Jeszcze nie rośnie, ale już lada moment będzie. Powstaje szafeczka na wega, żeby można było to przesadzić na outdoor później. Robiłem na szybkości i z tańszych materiałów, więc wyszło bardzo obskurnie i lampa nie wisi dokładnie na środku, nie ma nawet mylaru czy chociaż pomalowanych ścianek... ale powinno działać Muszę jeszcze jutro dokupić tylko jeden potencjometr (jeden już mam), by móc regulować zarówno oświetlenie jak i wentylację. Poza tym muszę uszczelnić drzwiczki, żeby nie prześwitywało... i powinno być git Ninja szafeczka taka, że nikt się nie skapnie co jest w środku na pierwszy rzut oka, hehe..