G
Lewar said:nie mam pomyslu jak zrobic tak duze doniczki na swoj wymiar. co sadzicie o uzyciu grubych workow na smieci, a nawet dwoch. z drenazem moglby byc klopot ale o to sie nie martwie. przy przenoszeniu roslin co jakis czas (np w celu treningu). ziemia mogla by zmienic swoj ksztalt (podnoszac nawet za sama gore doniczki+lodyga) i korzenie na tym ucierpiec. co myslicie o takim sposobie? gdyby dac im nawet 2 tygodnie zeby dobrze rozwinely system korzeniowy? moglo by cos z tego byc?
Lewar said:edit: ponawiam pytanie wolicie wysylac ukorzenione klony czy swieze szczepki?
PanMarihuanek said:opłaca się przesadzać kwiatki w połowie kwitnienia??....
no dobra, będe pamiętał o tymszok said:alarec:spróbuj zrobić po swojemu a potem wal do mnie(czy do kogo tam chcesz) na PMa z ofertą nasionek...