G
Guest
Witam wszytkich .Po dłuższym namyśle postanowiłem założyć ten temat. Uważam że nasze hobby nie ma tylko dobrych strona a w zasadzie chodzi mi o negatywne skutki tego zajęcia.
Chciałbym żeby każdy kto ma ochote i chęć podzielenia się tylko co złego mu sie przytrafiło za sprawą palenia ziela sie dopisał.
Moim zdaniem ganja (sadzenie jej jeszcze bardziej ) uzależnia po częsci ,napewno ktoś miał z was tzw."ciśnienie" czyli smaki ,chęci na zapalenie se czegoś dobrego w ponury deszczowy dzień .
Znam ludzi co palą po 10 lat i morze nie jest to tak uciążliwe jak picie alkoholu ale przy dłuższym nie paleniu mają kłopoty z zaśnięciem
i człowiek wydaje sie troche ponurawy (takie objawy zauważyłem u troche dłuższych palaczy , na szczęscie ja ich jeszcze nie mam )
Podstawowe wady które zauważyłem w swojim życiu odkąd zaczełem palić
to :
Słaba koncentracja ,Czasami coś zapominam notorycznie ,Kiedyś dużo lenistwa ,olewanie wszystkiego ,unikanie wysiłku fizycznego nawet przy żadkim paleniu.
Tak pozatym kłopoty z rodzicami ,oni mają swoje zdanie na ten temat i wiem że nigdy sie nie pogodzą z tym że zażywam "narkotyki?"
Dzięki naszemu prawu za nabitą lufke morzna iśc do więzienia i siedzieć w celi naprawde z nieciekawymi ludzmi.
Dochodzi do tego zwykłą ciekawość twojego otoczenia ,mam na myśli stowarzyszenie rydzyka i cała "moja sąsiadka ,szpiegowska siatka"
Uważam że kraj polski rozwija sie szybko ale nie pod wzglendem politycznym :/ Chyba sami zauważyliście jak nasz "POLAND" i tu i za czasów
OG rozwijał sie bardzo szybko w poruwnaniu do innych krajów. Potraktujcie ten temat lajtowo tak żeby nasze forum nie było przesiąknięte tylko
tym ,że to jest fajne ale musimy uswiadamiać nawym młodym growerom jakie są skutki takiego leekiego "zboczenia" jak nasze
Pozdor RYS'iu TA'lerz
Edit: macie racje z tymi błędami ,przyznam sie mam z tym mały problem na jakimkolwiek forum mnie za to gnoją . Dzięki za ten link ze słownikiem
Chciałbym żeby każdy kto ma ochote i chęć podzielenia się tylko co złego mu sie przytrafiło za sprawą palenia ziela sie dopisał.
Moim zdaniem ganja (sadzenie jej jeszcze bardziej ) uzależnia po częsci ,napewno ktoś miał z was tzw."ciśnienie" czyli smaki ,chęci na zapalenie se czegoś dobrego w ponury deszczowy dzień .
Znam ludzi co palą po 10 lat i morze nie jest to tak uciążliwe jak picie alkoholu ale przy dłuższym nie paleniu mają kłopoty z zaśnięciem
i człowiek wydaje sie troche ponurawy (takie objawy zauważyłem u troche dłuższych palaczy , na szczęscie ja ich jeszcze nie mam )
Podstawowe wady które zauważyłem w swojim życiu odkąd zaczełem palić
to :
Słaba koncentracja ,Czasami coś zapominam notorycznie ,Kiedyś dużo lenistwa ,olewanie wszystkiego ,unikanie wysiłku fizycznego nawet przy żadkim paleniu.
Tak pozatym kłopoty z rodzicami ,oni mają swoje zdanie na ten temat i wiem że nigdy sie nie pogodzą z tym że zażywam "narkotyki?"
Dzięki naszemu prawu za nabitą lufke morzna iśc do więzienia i siedzieć w celi naprawde z nieciekawymi ludzmi.
Dochodzi do tego zwykłą ciekawość twojego otoczenia ,mam na myśli stowarzyszenie rydzyka i cała "moja sąsiadka ,szpiegowska siatka"
Uważam że kraj polski rozwija sie szybko ale nie pod wzglendem politycznym :/ Chyba sami zauważyliście jak nasz "POLAND" i tu i za czasów
OG rozwijał sie bardzo szybko w poruwnaniu do innych krajów. Potraktujcie ten temat lajtowo tak żeby nasze forum nie było przesiąknięte tylko
tym ,że to jest fajne ale musimy uswiadamiać nawym młodym growerom jakie są skutki takiego leekiego "zboczenia" jak nasze
Pozdor RYS'iu TA'lerz
Edit: macie racje z tymi błędami ,przyznam sie mam z tym mały problem na jakimkolwiek forum mnie za to gnoją . Dzięki za ten link ze słownikiem
Last edited: