O
OrganicShowmen
Czesc, nie chce siad paniki, ale z dniem 7 wrzesnia 2008 ten oto piekny spot, przestaje miec jakiekolwiek szanse na dojscie. Nie ze planty wolno kwitna bo i tak by daly rade, ale jakies jebane psy sie tam kreca. Teraz juz wiem ze to kwestia czasu az beda stracone. Obawiam sie ze policja zostanie niedlugo powiadomiona o tym, albo sami "dobroduszni" i "uczynni" obywatele sie pozbeda moich pieknych roslin. Chyba ta miejscowa z rokiem 2008 odchodzi w zapomnienie. 6 pieknych lat growingu duzo doswiadczenia i sporo zbirow z niego bylo. Oby skonczylo sie na stracie tylko, a nie jak bogusik itp. Co sie przyaply trzymaja ludzi z icmag. Poki co nei tne niech stoja pierdole. Powiedzialem, ze ja roslin nie zabije i pierdole wszystko beda staly az stanie sie komus krzywda. Ja nie zetne. Nie bede niszczyl roslin. Kurwa co za schematy, musze zainwestowac w swoja dzialke chyba, zeby takie kurwy mi nie chodzily kolo spotow.
Od 2009 zaczynam rozrzucac planty po calej okolicy a nie wiele w jednym miejscu bo jak to mi padnie to zostaje z wielkim CH** na koniec sezonu.
Pozdro Pes
Modlcie sie za moj grow, przyjaciele.
Od 2009 zaczynam rozrzucac planty po calej okolicy a nie wiele w jednym miejscu bo jak to mi padnie to zostaje z wielkim CH** na koniec sezonu.
Pozdro Pes
Modlcie sie za moj grow, przyjaciele.