What's new
  • ICMag with help from Landrace Warden and The Vault is running a NEW contest in November! You can check it here. Prizes are seeds & forum premium access. Come join in!

Wpływ pogody w tegorocznym sezonie

Filip10

New member
Witam.

Czy zauważyliście, że warunki pogodowe w okresie wegetacji wpłynęły na to, że krzaki zakwitły później? Mam wrażenie, że w tym sezonie prawie wszyscy growerzy w Polsce doświadczyli tego, że odmiany które w zeszłych latach zakwitały wcześniej, w tym roku ledwo się wyrabiały a kwiatostan nie był najlepszej jakości w wyniku tego.

Te nieregularne grady, duże opady deszczu czyli okropna wiosna, przez którą wody gruntowe nie zdążył opaść, stosunkowo mało słońca.

Sam zostałem w tym roku zmasakrowany przez deszcze, ponieważ miejscówki które wcześniej nie były zalewane na wiosne, zostały w tym roku zalane a jak tylko poziom wody lekko opadł, jeden dzień mocnego deszczu i kompletne zalewisko. Pomijam to, że na terenach mojej okolicy (niski poziom gruntu w) ludziom nawet żyto nie wyrosło, czego bardzo dawno nie było.

Natomiast krzaki które przetrwały - powyciągane, zaczęły kwitnąć na początku września i wolno im to szło, a pod koniec października zostały ścięte nie do końca dojrzałe, sporo liści.

Na wielu polskich forach widziałem, że ludzie mają pretensje do breederów, oczywiście z niewiedzy krzyczą, że odmiany były późne, chociaż w poprzednich latach ładnie dochodziły. Sam pierwszy raz doświadczyłem takiego seoznu w swojej krótkiej, choć według mnie, owocnej pasji do uprawiania.

Na zdjęciach na różnych forach widać, że krzaki były kiepskie w porównaniu do poprzedniego roku, jest to dobra nauczka dla tych którzy planują obfitość żniwa przed zasianiem. :)

Zapraszam do dyskusji, opiszcie swoje wrażenia.
 

g1enek

Member
Hehe, powiem tak:

Maroki femi od FS, co zawsze szybko wczesnie. W tym sezonie scialem je w polowie paź i niebyły takie kotki topki, bardziej luzne no i moc wiele pozostawila do zyczenia

Regulary od zioma z czech Milky Way, nigerian slam i cos tam jeszcze scialem 1list. niedojrzale do konca, przyplesniale, ale mega ultra zywiczne.

No i pechy z kszaczkow z tamtego sezonu, jakies moby, loby19:D, hodowcy itp mixik zajebisty, to wszystkie gotowe byly juz na poczatku pazdziernika, topy po prostu jak z bajki ( na kazdym ) albo z indora :D moc o kurwix wow :D

Takze reasumujac, pechy ktore mialem z tamtego sezonu wyszly zajebiscie, dosyc szybko i do konca

Femi tak sredniawka, a regsy z Czech dopiero 1list. i nie doszly yh

Pamietam, kiedys jak mialem od HC pechy indor, wyjebalem je na pole wszystkie i wszystkie doszly zajebiscie, ale dobry klimat widocznie panował ;)

U mnie z plonem tez gorzej niz rok temu, mimo ze wiency ksz mialem ;)
 
Top