-
ICMag with help from Landrace Warden and The Vault is running a NEW contest in November! You can check it here. Prizes are seeds & forum premium access. Come join in!
Jak namówić starą :)
- Thread starter winetoo
- Start date
troyan
Member
hehe dla mnie troche smieszne to pytanie - jesli ktos ma to wiedziec to jestes nim ty! przeciez nikt tu nie zna Twojej rodzicielki, a nie ma gotowej recepty na kazdego czlowieka - to Ty powinienes 'zmanipulowac' tak nia aby przekonac do swoich racji... albo poczekac az bedziesz mial swoj wlasny dom/mieszkanie. a tak to pozostaje Ci outdoor
G
Guest
ello winetoo chlopaki wyrazaja sie bardzo jasno, nie potrzeba ciagnac tego tematu. nikt Ci nie odpowie tutaj na takie pytanie. jak matka Ci nie pozwala to uszanuj to i chuj daruj sobie, albo jak mowia ziomy outdoor. tylko troche sie spozniles. imho zdobywaj pestki lowrydera i siej ile wlezie na dzialce u dziadka czy gdzies nie wiem. tyle Ci moge doradzic.
pozdro pes a i skasuj ten post jak stary jestes. Dutch grown obserwuje zaraz wylecisz serio mowie.
peace pes
pozdro pes a i skasuj ten post jak stary jestes. Dutch grown obserwuje zaraz wylecisz serio mowie.
peace pes
zgadza sie...rogin said:
Last edited:
Fish131
Active member
Ej no Polak bez przesady. Kazdy sam najlepiej zna swoich rodzicow i jezeli wiadomo ze nie da sie to nie ma chuja i tak nic nie zrobisz. Naprawde ten watek jest bezsensu.
Moze zalozymy threada pt "Jak przekonac babcie ze radio maryja bardziej uzaleznia od narkotykow hehe"
Peace.
Moze zalozymy threada pt "Jak przekonac babcie ze radio maryja bardziej uzaleznia od narkotykow hehe"
Peace.
castlevania
Member
winetoo, to zalezy od charakteru twej mamy
jesli jest naprawde ostro negatywnie nastawiona to nie masz szans jesli tylko delikatnie sie sprzeciwia to masz szanse ja przekonac, u mnie w domu brat kiedys sadził jakies przemysłowki i matka nie wnikała potem powiedziałem ze chce wstawic wielkie pudło do pokuju i uprawiac se MJ dzis do tego doszło ze matka sie pyta mnie jak tam uprawa jak wroce ze spota,doradza co i jak nawozic itp. a jak siedziała ze znajomymi i popijali se heinekany to matka z tekstem "kurde te pifko pachnie mi marychą" heheh a oni a z kas wiesz jak marycha pachnie, ale to jest moja mother(kolezanka,przyjaciółka,matka) wszystko jej mozna wytłumaczyc i o wszystkim pogadac
radze ci stopniowo przekonywac mamuske, nie odrazu "mamochce wmontowac w pokoju szafe z lampą co ostro żre prąd, kilkoma wiatrakami co bedą robiły przeciagi w domu i paroma smerdzacymi(dla nas pachnace) roslinami, prubuj powoli i spokojnie, przedstaw naszą MJ z dobrej strony:
odgania komary, jest dobra na gardło , przekonuj ze to lepsze niz szlugi, zdrowsze ze to nie jest tak naprawde narkotyk mozna podumac i zawsze cos sie wymysli pozdrawiam i zycze powodzenia!!!
jesli jest naprawde ostro negatywnie nastawiona to nie masz szans jesli tylko delikatnie sie sprzeciwia to masz szanse ja przekonac, u mnie w domu brat kiedys sadził jakies przemysłowki i matka nie wnikała potem powiedziałem ze chce wstawic wielkie pudło do pokuju i uprawiac se MJ dzis do tego doszło ze matka sie pyta mnie jak tam uprawa jak wroce ze spota,doradza co i jak nawozic itp. a jak siedziała ze znajomymi i popijali se heinekany to matka z tekstem "kurde te pifko pachnie mi marychą" heheh a oni a z kas wiesz jak marycha pachnie, ale to jest moja mother(kolezanka,przyjaciółka,matka) wszystko jej mozna wytłumaczyc i o wszystkim pogadacradze ci stopniowo przekonywac mamuske, nie odrazu "mamochce wmontowac w pokoju szafe z lampą co ostro żre prąd, kilkoma wiatrakami co bedą robiły przeciagi w domu
i paroma smerdzacymi(dla nas pachnace) roslinami, prubuj powoli i spokojnie, przedstaw naszą MJ z dobrej strony: odgania komary, jest dobra na gardło , przekonuj ze to lepsze niz szlugi, zdrowsze ze to nie jest tak naprawde narkotyk
mozna podumac i zawsze cos sie wymysli pozdrawiam i zycze powodzenia!!!
Last edited:
G
Guest
dobra cos jeszce powiem w tym temacie. wez moze zrob jak ja jesli jeszcze chodzisz na biologie to zrob kilka roslin w ramach jakiegos projektu na lekcje. i niech to nie bedzie tylko mj. znajdz jakies rosliny ktore w poczatkowej fazierozwijaja sie podobnie. sprobuje podchodowac w jakims boxiku sobie takie planty ze swiatlem 24/0 zeby Ci szybko podrosly, potem jak mam juz wyczai ze to mj i sie na Ciebie wkurwi to wywalisz je na outdoor. ale jak mowi polak i pedro. matka nie chce dla Ciebie zle nie sluchaj nikogo, ona jest z Toba a nie przeciwko Tobie. nie pyskuj jak sie zetniecie i tak ona ma racje i postawi na swoim. jak powie i tak nie bedziesz uprawial to nie bedziesz i chuj i nie pomoze "a ja i tak bede uprawial". nie mow tak dobrze Ci radze bo bedziesz przeszukiwany, odpytywany a wyglad Twoich oczu bedzie codzinnie sprawdzany :/. to nie jest mile jak ktos Cie ma za cpuna. jak mowia ziomkowie. trza zacza od sedna sprawy, czyli wyjasnic ze mj nie jest narkotykiem, ze jest lekarstwem na pewne schorzenia, bole w stawach, bole glowy, bezsennosc, brak apetytu i ogolna apatia. musisz powiedziec o cyklu zycia rosliny i jesli to ma byc box to ile zamierzasz lamp tam miec i ile wat bedzie to jadlo. wyliczyc koszta, jak za duze to albo zaczac pracowac albo zmniejszyc moc. zalezy ile potrzebujesz tego weedu, jak tylko dla siebie to 100W bedzie ok. bedziesz mogl wykonac 4 grow w roku. no moze inni cos jeszcze dodadza ciekawego. niby temat bez sensu, ale ktory z was starzy nie mial na poczatku takich jazd jak juz rodzice sie skapneli ze to nei zaden projekt, zobaczywszy tak rozpoznawalne 5 ramienne listki hehe.
peace pes
peace pes
ok dzięki chłopaki, może dla kogoś być bez sensu topic ale chciałbym wreszcie sam sobie sadzić i o nie dbać... ostatnio leciał na tvp2 jakis program o narkotykach i było o marihuanie że nie wiadomo co sie z ludzmi dzieje, mózg wyżera i stara łykła ;/ ale postaram sie jeszcze jakos, dzieki jeszcze raz hehe peace
G
gelowas
1 - zrob sobie computer grow, powiedz, ze to serwer, skladasz sobie nowego kompa na czesci, bo oszczedniej lub poprostu postaw zamiast starego i chuj, poswiecisz sie i zamiast podgladac szmaty w necie posiedzisz przy kwiatkach (zycze zenskich) hehe.
2 - zasadz troche (>30) kwiatkow na parapecie/balkonie i wsrod nich ze 2 konopki, zdaje se sprawe, ze to podejrzane, ja swojej kiedys powiedzialem, ze to psychoaktywne i niech se poczyta na coffeshop.pl ze legalne i jedziem. Zalezy kogo masz na kwadracie, moja to boli, ze prawnie zabronione, a w dupie ma czy to palic bede.
3 - nawet z centrum stolicy wyjedziesz na rowerku w 30min na nieuzytki/wichure dalej nic mowic nie musze, aha na 2 i 3 jest troche za pozno, o sposobie 1 obczaj se ten link na dole "micro grow" czy cos.
Jak inni pisali - ty wiesz najlepiej z kim masz do czynienia, jak sa starzy i glupi i ogladaja TV 10godz dziennie to nie oczekuj cudow, mysle, ze lepiej nie wzbudzac podejrzen i se po cichu cos szpacic. Z reszta o czym my tu piszemy, trawa jest zlem, a tys dorosly chlop 19 lat wiec problemu nie widze, 3m sie jol.
Pozdro
G
EDIT: aha, sorry winetou
2 - zasadz troche (>30) kwiatkow na parapecie/balkonie i wsrod nich ze 2 konopki, zdaje se sprawe, ze to podejrzane, ja swojej kiedys powiedzialem, ze to psychoaktywne i niech se poczyta na coffeshop.pl ze legalne i jedziem. Zalezy kogo masz na kwadracie, moja to boli, ze prawnie zabronione, a w dupie ma czy to palic bede.
3 - nawet z centrum stolicy wyjedziesz na rowerku w 30min na nieuzytki/wichure dalej nic mowic nie musze, aha na 2 i 3 jest troche za pozno, o sposobie 1 obczaj se ten link na dole "micro grow" czy cos.
Jak inni pisali - ty wiesz najlepiej z kim masz do czynienia, jak sa starzy i glupi i ogladaja TV 10godz dziennie to nie oczekuj cudow, mysle, ze lepiej nie wzbudzac podejrzen i se po cichu cos szpacic. Z reszta o czym my tu piszemy, trawa jest zlem, a tys dorosly chlop 19 lat wiec problemu nie widze, 3m sie jol.
Pozdro
G
EDIT: aha, sorry winetou
Last edited:
