historię. Uprawiałem z moim najlepszym przyjacielem 3 outdory w sumie, zaczynamy jak co roku, kilkanaście femek dwa spoty .. ziomek rozgadany bardzo dużo gadał zawsze, ale ten jeden dzień utkwił mi w pamięci. Idziemy na spota we dwóch, coś go gryzie, pytałem o co chodzi a on że wszystko ok. Dochodzimy na spota, patrzę.. małe siewki dosłownie po 10-15cm i wykopane, nie wyrwane. W takim gąszczu nie ma opcji żeby ktoś to zauważył i na takim zadupiu. Mówie .. przykro szkoda, nawet go nie podejrzewałem. Następny spot ale to już kilka miesięcy później, idziemy i też skołowany jakiś i znowu gadka że wszystko ok. Wpadamy autem do lasu, wychodzimy idziemy z wodą nawozami .. kilka kilometrów jesteśmy na spocie patrzę połowa roślin wykopana... może jedna złamana czy dwie. Wkurwiam się, biorę go za szmaty przekopujemy rośliny i w inne miejsce. Dojrzały 4 sztuki... kiedyś przypadkiem, wygadał się że był tam pod moją nieobecność pytam po co, a tak sobie bo nudziło mu sie a widziałem że coś kręcił.. jaki morał ? nie ufaj nikomu. mam pewność że to on buchnął, znajomość się skończyła ... z takich i innych powodów. towar kasa najważniejsza szkoda gadać. Panowie jak uprawiać to samemu, wiecej się napracujemy ale przynajmniej mamy pewność że jak ktoś ukradnie to nie ktoś z kim chodzimy i komu ufamy. Każda strata, porażka, niech będzie dla nas lekcją. Wynośmy mądrość z tego co robimy. Przyda się głowy do góry chłopaki świat się nie kończy

 

[GReen dreAM]

Moim wczorajszym niepokojem byl zapach spalenizny po wlaczeniu sie lampek, okazalo sie ze reflektor ktory kupilem 3 tygi temu spalil sie......<te kabelki na prawo byly podlaczane przez producenta, te na lewo przeze mnie>

gd

 

[HashBash]

Witam moi Drodzy,

bylo pare stron wczesniej wspomniane o tym problemie, ktory dotyczy takze mojej osoby, ale niewiele z tego wynikalo, dlatego zamierzam sam o to zapytac (co jest ewenementem, bo sledzac forum od lat, nie udzielilem sie chyba ani razu, takze widzicie ze cos mnie mocno musi trapic ;d).
Anyway, tzw inteligentne liczniki. Czytalem o nich jak tylko pojawil sie temat, natomiast nie spodziewalem sie ze dzien(!) po ostatnim harvescie bede mial taki montowany u siebie ;d Zagadalem pana montera odrobine o ten shit, ponoc ma gps ktory wysyla dane bezposrednio do dostawcy etc etc, jestem przekonany ze widzieliscie jakis artykul na ten temat tu czy tam. Liczniki takowe mialy miedzy innymi dzielic mieszkanie na strefy, przez co umozliwiac mialy lepsze orzekanie o tym, ktore sprzety w domu zuzywaja najwiecej energii i przez to chronic nas, kochanych odbiorcow przed wydawaniem zbyt duzej ilosci gotowki. Przygladajac sie mojemu egzemplarzowi, dostrzeglem ze ma on zapisana tylko jedna strefe(ale miejsce na trzy), co wydaje sie byc dobra informacja, przynajmniej dla mojego nieeksperckiego, nie znajacego sie na licznikach pradu umyslu ;d Pytanie moje do was jest proste, czy myslicie ze licznik takowy moze doprowadzic kochany LE na moj slad, zakladajac ze nie smiga wiecej niz 200-250W nigdy. Czy sa tutaj osoby ktore moglyby rozwiac moje watpliwosci, przerwac moja paromiesieczna rolnicza stagnacje, i uratowac coroczny styczniowy poczatek nowego zycia, ktory mialem w planach, a ktory teraz boje sie zainicjowac.

I pytanie dodatkowe, dlaczego skoro ustawa zakladala ze takie liczniki maja byc wprowadzone do 2020 roku w kazdym polskim domu, ja dostalem takowy juz w 2013 ?! ;D
Im not saying it's aliens...
but it's aliens...

Trzymajcie sie i dzieki za pomoc

 

[Drzewo]

a jak sobie wyobrażasz montowanie takiego licznika w każdym polskim domu tuż przed 2020 np. w grudniu 2019? ludzi nie starczy. Wszystko się robi stopniowo, zaczeli od ciebie po prostu.

Mimo wszystko wg mnie nie ma czym się martwić 250W to nie jest dużo. może to być akwarium, terrarium czy cokolwiek innego bez paniki

 

[RuShak]

HashBash nic się brachu nie martw. Dopóki Twoje zużycie energii nie przekracza kilkunastokrotnie przeciętnego zużycia gospodarstwa domowego, nikt się tym nie będzie interesował. Te nowe liczniki i aplikacje na telefon z nimi związane, a także możliwość monitorowania zużycia energii przez internet to takie "innowacyjne" gadżety, które nakazała Polsce wprowadzić UE pod pozorem "oszczędności energii" i zwiększenia innowacyjności w tej dziedzinie. Odbiorca będzie mógł sobie sprawdzać na bieżąco ile i kiedy zużył prądu, porównywać z innymi okresami użytkowania i ustalać limity, po przekroczeniu których to aplikacja, nie pani Krysia z elektrowni, go poinformuje, że przekroczył limit przez siebie ustanowiony. Taka zasłona dymna i sztucznie tworzona "potrzeba", by ktoś mógł zarobić na wdrażaniu i montowaniu nowych liczników (przetargi na miliony złotych). Także śpij spokojnie, to niewiele zmienia dla domorosłych partyzantów ogrodnictwa Znajomy z Gliwic (miasto, gdzie Tauron eksperymentalnie zamontował już 11 tys. takich liczników) leci w mieszkaniu na dwa growboxy, w sumie 4 lampy o łącznej mocy 1600W i nic złego się nie dzieje. Nareczka!

 

[Amnnesia]

Mój standardowy niepokój jak co roku to wyjazd na święta do rodzinki strasznie nie lubię zostawiać ogrodu samopas nawet na parę dni

 

[GReen dreAM]

Witam Grono !


Moim ostatnim zmartwieniem jest przypadkowe rozjabnie aparatu fot.......wiec nie ma fotek przez najblizsze....<who knows>


:<
gd

 

[korzon3]

Przepraszam, że tak zaatakuję, ale jak się na niektórych nie nakrzyczy to nie skumają...a nie chcę, żeby ludzie szli siedzieć za boxy stąd moje wkurwienie.

akcja tego typ
puka gość otwieram oo dzieńdobry ,gadka szmatka -wystawiam tylko łep przez drzwi
i tak chciało ze dzojta w ręce miałem i coś poczuł no i wbił!!!!

Nie rozumiem jak można otwierać drzwi z dzojntem (nie dzojtem) w ręku mając na kwadracie boxa...Z opisu nie wynika, żeby rzecz działa się w jakimś Amsterdamie, wiec mozna uznac, że sam się o to prosiłeś...

koleś 2 metry wysoki, małomówny, przerażający. Po obcykaniu chaty dopadł szafkę,
otworzył...

Jak już otworzyłeś to dlaczego go w ogóle wpuściłeś (możesz być przecież z dziewczyną, z kochanką albo choćby z kurwą) Potem dlaczego pozwoliłeś na otworzenie Twojej prywatnej szafki?
Dlaczego w ogóle jesteś taki przypałowy?
W dupę też byś sobie dał zajrzeć?
Moja rada to zawijaj wszystko jak najszybciej. Koleś (nie wiem w jakim wieku) na pewno sprawę skonsultuje ze znajomymi i w końcu ktoś go uświadomi co do jego odpowiedzialności karnej, koleś się wydyga i pójdzie na psy.
Raczej nie licz na jego przychylność, szczególnie, że z opisu nie wygląda on na działacza ruchu WK. Będzie krył swoją dupę a nie Twoją, bo nie ma ku temu powodów. Niby minął już prawie cały miesiąc, ale ja bym i tak nie był spokojny.
Nie wiem też czy Cię to w ogóle obchodzi, ale jak jarasz w mieszkaniu i tak sobie bezstrosko otwierasz drzwi to najpewniej czują to wszyscy sąsiedzi, jebie pewnie na całej klatce i wszystko byłoby spoko gdybyś nie bawił się też w ogrodnika, a jeszcze sądząc po zaprezentowanym przez Ciebie poziomie ostrożności to masz szafke bez filtrów i jebie jeszcze świeżonką.
Ja też mam boxa w bloku i kurwa od paru lat nie otworzyłem drzwi jeśli się nie spodziewałem gościa. Czasem nawet do mnie dzwonili kumple - dlaczego nie otworzyłeś? - Jak to dlaczego kurwa? Bo się nie spodziewałem gości. Potem się nauczyli, że się najpierw dzwoni.
"Śluza" na wejściu (ktora wcale nie wygląda jak śluza, po prostu podwójne drzwi z ssaniem), box na świeżych filtrach I tak to się robi bez przypału.
Kiedyś w spliffie lub podobnym czytałem jak wpadł taki kolo jak Ty.
Dzielnicowy szedł klatką i poczuł zioło (palone). Zaczął pukać po kolei. Otworzył małolat z joyem w łapie a na hawirze uprawa. Dalej już się można domyślić.
Ludzie ! Myślcie!

 

[Leptosoma]

Chirurg, jak właściciel? Jak powiedział, że spoko to ja bym się cieszył, zaproponował bym Mu uncję przy każdych zbiorach i stówkę extra do czynszu, dogadany koleś od nieruchomości to skarb dla growera jeśli masz rośliny w wynajętym lokum. Postaraj się dogadać.
Uho dobrze gada, nie ma co się schizować, nie ma tego złego...

Co do "inteligentnych" liczników to jest to narzędzie nadzoru, Twoje dokładne zużycie widać co do sekundy w elektrowni w czasie bierzącym, to jest zapisywane. Jak myśłicie, jakie wyrkes dadzą sodówki na timerach? Ja z chaty z takim licznikiem bym spierdalał, to jest tylko kwestia czasu jak ktoś włączy twój plik w elektrowni i zobaczy te zaskakujące "prawidłowości" w zużyciu energi i doniesie władzom. W usa jak w elektowni widzą coś takiego to prawo im nakazuje donieść o tym władzom, nawet gdy masz zwyczajnie rachunki za prą grubo powyżej średniej a w dużym domu zarejestrowane np 2 osoby to też muszą to zgłosić.
Przy tych nowych licznikach nie zużycie jest problemem ale to że co sekundy można zobaczyć ile wattów w domu jest podpięte, kiedy co się włącza i wyłącza, dodaj do tego timery i sody i nadgroliwców postkomunistycznym kraju co chcą się wykazać i oni już sobie przy kawie w ciepłym biurze poszukają anomali.

http://wuzetka2012.blogspot.co.uk/2013/04/liczniki-inwigilacji-w-naszych-domach.html

peace

 

[sweet-dreams]

co do inteligentnych liczników czy to tylko dotyczy 220 czy tez 360 jesli nie dotyczyc siły to jak ktos ma głowe i am siłe podłączona w domu to zadne problem zrobic sobie 220