What's new
  • ICMag with help from Landrace Warden and The Vault is running a NEW contest in November! You can check it here. Prizes are seeds & forum premium access. Come join in!

Dlaczego sadzicie konopie...

Tonny

Member
Dla mnie konopie to hobby, dopiero na drugim miejscu to zajęcie dla którego trochę ryzykuję...
dzięki temu hobby mam też przyjemność ze zbiorów i oceny całości uprawy, gdzie ewentualnie popełniłem błąd.
A czym są konopie dla was?
:wave:
 

bogusik2

Member
1. Dla możliwości dzielenia sie z innymi :D zarówno emocjami, fotkami, uwagami itp jak rownież np. sionkami czy ziolkiem ;)
2. Dla przyjemności - bardzo odstresowujące zajęcie..
3. Żeby moc delektować sie własnym ziolkiem :D hehe pzdr
 

Cannagraphic

Active member
Bardzo dobra zabawa co sie tyczy samego sadzenia + faza rozwoju konopi od sionka po zbiory :) ( w tym zbiory sa tu najwazniejsze ! )

Hobby moze tez ale raczej nie mozna sie z nim afiszowac :D

+ Nic nie pali sie tak swietnie jak wychodowane przez siebie palenie !

Peace !

:smoweed:
 
G

Guest

Dzięki uprawie czuję się po części jak BÓG jakiś. Od zera tworzę coś magicznego, coś co zmienia ludzi, coś zastrażonego dla wybrańców :D
:bow: :sasmokin:
 
G

Guest

Dla mnie to hobby które przeobraża się w manie. Ostatnio mam problemy ze snem, bo cały czas coś planuje.
 
Last edited:

rogin

Member
taaaaa hodowla to cos wspanialego !! Zaczynasz sie wczówac i pielegnujesz je najlepiej jak sie da :] Prawie jak z wychowywaniem dziecka :d ktorego naszczescie nie mam :p
peace
 

Plantator

Well-known member
Veteran
uprawiam , bo kocham rosliny!! tak jak mówicie , to jest super zajęcie , wciąga bardziej niż wszystko inne:] nie mogę się doczekać wiosny!!!
 

Finger

Outdoor grower...
Veteran
Ja niepale 6 lat, wiec uprawa to czysta przyjemnosc-hobby. poprostu czuje sie spelniony jak pod koniec lata scinam pełne, dojrzałe zywiczne szczyty :)
 

L&M

Member
satysfakcja panowie, satysfakcja, to jest to, satysfakcja z tego że diler ze swoim marnym gównem za 30 zł , jeszcze nie zawsze dostępnym może mi skoczyć ... o tu:D lol, a po za tym trzeba kontynuować wiekową (tudzież tysięcznową, nie wiem jak napisać hehe) tradycje growingu wśród rasy ludzkiej, nie ma to tamto:D człowiek wraca do korzeni:D(hmm, dosłownie i w przenośni - metafora taka) a swoje bobki mieć to każdy kto ma to wie jak jest:D nic piekniejszego i smaczniejszego!:D

@Finger - no nie mów mi stary że nawet nie próbujesz swoich zbiorów...

powodzenia
 
Last edited:
1) satysfakcja - w czasie uprawy mozna sie poczuc jak świerzo upieczony ojciec

2) cena 3,5 zł. za gram a 30 za gram ma tez swoje znaczenie

3) wiesz co jesz, a dokładnie co palisz, i nie jestes uzalezniony od tego co jest aktualnie dostepne na rynku

4) mozesz polozyc "lache" na wszystkich dealerow, ktorzy chca tylko i wylacznie na tobie zarobic

5) nie sponsorujesz grup przestepczych - marichuana to dosc spory % dochodow z chandlu narkotykami dla grup przestepczych, a kupujac u "firmowego" dealera, sponsorujesz rowniez chandel heroina, kokaina, wymuszenia, porwania, itd. itp.

6) to naprawde b.wciagajace hobby - już sama uprawa jest b.ekscytujaca
 

Eustachy_

Member
1) Przyjemność
2) Własna Holandia :)
3) Nie musisz się martwić o to czy diller ma temat, jaki ma...masz swoje palenie.
 

Korlic

Member
Aby móc się naćpać :] A tak na poważnie to uprawa konopi jest świetną sprawą- widzisz jak z małego sionka pojawiają się pierwsze liścienie, potem pierwsze liście, proflowery aż po upragnionych tygodniach czekania można ściąć wielkie spuchnięte od żywicy topy. A potem to już tylko uśmich na ustach :) I znowu od nowa cały proces :p
 
G

gelowas

Super temat, gdyby teraz to czytal jakis funkcjonariusz z jajem, albo jakis redaktor to moglby sie niezle zdziwic. Bo to NAPRAWDE mozna uznac za hobby, za sposob spedzania wolnego czasu w sposob przyjemny i pozyteczny, a takze zdrowy, bo nic chyba tak pozytywnie nie wplywa na organizm czlowieka jak obcowanie na lonie natury, na swiezym powietrzu. Dodatkowo dzieki growingowi mozna sie nauczyc wielu przydatnych rzeczy z zakresu biologi, genetyki, elektryki, praktycznych umiejetnosci hodowlanych, z ktorymi mozna laczyc swoja przyszlosc, niekoniecznie w NL przy mj, ale nawet pojsc jak juz to zrobil jeden z nas na Akademie Rolnicza/sadownictwo/szklarniowe. :D
Jezeli ktos by mnie spytal, czy sadze dla palenia to odpowiedzialbym, ze nie.
Pale niezbyt czesto, u mnie na osiedlu jest niezla jakosc, a cena mnie nie przeraza. Jednak nie ma to jak wlasny shit, co mozna wybrac sobie: ooo ten bobek nadaje sie na jutro na faje wodna, ooo a tamten bedzie na dzisiaj do gibona, hehe. Growing to zajecie dajace wiele satysfakcji, a takze jakze pozyteczne dla srodowiska, rosliny produkuja tlen przeciez :D , a zatem...
keep on growing it!





Ras Man said:
Dla mnie to hobby które przeobraża się w manie. Ostatnio mam problemy ze snem, bo cały czas coś planuje.

tez tak mialem przed pierwszym sezonem :)
 

Lewar

Member
@gelo sama prawda ;)
uprawa jeszcze bardziej wciaga niz palenie, hobby i juz. dopisalbym ze uczy jeszcze niezaleznosci bo chyba kazdy w takim celu zaczynal, niewiele uczuc dorownuje przyjemnoscia gdy idziesz zjarany patrzec na kwiatki i myslisz "BOZE JESTEM W RAJU GDZIE MOJA EWA :D "
 

GReen dreAM

Well-known member
Veteran
ja chce tylko zaoszcedzic panom Dilerom kontaktu z moja niemila osoba....heh


btw Mariujana is everywhere !!
 
G

Guest

Dlaczego sadzimy konopie ? Odpal blanta z wlasnej uprawy to sie dowiesz hehehe :) napewno wieksza satysfakcja niz gdy pojdziesz i kupisz :) Chyba kazdy wie o co mi chodzi. :wave:
 

Giet

Member
nie ma to jak zjarac sie i patrzec jak konopka dojrzewa wąchać ją porównywać odmiany robić nowe krzyrzówki a potem patrzeć jak starzy to kradną- palenie nowe crosy bongo wszystko nic tylko sie załamać
 
Top