What's new
  • ICMag with help from Landrace Warden and The Vault is running a NEW contest in November! You can check it here. Prizes are seeds & forum premium access. Come join in!

Nasiona feminizowane..

Status
Not open for further replies.

bogusik2

Member
"podobno kilka drobnych szczegolow, ale bez nich masz 99% szans na to ze sie nie uda"
no tak hehe diabeł tkwi w szczegółach ;) nie dziwie sie ze sie roześmiał, bo to przecież dopiero raczkowanie hehe
"czemu feminizowane nasionka maja byc 100% kobietami bo tego nie czaje?
Moim zdaniem mają takie same szanse na shermienie się jak regularne a nawet hujowo zrobione nasiona femi się hermią częściej..."
hmm ja załozyłem że nasionko feminizowane to identyczny zapis genów rośliny macierzystej - jak w klonie.. Skoro klon pobrany z rośliny 100% XX będzie także 100%XX to tak samo powinno być z nasionkiem.. Jak to jest w praktyce - moze sie kiedyś przekonam ;)
"ten kolega jest troche oporny na dzielenie sie wiedza, ale jesli zeczywiscie chcecie to moze za 1-2 tygodnie, bedzie robil B-52 x C-4 (zalezy jeszcze od szoka), to zrobie fotorelacje i dokladny opis co i jak"
Byłoby super :) hehe szkoda ze ja nie mam takich łebskiech znajomych :p
"rada 2
-niektore odmiany trudniej poddaja sie zmianie plci (sativa, haze), podobno C99 jest bardzo oporna, a GF to w 75% cindy, reszta to owocowa sativa"
Wiec będzie ona dobra do eksperymentów? Czy lepiej zmienić GF na coś czystszego?
Chodziło tu o odporność na zmiane płci fotoperiodem czy chemikaliami?
"-napromieniowywanie pylku regular, przez godzine lampa UV znaczaco zwieksza % zenskich roslin w nastepnym pokoleniu, w femi, zmenijsza ryzyko wystapienia osobnikow meskich czy hermow"
Miałbym przed tym poważne obawy :D jak mowil Pan XX - teraz można robić takie rzeczy w sposób bezpieczny i bez jakichś zagrozeń dla zdrowia.. nowotwór nikomu sie nie uśmiecha ;) szczególnie ze pewnie jestem podatny - wcześniejsze pokolenie (3 wujków i 1 ciocia + mama) w 100% miało już problemy na tle zmian komórkowych, wiec troche sie boje takich zabaw :)

Dla mnie sprawa z początku wyglądała prosto.. obsadzić 1m2 12 nasionami femi GF, po tygodniu wega zrobić im wyżej wspomniana huśtawke (dla sprawdzenia czy to sa na pewno te 100% XX - czy jest to konieczne?), przy floweringu, kiedy kwiaty będą już solidnie rozwiniete potraktowac roztworem STS (na który ciągle nie ma dokładnej receptury) i tylko czekać na efekty.. (skoro znajomy bio radzi fotoperiod flo 6/12 to pewnie wie co mowi.. - czy jest to fotoperiod dobry do robienia nasion female czy też normalnych? Jak zachowują sie budsy przy czymś takim? słyszałem o fotoperiodzie 12/24, który wydłuża flo i zwiększa plon - to jest chyba coś podobnego - ten sam stosunek nocy do dnia..)
Myślałem że bedzie to barjdziej proste i w praktyce okaże sie łatwiejsze niż w teorii, ale coz życie nie polega na czekaniu na łatwizne :p hehe
Na hyperrealu czytałem (cytat z postu Fubara):
"Następnie gdy juz ma taką roślinę stosuje roztwor kwasu girbereinowego, sporządzony z 0,02 g kwasu G 30 cm3 wody i dwu kropli roztworu zasady sodowej."
To mnie zastanowiło, ponieważ w wywiadzie Pan XX mowil że wchodzą tutaj w gre 3 miejsca po przecinku i baaardzo dokładne ilości - raczej nie w kroplach..
Czy jest szansa że ten sposób będzie łatwiejszy od przyżadzenia roztworu STS?
"Tiosiarczan srebra przygotowuje się przez dodanie AgNO3 do uwodnionego tiosiarczanu sodowego Na2S2O3. 5H2O. Do rozpuszczania należy używać wody dejonizowanej. Roztwór przechowuje się w ciemności lub w ciemnej butelce do 3 miesięcy. Opryskuje się rośliny w fazie 1-2 liści. Opryski można powtarzać co tydzień."
Link do dokładnych stężeń i receptur prowadz na OG.. [*] ;/
To udowadnia jednak, że jeżeli będziemy wiedzieć w jakich proporcjach zmiaszać wode dejonizowana, AgNO3 i uwodniony Na2S2O3 to już praktycznie można rozpoczynac testy i produkcje.. Ponadto ten roztwór będą mogli przygotowac na miejscu, zamknąć w nieprzepuszczającym swiatła pojemniku i wysłać - jak myślałem.. (uff)
Czy istnieja jakieś wskazówki jakimi można sie kierować opracowując recepture STS?
Bio popros jeżeli mozesz kolege o zerknięcie na to... pewnie te szczegóły to włąśnie nieodgadniona receptura :p Być moze warto wypróbować stężenia, które nie zrobią rośłinie krzywdy i zmianiać dawki aż do uzyskania efektów.. Czy istnieje jakieś "górne" steżenie tych 2 substancji w STS, po przekroczeniu którego uzyskamy niepożądane efekty? Pozostaje jeszcze kwestia ile gotowego Triosiarczanu srebra rozrobić do oprysków.. jezlei dobrze kombinuje - nie mozna od razu dodac AgNo3 i triosiarczanu sodu do wiekszej ilości wody tak żeby ominąć rozcieńczasie powstałego STS? (jak znam chemie to nie, ale zapytac nie zaszkodzi) pzdr
 

Biodizel

Member
dla sprawdzenia czy to sa na pewno te 100% XX - czy jest to konieczne?
nie, przynajmniej przy tej odmianie

przy floweringu, kiedy kwiaty będą już solidnie rozwiniete potraktowac roztworem STS
rada 4
-stosuj STS przed przelaczeniem na flo, przed pierwszym 12h czasem ciemnosci

czy jest to fotoperiod dobry do robienia nasion female czy też normalnych?
skraca czas, oszczedza prad, nie zminiejsza znaczaco ilosci otrzymanych nasion

Jak zachowują sie budsy przy czymś takim?
plon jest menijszy, ale ripen przychodzi wczesniej
rada 5
-kwas GA uzywa sie tylko dlatego ze jest mniej toksyczny dla roslin, podobno jednak mniej skuteczny i bardziej klopotliwy w dawkowaniu
rada 6
-jony srebrowe mozna zastapic mniej toksycznymi jonami kobaltowymi
rada 7
-stezenie jonow Ag+ nie jest krytyczne, roztwor mozna sporzadzic zarowno z 0,5g jak i z 0,7g AgNO3 bez wyraznej roznicy w dzialaniu

Opryskuje się rośliny w fazie 1-2 liści
bzdura, nie ma to wiekszego znaczenia, a prowadzac oprysk w tym wieku, masz duze szanse na zniszczenie mlodej rosliny

Opryski można powtarzać co tydzień
kolejny bezsens, nowe liscie, dopiero co utworzone, znowu beda obumierac i czerniec, moze zabic rosline

Ponadto ten roztwór będą mogli przygotowac na miejscu
STS przygotuj sam, zamow odpowiednie roztwory AgNO3, osobno Na2S2O3*5H2O

pewnie te szczegóły to włąśnie nieodgadniona receptura
nie, receptur jest od groma, wiekszosc dziala, nie o to podobno mu chodzilo

nie mozna od razu dodac AgNo3 i triosiarczanu sodu do wiekszej ilości wody tak żeby ominąć rozcieńczasie powstałego STS
czemu nie? zamow roztwory o odpowiednim stezeniu, na miejscu je zmieszaj, powoli, silnie mieszajac i gotowe
 
Last edited:

bogusik2

Member
Dzieki za rady :) tyle ze nadal nie wiem ile dac obydwu susbt. na np. 100ml wody.. próbować rożne stężenia.
Edit: chemikiem nie jestem (chociaż lubiłem chemie bardzo hehe) i nie berdzo bede wiedział jak zlecic zrobienie interesujących mnie roztworów tak zeby na pewno zrobili wszystko jak trzeba... bio mozesz dac jakies podpowiedzi?
Jeżeli dobrze rozumiem to dostałbym 2 fioleczki; z roztworem AgNO3 i uwodnionego triosiarczany sodu... tylko co potem...
Też nie bardzo wiadomo ile wlać (i jak dokładnie odmierzyć) każdego na np. 100ml wody... najlepsza byłaby woda destylowana czy moze być z odwróconej osmozy? Ew. ta dejonizowana..
Kurcze jeszcze niedawno jakoś to ograniałem ale teraz przyrąbałem głowa o drzwi i mnie zaczeła bolec ;/ od razu trudniej sie myśli ;/ ehh pzdr
 
Last edited:

Biodizel

Member
najlepsza byłaby woda destylowana czy moze być z odwróconej osmozy? Ew. ta dejonizowana
coz za herezje glosisz hehe, woda, nawet kilkukrotnie destylowana nie bedzie nigdy tak czysta jak otrzymana w wyniku odwroconej osmozy, dlatego uzywa sie jej do badan AAS i innych tego typu

potrzebujesz 100ml 0,1M roztworu AgNO3 i 0,1M roztworu Na2S2O3*5H2O, pozniej odmierzysz strzykawka 20ml roztworu azotanu i (inna strzykawka) 80ml tiosiarczanu, ten pierwszy powoli bedziesz wlewal do tego drugiego, silnie mieszajac

0,1M oznacza jedno dziesięcio molowy

taniej cie chyba wyniesie kupienie po kilka g tych substancji (jesli masz wage), kilka litrow wody na CPN'ie, i kilku strzykawek (bez igiel), roztwory trudniej przetransportowac, firmy raczej nie beda ryzykowac wylania i bedziesz musial placic za kuriera, a ciala stale powinni wyslac nawet poczta
 
Last edited:

bogusik2

Member
"coz za herezje glosisz hehe, woda, nawet kilkukrotnie destylowana nie bedzie nigdy tak czysta jak otrzymana w wyniku odwroconej osmozy, dlatego uzywa sie jej do badan AAS i innych tego typu"
pytam dlatego że destylowaną musiałbym kupic a z odwróconej osmozy mam jak z kranu :) (filtr wodny, który włąśnie działa na zasadzie odwróconej osmozy) - woda z nigo jest całkiem smaczna - herbata nieporównywalnie lepsza niż ze zwykłej przegotowanej...
"0,1M oznacza jedno dziesięcio molowy"
niestety mi to nic nie mowi ;/ uczyłem sie tego tylko w 3 gim. i pozapominałem wszystko :( w praktyce nadal ciężko mi bedzie cokolwiek uzyskac, ale juz mam jakiś punkt wyjścia :)
"taniej cie chyba wyniesie kupienie po kilka g tych substancji (jesli masz wage), kilka litrow wody na CPN'ie, i kilku strzykawek (bez igiel)"
tak tez pewnie zrobie...
Na razie nadal będe powtarzal wiadomości i zgłębiał temat (mam na to jeszcze w końcu ponad 3 miesiące ;)) pzdr
 

Biodizel

Member
w takim razie zainwestuj w wode z CPN'u, bo taka kranowa usuwa tylko czesc jonow, nie moze usuwac wszystkich, bo wypicie sklanki czy dwuch wody destylowanej czy zdejonizowanej moze skonczyc sie smiercia hehe

z reszta mozesz to sprawdzic, dodajac odrobine AgNO3 do twojej wody kranowej, jesli wytraci sie bialy osad, albo woda zmetnieje to nie moze byc uzyta

niestety mi to nic nie mowi
ale tym ludziom ze sklepu chemicznego powie, a jesli nie to ci to szybko pozniej przelicze

1,7g AgNO3/1000ml wody
1,58~1,6g Na2S2O3, albo 2,48~2,5g uwodnionego/1000ml wody

zgadza sie?

tiosiarczan ma ta ciekawa wlasciwosc, ze ogrzany w sloiku czy probowce w goracej wodzie (powyzej 50C), topi sie, po ostygnieciu nadal jest ciecza, dodajac do tego malutki krysztalem tiosiarczanu, albo potrzasajac, nastepuje szybka krystalizacja z wydzieleniem ciepla

no i sie nie zgadza
"Prepare a 0.1 M Sodium Thiosulfate (STS) stock solution by dissolving 1.58 g of Sodium Thiosulfate (Product No. S 620) into 100 ml of water. Prepare a 0.1 M Silver Nitrate stock solution by dissolving 1.7 g of Silver Nitrate (Product No. S 169) into 100 ml of water. Store the stock solution in the dark until needed to prepare the STS."

przez duze M oznacza sie molowy, nie molarny, czy normalny, czyli masa molowa danego zwiazku/dm3 roztworu (w naszym przypadku rozpuszczalnika, bo tak niewielkie ilosci ciał stałych bliska 1/100 % nie wplyna znaczaco na objetosc)

ktos tu sie pomylil, tylko kto? hehe
 
Last edited:

bogusik2

Member
oK, czyli moge odmierzyć 1,7g AgNO3, rozpuścić go w 100ml wody destylowanej a potem zrobić to samo z triosiarczanem sodu i przed użyciem po prsotu zmieszać oba roztwory aby otrzymac STS - czy dobrze pojolem?
Jeżeli nie to sory :p hehe człowiekowi bez podstaw cięzko pojąc materiał dla "średniozaawansowanych" ;) bo jak na razie tak to postrzegam.. pzdr
 

bogusik2

Member
no tak sory :p spojrzałem na to co jest w cytacie i mi sie pomiąchało :p chodziło mi oczywiście o litr :p, ale reszte dobrze zrozumiałem?
btw. są jakieś wskazania jak mocno opryskac tym rośliny? Skoro wyjdzie 2l STS to moge niechcący przesadzić i utopić roślinki w tym :D pzdr
 
G

Guest

ty neiwiem czy dobrze zrozumialem ty chcesz zrobi herma afrodyte to sie glownie wywluje foto periodem jak poszukac na necie to znajdzie rozpiske jak trzeba nim manipulowac pozatym jezscze inne czynniki jak nieregularne nawadnianie itd

a o do robienie feminizowanych kwasem glibeskirowym czy jakos tak zajeolo mu dobrych kilak lat i mowil ze stzenie ma 4 miejsca po przecinku bo wlasnie odpowiednie stezenie tego jest najwzaniejsze ztego co czytalem zabyz robic zenskie planty :)
 
Last edited:

Biodizel

Member
dlatego bogusik2 chce uzyc STS

w praktyce spryskujesz ile wlezie, i strzasasz nadmiar, zaleca sie robic to na zewnatrz, albo w boxie pokrytym w calosci folia, ze swiadomoscia ze nawet najmniejsza plama moze zrobic gleboki, czarny, nie do usuniecia wzer w drewnie, panelach, tkaninach

uzywajac GA wazna jest dawka, STS dziala w szerokim zakresie (dawka wynosi 10-150ug/rosline), co oznacza ze spryskujesz do oporu, raz a pozadnie, i powinno wystarczyc
 
Last edited:

BiZZY

Member
Siemka chłopaki!

Widze, ze wiedze macie ogromna na temat feminizowania :)
Moze jakis Polish Seedbank byscie utworzyli......
Ale mielibyscie zbyt :)

Pisaliscie Cie cos, ze Nirvanie i Dutch Passion nie wychodza za dobrze samiczkowate sionka bo jest duzo hermuffff, wiec jakie seedbanki polecacie.

Wiem, ze Female Seeds jest git bo malo osob na nich narzeka.
 

bogusik2

Member
No własnie tego sie obawiam.. skoro nie udało sie to takiemu seedbankowi jak Dutch Passion to dlaczego ma sie udać nam? Odpowiedź: bo polak jak chce to potrafi :p
Pewnie przez jakieś szczególiki minie sporo czasu zamin osiągnie sie zamierzony cel, ale coż..
"Ale mielibyscie zbyt :)"
hehe no fajnie by było jakby każdy mogl sobie kupic tanie klony w kapsułce ;)
Nareszcie każdy moglby sobie pozwolic na zakup takich nasion - teraz ceny są jakieś niewyobrażalne.. o to wąśnie chodzi: zysk społeczeństwa.. pzdr
 

Biodizel

Member
tylko ze w to sie wklada kase, czas, nerwy, wiele pracy, zamiast palenia masz woreczki nasion, i jak jakis grosz do kieszeni wpadnie to sie bym wcale nie obrazil, i tak nie ma co liczyc na zyski jak z ziolka, ale chociaz za prad, uzyte nawozy, trzeba sobie odbic, no i jeszcze nie ma 100% gwarancji ze sie uda

wspolny seedbank, hehe, dzielenie skory na niedzwiedziu, ale jesli sie udadza obydwa projekty to czemu nie
 
O

oddworldDormé

reaktywuje temat ale w kwesti :
jak to jest z robieniem nasion z femi roslin ? wyjdą normalne ?
zawsze kazdy powiadał ze z femi roslin zapylonych regular wyjdą hermy :]
kumacie mnie ? :spank:
 

tomato

Member
Veteran
kumamy kumamy
wyjda normalne, szansa zhermienia to jak trafienie szostki w totolotka hehe
pozdro :rasta:
 
Status
Not open for further replies.

Latest posts

Latest posts

Top