What's new
  • ICMag with help from Landrace Warden and The Vault is running a NEW contest in November! You can check it here. Prizes are seeds & forum premium access. Come join in!

Kilka pytań o uprwie na przypale...

Giet

Member
już nie mam takiego lajciku jak w poprzednich sezonach że mogę mieć krzaki po całym domu bo starym odpierdoliło, nie obchodzi ich że mam 20lat i mogę robić co chce i puki z nimi mieszkam nie moge mieć nic podejrzanego, nawet schowanego bo prywatności też mnie pozbawili a wszystko przez to że na kilka dni sie odkorbiłem i obwiniają o to tą roślinkę i nie słuchają tłumaczenia że to przez inne substancje bo dla nich jak dla większości polaków to takie samo zło. Więc mam problem, o in moge zapomnieć a o out w nietypowych warunkach mam kilka pytań:

1.Wiem że można wysadzać sadzonki zaraz po ich wyjściu z ziemi tylko jaka jest ich przeżywalność? chodzi mi o sadzonki takie u których wyszły dopiero te pierwsze nie postrzępione liście. Nakryłbym je połową butelki i do okoła rozsypał jakiś środek na ślimaki.
Próbował ktoś wysadzać tak małe roślinki? jakie efekty? ile przeżyło?

2.Nawóz - jestem dość leniwy i nie chce mi sie ciągle zadupcać i podlewać nawozem. Wiem że są jakieś sybkie lub granulkowe nawozy które uwalniają sie powoli w glebie. Stosował ktoś z was coś podobnego? sprawdza sie? jak to stosować?

3.Jak suszyć w ukryciu? Może do pudła z otworami wentylacyjnymi i zamknąć w szafie?

4.gdzie przechowywać? skoro moi starzy są lepsi w wyszukiwaniu dragów od najlepszych oddziałów CBŚ czy policji to może być problem ;P
Możeby zakopać pod ziemią? ;D i co jakiś czas wyciągać sobie po 20g
Ale jak to zrobić? może do dużych dilpaków a je do takiego szczelnego pojemnika do przechowywania żywności w lodówkach. Jakie pojemniki polecacie?

kurde czegoś chyba zapomniałem jak mi sie przypomni to napisze
 

Finger

Outdoor grower...
Veteran
Na wsepie giet współczuje sytuacji.
Ad1.
Podczas 2 outdoorów robilem tak ze 2 dniowe roslinki zapodawałem na wczesniej przygotowana miejscówke pod butelki, nieprzezył tylko jeden passion z przyczyn blizej mi nieznanych. Poprostu cos mu nieodpowiadało i tyle. Wg mnie szanse masz spore grunt to dobrze zadbac o roslinki w pierwszym etapie ich zycia.
Ad2.
Niestety co do nawozów to ci niepomoge bo jedyne co stosowałem dotychczas to biohumus i gówno gołębi.
Ad3
Jesli bedziesz to pudło wystawiał co jakis czas z szafy albo chociaz otwieral szafe kilka razy dziennie, to uda sie ładnie podsuszyc ziółko.
Ad4
Jak juz je podsuszysz to elegancko zamknij w sloiczki i do ziemi, w sumie pudełka na zywnosc tez nie beda złe. Tylko nie zapomnij gdzie zakopałes :pointlaug
 

Giet

Member
kurde nikt nie stosował innych nawozów niż płynne? zaciekawiły mnie nawozy które przez dłuższy okres czasu same powoli sie uwalniają ale właśnie nigdzie nie moge znalesc informacji czy je ktoś stosował do uprawy konopek, ale nic na opakowaniu napewno jest instrukcja tylko nie wiem czy tylko o uprawie w doniczkach czy o out też pisze
Mam troche złe wspomnienia co do stosowania nawozów według instrukcji z opakowania bo już raz przenawoziłem jakimś chemolem roślinki w doniczce więc myślałem że ktoś z was ma doświadczenia z tego typu nawozami i jakiś mi poleci...
 

KILER

Member
Ad.2 Co do nawozow wolno uwalniajacych jest OSMOCOTE. Ktos to tutaj stosowal to sie moze na ten temat wypowie! Z tego co slyszalem do dobry nawoz!
 

Giet

Member
to jest do roślin balkonowych i domowych a dawka jest podana w przeliczeniu na wielkość donicy, więc jakie jest dawkowanie dla roślin na out?
Jest dostępny w opcjach o różnych okresach uwalniania, który najleprzy? ten co uwalnia sie cały sezon? Jest też o opuźnionym lub przyśpieszonym starcie, może go dam gdy będe wysadzał małe sadzonki które nie wymagają jeszcze nawożenia więc moze dam o opóźnionym uwalnianiu
Jeśli ktoś go stosował albo inny podobny nawóz to niech coś napisze, zależy mi najbardziej o dawkowaniu out...
 

LDV

Active member
jako nawozy to ja bym na Twoim mijescu zrobil tak:

1.1 Kiełkujesz rośliny w chacie i trzymasz je tak dlugo jak mozesz i na dwor jak sa malutkie - tak jak mowiles
1.2 Sadzisz krzaki prosto z nasiona wrzuconego do ziemi na spocie (przygotowanej) - mala przezywalnosc
Oczywiście musisz o nie dbac i wysadzac je pozniej troche jak bedzie cieplej i NIE BEDZIE WIALO czyli gdzies tak polowa maja dopiero startowac rosliny chyba...
1.3 Spota przygotowujesz ładnego przekopujesz, dajesz dolomit i moze obornik w granulacie albo jakis nawoz naturalny typu suszone gowno czy cos...

2. Nawozy:
Ja bym na Twoim miejscu 3-4 tygodniowych planotm sypnoł troche Saletry Amonowej - bardzo świetnie rosną duże po tym i do tego dziala dosyc dlugo...

Pozniej gdzieś tak w drugiej polowie lipca sypnąc im troche jakiegoś nawozu ktory ma dużo P i K...

3. Suszenie:
Susz w kartonie powieszony topy tylko nie za gęsto i porobione w kartonie niech beda wieksze dziury...
Troche tam bedziesz to wietrzyl jak bedziesz mogl to bedzie sikalafą

4. Przechowywanie:

Puszka od farby, słoik etc, 'wieczko/miejsce pobok nakretki' zalac woskiem zeby bylo szczelne i ziolo pod ziemie na taka glebokosc zeby nie zamarzalo zimą...
Ziolo oczywiscie musi byc dobrze wysuszone moze byc pozamykane w woreczki strunowe itd to puszka/sloik - chyba lepsza puszka ma byc szczelna.

tyle... troche spizgany ale dalem rade xD
 

Azzzzzz

Member
Veteran
Hehe, tak tak to jest ten magiczny sposob na chemiczne ziolo - trzymaj wszystko przez 3 miechy w puszce po farbie :>
 

LDV

Active member
co z tego że w puszce po farbie?

Chyba nie musze mówić że puszka powinna byc 'czysta; ;P

Puszka jest najlepsza opcja bo łatwo idzie woskiem zabezpieczyc wieko żeby bylo w 100% szczelne, a pozatym puszka juz tez jest baaardzo szczelna ;)

Pozdro
 

Esc

New member
Chyba najprosciej bylo by poukladac caly grass w sloikach, musi byc mocno wysuszony moza by tez do takiego sloika wrzucic troche ryzu na wszelki wypadek, wyciaga wilgoc, zakrecic i oblac woskiem. Wydaje mi sie ze to najprostrze rozwiazanie wszystko potrzebne znajdziemy w domu. Problem moze byc zima kiedy bedzie mróz hehe troche ciezko bedzie odkopac taki sloiczek, ale dla chcącego nic trudnego ;]
Pozdro....
 

Giet

Member
to moje zakopywanie to troche dziwny pomysł ale oryginalny ;D przechowywałbym u znajomych ale istnieje zbyt duże prawdopodobieństwo że to spalą ;P kurde znam mało niećpających osób, ale jedną znalazłem i sie zgodziła ale wszystkiego nie będe u niej czymał więc reszte zakopie
Nie wiem czy z tym woskiem będzie mi sie chciało jebać, może zakręcić słoik i wsadzić pod wode żeby sprawdzić szczelność? jeśli woda sie nie dostanie to wilgoć z gleby pewnie też nie...

Szkoda że nie znacie dawkowania tego nawozu na out...
 

Esc

New member
Z woskiem jest bardzo malo pracy, swieczke w domu ma kazdy i jest skuteczny. Jesli niczym nie zabezpieczysz słoika to nie zdziw sie jak jak cały susz zaplesnieje, zgije i Bóg wie co jeszcze hehe. Jesli chodzi o nawozy to na weg wogule nie musial bys nawozic jesli dobrze przygotujesz podloze, ale ty piszesz ze Ci sie nie chce no to juz twója sprawa....duza dawka N np jak pisal LDV saletra amonowa, dolomit i cos jeszcze wszysto razem bedzie dobra mieszanka na caly weg rosliny. Na flo mozesz nawozic dolistnie jak nie chce Ci sie tachac wody, zrobisz jak uwarzasz.
Peace i pozdro.
 

Giet

Member
A do woreczka strunowego dostaje sie wilgoć? chyba nie ale nie wiem
Więc chyba przed wsadzeniem do słoika dam je do przerośniętego dilpaka...

to rozwiązanie ma pewien plus, zawsze przechowywałem zioło właśnie w takich wielkich worach a w środku na ich powieżchni osadzała sie żywica, jak sie skończyło to brałem nóż i zeskrobywałem i miałem hasz na 3buchy ;P
 

Azzzzzz

Member
Veteran
Z tym ryzem w sloiku to radze uwazac, kiedys gdzies jakies bzdury wyczytalem zeby wlozyc w chusteczce ryz do sloika i tak sobie moze stac.... i do ..... nedzy stalo, tylko ze z duzym bialym grzybem od ryzu...
konkluzja ryz + wilgoc = duzo grzyba ( i bynajmniej bezuzytecznego..)
 

Giet

Member
Cannagraphic said:
no umie sobie znaleść tego typu nawozy tylko ich dawkowanie pisze w przeliczeniu na wielkość donicy...
Jedyne jakie znalazłem przeznaczone do uprawy na dworze to pałki ogrodowe ale one są do drzew i iglaków więc chyba sie nie nadają? bo gdzieś czytałem że iglaki mają zupełnie inne potrzeby niż konopie...
 

Cannagraphic

Active member
Z tego co wiem nie ma znaczenie ze dawkowanie jest na wielkosc donicy mozna je tez na dworze zarzucac jak tak robilem i nie bylo zle...
 

Giet

Member
im większa donica tym więcej pałeczek a na polq jest w chuj ziemi więc składniki by sie rozeszły po ziemi i myśle że trzebaby w chuj tych pałeczek najebać dlatego chciałem sie skonsultować z kimś kto ma z tym doświadczenie no ale w sumie skąd ta osoba miałaby wiedzieć czy dała dobrą ilość, ja 2lata temu sadziłem i niczym nie nawoziłem i nie podlewałem i dobrze rosło ;P
a Ty ile dawałeś?
 

LDV

Active member
paleczki nawozowe jest shit - to jest stworzone do upraw doniczkowych w domu...
niewiem czemu co jakis czas je ktoś poleca, chyba sam ich nie używał...

@Giet
To że woda w stanie ciekłym się nie dostaje to nie znaczy ze jest coś szczelne, bo woda w postaci gazowej moze sie do sloika dostać bezproblemow...
Wosk też nie jest idealny... lepsze byłoby coś podobnego do wosku ale bardziej elastycznego... Pare opcji mam w głowie ale ogólnie wosk chyba jednak najodpowiedniejszy i bezproblemowy, tylko najlepiej robic to z puszka na farbe ona ma takie rowki ze wosk sie nie wykruszy a sloik to tak huj wie...

Pozdro
 

cardiel

Member
Mozesz sprobowac sloikow typu "wek" :chin:

Maja one grube, gumowe uszczelki pod nakrywka i specjalny system zamykania.... naciagasz z dwoch stron specjalne " bolce" i wtedy ta uszczelka sie zasysa....

Sa one hermetycznie szczelne

To wyglada mniej wiecej tak:

http://autoswiat.allegro.pl/show_item.php?item=161289650

Tyle ze to jest przykladowa aukcja... Z jakimis duperelami... Kup sobie zwykly, przezroczysty sloik

Pozdro

Cardiel :smile:
 

Giet

Member
a do woreczków strunowych dostaje sie woda w postaci gazowej? napompowałem taki woreczek powietrzem, zamknołem naciskałem i powietrze nie wychodziło... chodzi mi o takie dilpaki w których sprzedają zioło tylko duze.
Oczywiście nie zakopywałbym w workach tylko dodatkowo wsadziłbym do słoikłów

ten wek tez wyglonda ciekawie, chyba gdzieś miałem taki jeden
 

Latest posts

Latest posts

Top