jade do Polski

[Green_Goddess]

Witam, ja przyjerzdzam do polski na kilka tygodni, i chce wiedziec gdzie mozna znalesc marihuane w Krakowie.

czy tam nawet jest jak w Hollandii? jak jest to gdzie?

gdzie mozna najbezpiecznej szukac? jakiesz pomysly by sie przydaly. dzieki

 

[orangin]

Wez sobie lepiej u siebie kup kulke haszu i po prostu gdzies schowaj... juz sam sie domysl , gdzie bedzie najbezpieczniejsza .
To jest moja opinia. Lepiej przywiez swoje i baw sie w Krakowie, zwiedzaj, ogladaj - bedziesz mial wiecej czasu na czysta rozrywke. Chyba, ze wolisz godzinami krazyc po miescie i szukac trawki. A jak juz znajdziesz, to zebys sie nie zdziwil, jak dostaniesz trawe w panierce z kwarcu, soli i ch.w. czego jeszcze. To juz smutna norma (mowie o tej panierce).
Mimo wszystko, jesli zdecydujesz sie kupowac w Krakowie, to od razu jak namierzysz dilera, bierz zaopatrzenie na caly pobyt, bo nastepnym razem moze byc trudniej zlapac dostawce.

 

[BlinD]

myśle, ze jak zadzwonisz na infolinie 997 to Ci powiedza

 

[Giet]

kurde nastraszyliscie mnie chcialem sie pytac czy składa sie na pakiet ale moze tak pytac przez neta to przypał?

 

[Guest]

odradzam, w krka jest kilka ekip z dobrymi nosami krazacymi po miescie.. pozatym tam sie kilka miechow temu ostro wzieli za dilerke i bezp. na ulicach wiec stanowczo lepiej zabrac cos ze soba.
ps: wg. mnie przypalem jest pytac o takie sprawy na otwartym forum. co bys chcial numer tel?
my tu jestesmy tylko działkowiczami... my nie kolko dilerskie ;D

 

[kov]

Czesc Green_Goddess, nie wiem czy byles w Krakowie, to miasto pelne fajnych mlodych ludzi, pelno knajpek i nieustajacych imprezek. Duzo mlodych turystow z Europy i ze Stanow. Jezeli jedziesz na kilka tygodni, to moim zdaniem popytasz przez pare dni i bez zadnego problemu znajdziesz trawe. Inna sprawa ze nie powinienes liczyc na to ze od razu znajdziesz dobry towar, ale nie powinno byc zle.

Widzialem ze na innym threadzie na travelers forum pytales czy duze ryzyko jest z wwiezieniem troche trawy samolotem. Ja duzo podrozuje po Europie samolotem i zawsze biore ze soba kilka gram ziela, bez zadnych problemow, po prostu male pudeleczko dobrze zapakowane gdzies na dnie bagazu. Trzeba uwazac zeby nie przesadzic z iloscia i nie stresowac sie, celnikow w Europie nie interesuje taki maly przemyt. Chyba ze wygladasz jak ortodoksyjny Rasta, masz dready do pasa, jaskrawo kolorowe ubranie przekrwione oczy i pachniesz zielem na odleglosc. :wink:

pozdr, kov

 

[UNILITE]

;]

 

[Giet]

no to lepiej faktycznie połaź po rynku wejdz najlepiej do jakiegoś klubu i szukaj ludzi z nadmiernie roższeżonymi zrenicami i pytaj czy maja cos skminic ale pewnie bedzie drozej alebo najlepiej jak jestes na rynku to szukaj rendgena czy cos podobno wszyscy mają duze oczy ale latwiej o inne smakołyki pewnie i drozej ale najszybciej tak zalatwisz w obcym mieście

 

[vod]

jasne, kolega/koleżanka jest psem i zadała sobie trud nabicia 100 postów po angielsku. przesadzacie z tą paranoją chłopcy. zdecydowanie przesadzacie. któryś z was w ogóle spojżał co green goddess na tych stronach dotąd pisała zanim zaczął od psów wyzywać? trochę więcej gościnności.
a sugestia zadzwonienia na 997 jest po prostu chamska.

 

[Fat Albert]

mi sie wydaje ze kolega jest psem i ma nadzieje ze ktos mu kogos w krakowie wystawi

Nie przesadzaj! To jest zwykle pytanie o ogolnych mozliwosciach, a nie jakas prozba o numera telefonu czy cos wiecej dokladnego. Czy ty pokazujez takiego samego poziomu goscinnosi komus obcemu w swoim domie czy w knajpie?

Spokojnie, bracie!
Fat A

 

[bogusik2]

Gora nasi ;] GreenGoddes glowa do gory po to jest forumwa brac zeby sie wspierac, a rad tu zawsze ci dostatek ;]
Jedne rady zle, inne dobre a inne na PM ;] hehe pzdr

 

[cannamaster]

jasne, kolega/koleżanka jest psem i zadała sobie trud nabicia 100 postów po angielsku. przesadzacie z tą paranoją chłopcy. zdecydowanie przesadzacie. któryś z was w ogóle spojżał co green goddess na tych stronach dotąd pisała zanim zaczął od psów wyzywać? trochę więcej gościnności.
a sugestia zadzwonienia na 997 jest po prostu chamska.




napisalem tego posta a dopiero potem zobaczylem ze ma juz 100 komentow ale wiecie musialem byc widocznie dobrze zrobiony... wtedy wsztstko jest podejrzane... nawet mama;D

 

[bolk]

Green_Goddess jedna informacja dla ciebie, w Krakowie ciężko jest dostać małą ilość jeśli chodzi o coś porządnego więc jeśli od razu stwierdzi że chce więcej po spotkaniu dilera może uda się coś konkretnego trafić...

 

[Dr.Diamonds]

Dear Green Goddess,

I know you are debating about bringing your own stash stowed away in your luggage. Although you could get away with this, the consequences of getting busted in an international airport with it would certainly ruin far more than just your vacation. Not worth the risk at all.

I am sure if you look hard enough around, you will be able to find someone who can hook you up. However, usually these guys will be shorting you and giving you low quality bud.
There is also the chance a fellow toker here in IC might contact you via PM and maybe arrange something if they feel they trust you.

Best of luck,
Dr.Diamonds

 

[ziel-zielona]

hehe lece do najbardziej EXOTYCZNEGO kraju w europie .... witaj POLSKO!!!
Bendzie wspaniale , zaplanowane wakacje w landach , oj az raczki zacieram , bende prubowal odpoczac w takiej instytucji jak ZUS i tam bede staral sie zrozumiec ten bajzel ( taka wizyta dobrze dziala na pamiec )... a w srode wybieram sie do zimnych sal sondowych ( ponoc dobrze robia na zatoki i zwoje muzgowe ) musze sie wyrobic i odwiedzic jeszcze urzad miasta ( niewidzi pan ! przerwe mam !!! to dobrze podziala na moja swiadomosc ze polska to nadal piekny kraj ) musze wymienic dowod osobisty , bo jakimis karami mie tu strasza , nadal posiadam zielony dokument osobisty i bendzie mi smutno jak mi go wezma ,
juz sie niemoge doczekac ....
a malo tego ostatni raz bylem ponad rok temu i powiem wam ze same przygody , u nas w miescie to nawet za wygland pakuja do suki i sprawdzaja ( bojowki , tatuarze , kolczyki , dredy , takimi kategoriami policja walczy z dilerami , buchacha ) co fakt to fak ze w miescie gdzie mlodziez rzucala rumunom prochy do kubka zamiast kasy ! zrobilo sie tak ze teraz nie maja nawet zielonego , cala policja skupila galy juz kilka lat temu na tym malym wesolym miescie i wytrzepali doslownie wszystko , za to wszystko wziela sie inna komenda z innego wielkiego miasta i powstawiali bardzo ambitnych mlodych gliniarzy ktorzy potrafili ginac na sluzbie w imie sprawiedliwosci ... oj chyba zabardzo sie zjaralem ( nasz rejon nazywano KOLANKIEM przerzutowym hehehe) na szczescie bede odpoczywal w sandach i urzedach , a i na parafie sie wybieram (oj to nie dobrze dziala na proboszcza znowu ) jakies bzdury slyszalem ze cora ma chodzic w polsce do szkoly z religia bo inaczej jej do komuni nie dopusci , utniemy sobie mila pogawendke na ten temat hehe
Generalnie cos odpoczne bo babcie odwiedze , a tam to naprwade jak juz moje oczy widza tamte tereny to dusza i cialo odpoczywa , znajde i czas zeby wendke zarzucic , a i selekcjie w golembaich musze zrobic , tak panowie golembiarzem jestem hehe chlopok ze wsi zawsze na wies powruci hehe

awiec pozdrowienia i do zobaczenia ... Polsko

 

[tomato]

nadal posiadam zielony dokument osobisty i bendzie mi smutno jak mi go wezma

musze cie pocieszyc z-z, ten piekny dokument zostanie w twoich rekach, tyle ze przytna ci rozek i po wszystkim !
pozdro !