cgns
Member
Postanowiłem zacząć tego Thread'a bo od jakiegoś czasu zacząłem się mocno zastanawiać: co ze sobą zrobić żeby czekając, aż moja roślina dojrzeje, pozostać cierpliwym i nie chodzić do niej co godzinę i sprawdzać jak rośnie?
Może dlatego, że właśnie jestem w trakcie mojego pierwszego growa (6 tydzień FLO), ale ciągle mam chęć odwiedzania boxa, w którym mieszka mój Grapefruit. Cały czas odczuwam chęć spróbowania jak smakuje to cuda na które chucham i dmucham od prawie 3 miesięcy hehehehehehe
Czy Wy też tak macie, czy tylko ja, jako początkujący jestem napalony na swoje bakanie jak szczerbaty na suchary? Jakie macie sposoby na zwalczenie tej ciągłej pokusy zajrzenia do swojego ogródka?
Może dlatego, że właśnie jestem w trakcie mojego pierwszego growa (6 tydzień FLO), ale ciągle mam chęć odwiedzania boxa, w którym mieszka mój Grapefruit. Cały czas odczuwam chęć spróbowania jak smakuje to cuda na które chucham i dmucham od prawie 3 miesięcy hehehehehehe
Czy Wy też tak macie, czy tylko ja, jako początkujący jestem napalony na swoje bakanie jak szczerbaty na suchary? Jakie macie sposoby na zwalczenie tej ciągłej pokusy zajrzenia do swojego ogródka?
Last edited: