Odmieny temat niz boskie stworzenie

[acid peterka]

witam wszystkich tu i tam zgromadzonych. Mam pytanie co nieco do tematyki hodowli weeda ale mi chodzi dokładnie o Peyota. Chodzi mi oto czy ktos z was wie jak go hodowac. Trzykrotnie zakupiłem juz nasiona i zawsze po jakim czasie wzrostu umieraja mi takie piekne stworzenie mam nadzieje ze mi ktos z was pomoze mi bo w inter. na polskich stronach nie znalazłem nic fantastycznego same pierdoły na ten temat. POMOCY

 

[Guest]

pewnie ta stronke znasz ale wrzucam na wszelki wielki...
z tego co zaczelem czytac wogule nieoplaca sie tego hodowac/uprawiac...

https://talk.hyperreal.info/thread/11106
https://talk.hyperreal.info/thread/10697

 

[cannabinier]

Cze¶æ.

 

[gelowas]

Hodowla kaktusow jest banalna, sam mam Lophophore, Peruvianusa i Pachanoi, a takze jakies zwykle np te kamienie (Lythops bodajze). Z nasion nie radze kielkowac, tez probowalem Peyotla, ale po co, skoro kilkuletni w wiekszosci kwiaciarni dostaniesz i sa to groszowe sprawy.
Poza tym jak juz pewno wiesz w naszym klimacie Peyotl nie wytworzy znaczacych ilosci meskaliny, w sumie mozna pohodowac dla przyjemnosci, polecam, a nie dla jedzenia tego czegos, nie polecam.
pozdro
G

ps. kol jest w Meksyku aktualnie i obiecal cos przywiezc jak mu sie uda przez chwile pod nieobecnosc starych skminic, w sumie ten kraj to wiocha straszna to moze da rade...hehe, ooo na Los Vegas costam (film taki) byly krazki z kaktusow pamietam i niezla bombe mieli po tym hehe