ICMag with help from Landrace Warden and The Vault is running a NEW contest in November! You can check it here.
Prizes are seeds & forum premium access. Come join in!
Wszystko idzie zgodnie z planem, obecnie jedyny problem to temperatura, chyba będę musiał zainstalować dodatkowe wiatraczki. Niestety jakiekolwiek prace remontowe są bardzo utrudnione przez roślinę, która zajmuje już całkiem sporo miejsca.
Na razie nie mam neta, piszę od kolegi. Nie leję już żadnych nawozów do końca (chyba, że się jakieś niedobory czy coś pokaże). Ziemia do której teraz trafiła ma w sobie "nawóz NPK" i nie wygląda aby czegoś jej brakowało. Temperatura nadal daje się we znaki, zwłaszcza w cieplejsze dni (ok 35'C), ale jak jest naprawdę źle to kładę na kompa worek z lodem i wszystko jest ok. Jutro-pojutrze montuję nowy wiatraczek i mam nadzieję, że to wystarczy aby roślinka miała do końca dobre warunki.
Dzięki za miłe słowa, moja samiczka z dnia na dzień coraz ładniejsza - zdrowa silna i puchnie. Nie mogę się doczekać zbioru, ale jak widać jeszcze muszę trochę poczekać
pięknie wygląda jak na moje zawsze coś już z niej będzie i jesteś bogatszy o wiele doświadczenia ja startuje jak ureguluje na sucho temp niestety brakuje mi funduszy do czegoś lepszego ale zobaczymy ;> na chusteczkach AK 47 X White Russian ;]
Cześć wszystkim. Po dłuższej przerwie znowu mam internet, więc pora na mały foto update:
33 dzień flo:
Podlewam wodą demineralizowaną i wszystko idzie lepiej niż myślałem. Topki nie są duże, ale mam nadzieję, że jeszcze spuchną. Zastanawiam się cały czas jakie geny trafiły się z tego HOT MIX'a. Jak dla mnie wygląda to na jakaś sative/haze'a ale tylko strzelam. Mam nadzieje, ze nie będzie kwitnąc jeszcze 10 tyg
Co tydzień wysadzam tez sionka na out, ale straty są niestety znaczne (cholerne ślimaki :/ ). Musze kupić jakiś dobry środek na te cholerstwa.
to na bank mostly sativa, ale czy haze? może mieć w sobie coś hejzowatego ale któż to wie - taki właśnie problem z mixami, nigdy nie wiadomo co się trafi
Moja dziewczynka zaczęła 8 tydzień kwitnienia i idzie jej bardzo dobrze. Topy zaczynają konkretnie puchnąć i pachnieć. Niektóre wyglądają już bardzo smakowicie, na najstarszym naprawdę dużo włosków jest już brązowych, a na liściach masa żywicznego szronu
Zmieniłem trochę wentylację - dokupiłem większy wiatraczek który wyciąga ciepłe powietrze z za świetlówek, a ten który tam wcześniej był służy teraz za mieszający. Temperatura jest teraz znacznie niższa co bardzo mnie cieszy bo zaczynał się tam robić mały piekarnik
Dzisiaj zrobiłem coś szalonego : wyjąłem roślinkę z kompa, obróciłem i włożyłem ją odwrotnie. Teraz główny szczyt wreszcie ma wreszcie więcej światła i może się trochę zagęści. Mam nadzieję, że nie urośnie już nic do góry (wszystko zresztą na to wskazuje), bo najładniejszy top jest niebezpiecznie blisko "zasilacza" i boję się że go przytnie.
Podlewam teraz PK 9/18 (dr. hornby hammerhead) + GHE flora micro. Mimo, że ten hammerhead to nawóz do hydro i trzeba z nim uważać (zabiłem nim moje euforie :/), to moja panienka wyraźnie go lubi.
Na razie nie mam świeżych fotek, bo mam problemy z internetem, ale wkrótce postaram się coś wrzucić.