skuff=filip... said:Czy wiecie że do ganji dodawany jest eter?
Czy wiecie że do ganji dodawana jest trutka na myszy? Czy wiecie w jaki sposój jest chodowana chemiczna ganjia?
Czy wiecie że taka "chemia" moze przestać w chemicznym granulacie kilka dni bez światła i bez wody?
Czy wiecie że naturalne krzaki ganji dorastały nawet do dwóch metrów? Czy wiecie że chemiczny krzaczek ganji ma zaledwie kilkanaście centymetrów?
Czy możecie wyobrazić sobie jaka dawaka chemii jest skumulowana w takim krzaczku?
I jak takie coś ma być "nieszkodliwe"?
~Kolor, 02.01.2007 15:13
hahahahahahahahahahahahahaha a może przenawożona????hahahaha normalnie rozperdalają
Rystal said:Wiecie co
myśle że to są jacyś growerzy/jaracze i se jajca poprostu robią (bo są spaleni?) :
nooo taaa-z takim podejsciem to nawet wnuki nasze nie zapala sobie legalnej "trafki narkotycznej"....Rystal said:i tak legala długo nie będzie jeszcze i niema po co walczyć chyba nawet.
A czego sie spodziewałeś po polskiej żeczywistości ...bronek said:nooo taaa-z takim podejsciem to nawet wnuki nasze nie zapala sobie legalnej "trafki narkotycznej"....
hehehe chcial bym to przezyc :] babcie sluchajace radio maryja z wielka gandzia na plecach heheheheehRystal said:100% ludzi by wyszło na ulice z transparentami a i tak legala nie będzie ...