Witam Zaloge!!! Po dluzszej nieobecnosci. Urlop niestety dobiegl konca ale dobrze bylo odwiedzic ojczyzne. u mnie poki co pogoda nie rozpieszcza, bylo troche plesni ale sytuacja opanowana. Najszybszy Hindu Kush by GGS juz sciety i prawie caly spalony hehehehe. Wysmienity smaczek taki troche ziemisty z nutka owocowa. Zostalo x2 Guerilla Gold by GGS jedna Manitoba Medicine od Selasie i Easy Shaman by GGS niestety najwolniejszy. Dopiero ma preflowery gdzie reszta juz prawie na finiszu. Co do mojej proby robienia pestek femi. Wyszlo tak ze bylo kilka jajec na tej ManitobaMedicine ale pokrylo sie to z moim urlopem wiec nie bylo mnie fizycznie przy roslinach i w sumie to chyba wszystkie po trochu sie zapylily. Przy trimmowaniu tego HinduKush znalazlem 5 dorodnych pestek. Wiec mniemam ze beda to femi. Zobaczymy jak bedzie z reszta plantow. Dobra koncze bo sie rozpisalem. Jeszcze dodam ze bardzo pieknie wszyscy leca jak co roku hehehe oby tak dalej i bez przypalu az do konca. Pozdrawiam!!!
Guerilla Gold by GGS
Manitoba Medicine
Guerilla Gold by GGS
Manitoba Medicine
Last edited: