What's new
  • ICMag with help from Landrace Warden and The Vault is running a NEW contest in November! You can check it here. Prizes are seeds & forum premium access. Come join in!

CHOROBY

tomram

IC Mag Supporter
ICMag Donor
Veteran
witam
heja seNor P.wsumie na wegu by uszlo uratowac,ale na flo ..........
bardzo mi przykro.pozdrawiam
 

xy1

Member
Ja my¶lê ¿e nie ma co zgadywaæ. Trzeba najpierw sprawdziæ...
Wybij bry³ê korzeniow± delikatnie z doniczki i zobacz czy korzenie s± bia³e czy mo¿e miejscami br±zowawe i szkliste. Je¶li nie s± bia³e to korzenie gnij±. Najlepiej wówczas delikatnie przesuszyæ ziemiê(nie na wiór tylko tak by by³y w niej jeszcze resztki wilgoci) i podlaæ preparatem przeciwgrzybowym. Wa¿ne ¿eby przy kolejnych podlewaniach tylko lekko podlewaæ bo zdrowych korzeni i tak pewnie jest ma³o wiêc zdecydowanie mniej wody pobior± ni¿ wtedy gdy by³y zdrowe. Je¶li chodzi o czê¶æ nadziemn± to do czasu czê¶ciowej regeneracji korzeni bym j± spryska³, okry³ foli± i ustawi³ w nienas³onecznionym miejscu na parê dni, bo widaæ ¿e uszkodzone korzenie nie nad±¿aj± dostarczaniem wody. Je¶li bêdzie poprawa w ci±gu kilku dni to mo¿esz byæ dobrej my¶li. Je¶li jednak nie bêdzie poprawy to na twoim miejscu pousuwa³ bym czê¶æ li¶ci, je¶li i to nie wystarczy to i wszystkie s³abe dolne pêdy. Wiem radykalne ale nie ma sensu trzymaæ na ro¶linie czego¶ czego nie jest w stanie wy¿ywiæ.

aaa i jeszcze jedna wa¿na sprawa... jak nie bêdzie wcale bia³ych korzeni tylko same br±zowe i szkliste bez w³o¶ników to warto usun±æ bry³ê ziemi, sprawdziæ gdzie na korzeniach koñczy siê zgnilizna, poprzycinaæ do tych miejsc korzenie, zanurzyæ na chwilê w preparacie przeciwgrzybowym i posadziæ do nowej ziemi. Je¶li Zgnilizna jest a¿ do podstawy ³odygi to nie warto siê bawiæ w ratowanie tylko lepiej zrobiæ z tej ro¶liny du¿o sadzonek mimo ¿e kwitnie.
 
Last edited:

czerwony

Member
Hej, dawno mnie tu nie było. Mam problem z dwiema roślinami. Jest to Maroc z Femaleseeds. Uprawiane w donicach w zwykłej ziemi kwiatowej. Do roślin wpadam rzadko, dziś nawoziłem trzeci raz nawozem na kwitnienie NPK 4-6-7 w przeciągu około 2 miesięcy. Przed pierwszym nawożeniem miały lekkie objawy niedoboru azotu, gdy przyszedłem po raz drugi to minęło i liści stan poprawił się. Teraz liście począwszy od dolnych partii i brzegów liści robią się żółte, następnie brzegi brązowieją i całe liście odpadają. W ten sposób obumarło większość głównych liści. Spodziewałbym się czegoś takiego pod koniec kwitnienia, a teraz sam nie wiem co o tym myśleć. Sypnąć dolomitu? Dać spokój z nawożeniem? Co mogę zrobić? Podlewam zwykłą wodą z kranu przelaną przez Britę, nie znam jej pH.

 

konopek

Member
co to?

czarne kropeczki to nie szkodniki

picture.php


picture.php
 

konopek

Member
czym podlewales? nie masz plesni na tym plancie?

ple¶ñ to tam u mnie szaleje ogólnie :) Taki spot ¿e tam ple¶ñ jest ale stosowane ¶rodki daj± rade :)

Ale to nie od ple¶ni. Podlewane previcurem :) Tak wiêc tam jedynie móg³ pomóc.

Ja to bym na jakiego wirusa albo jakie¶ inne cholerstwo strzela³ ale sam nie wiem. Sie w sumie chuja znam hehe

Te kropeczki czarne my¶la³em ¿e robaki jakie ale pod 60x to jaki¶ brud.




zdiagnozowa³em jako wirus TSWV przenoszony przez doros³e wciornastki zachodnie.
 
Last edited:
D

DLOC

Troche wilgotno tam maja ? czy podlewales przed zrobieniem zdjecia ?Jakie nawozy im podajesz 2Zainwestuj w ph meter bez tego slabiutko bedzie.
 

klint

Active member
Veteran
Na moje oko przedobrzyles z nawozem. Tak jak DLOC pisze kup sobie miernik pH bo bez tego daleko nie zajedziesz :) i wydaje mi siê ze s± za daleko od lampy bo siê trochê powyciagaly no chyba ze lubisz patyki :D
 
Rano zrobilem flushing woda mineralna, dlatego mokro. Dostały też odrobine dolomitu.
Dziewczynki maja dopiero 4-7 dni i nic im jeszcze do papu nie dawalem. Ogólnie na wegu nie daje nawozów, tylko swieze podłoże.
Miernika nie mam bo nigdy takich problemów nie miałem, ale będzie na dniach. Do tego czasu jednak, musze walczyc.
Niestety się powyciagaly, bo że względu na awarie lampy, musiały siedzieć do tej pory pod 2 x CFL 23w, ale już to ogarnalem.
Pzdr
 
D

DLOC

Big Green Worm a jaka masz tam wentylacje ?Wyglada na przypalenie jesli nie masz mieszajacego wentylatora to sie moga robic cieple miejsca i przy dodaniu dolomitu mogles gwaltownie obnizyc ph nie wiedzac jaki naprawde masz PH jest strasznie wazne, zalezy od niego mnostwo elementow uprawy wielkosc zbiorwow,wzrostu itd i w twoim przypadku 6,5 optymalnie.Narazie nie robilbym zbyt gwaltownych ruchow i poczekal na miernik zmiez sobie a przy okazji zaopatrz sie w ph- ph+ w zaleznosci jakie bedziesz mial zeby ustabilizowac,lej wode bez dolomitu i czekaj na miernik pozdro Co do nie lania nawozow na wegu w ziemi to tez pomysl o jakims nawozie, samo nic nie rosnie nawet w ziemi:D.
 

Bfc

Member
Witajcie,
Miałem wielką nadzieję że ominie mnie ten temat aczkolwiek wkoncu też tu trafiłem.
Problem od niedawna, liście robią się lekko jakby rdzawe/żółte i na jednej mocno podwijaja sie środka.
Warunki ciężko określić, nie pytajcie tylko o ph i ec, ale temp w normie, nawozy Hesi dawkowanie według tabeli, rośliny mają dobre 2 tygodnie.
Czy raczej za duże stężenie nawozu czy niedobór ? Może mówi coś komuś na pierwszy rzut oka ?

picture.php

picture.php

picture.php

picture.php
 
Last edited:

Bfc

Member
Nie gdyż one rosną w hydro dlatego zastanawiam sie czy to raczej niedobór czy poprostu wymienić całą pożywkę.
 
Last edited:
D

darek648

na hydro się nie znam ale mi to trochę przypomina brak magnezu w ziemi miałem takie objawy podlałem woda z dolomitem i pomogło ale w hydro tego nie da rady zrobić ale w każdym razie wygląda to na deficyt bo liście nie są popalone
 
D

darek648

właśnie pisał tam coś żeby go o to nie pytać czyżby nie miał mierników?w hydro bez tego ani rusz.
 

Bfc

Member
Witka :tiphat:
Jak zostało napisane brak mierników ec i ph, co do tego iż w hydro bez tego ani rusz to teorie tą chyba da sie obalić wzgledem doświadczenia na systemie i spostrzeżeń reakcji na rośliny.
Może nie w każdym wypadku aby nie było iż wysuwam teorie że mierniki są niepotrzebne - wcale tak nie myśle, ale sądze że da sie i bez :)
Ziomek na innej konstrukcji lecz tym samym systemie uprawia od paru lat bez żadnych mierników i wyniki ma znakomite, co lepsze wogóle nie wymienia pożywki tylko gdy jest potrzeba dolewa nowej wody.
U mnie pierwszy raz na tym systemie jak widać nie idzie najlepiej, ale wczoraj wymieniłem całą pożywke, troche wszystko doczyściłem i wierze w lepsze jutro.

"Myśl pozytywnie" to hasło przewodnie w każdym aspekcie życia.

Pozdrowienia towarzysze :woohoo:
 
Last edited:

Latest posts

Latest posts

Top