bogusik2
Member
Cpt. BB chodziło o curring?
Ja susze ziolko i albo 2 tygodnie w słoiku i do zamrażalnika, albo od razu po wysuszeniu do zamrazalnika.. Po słoikowaniu bedzie bardziej kruche a od razu wsadzone bardziej zbite.. oczywiscie jezeli sie wie JAK
Swiderro z haszysza wg mnie najlepiej opanował ma metode.. topki zalatujące swoim czystym aromatem i taki powiew zimna przy wachaniu i potem w płucach przy paleniu..
Konsystencja kruchego, pulchnego kamyczka ..cos pieknego
Trzeba w tym celu troche zgniesc ziolko przed wlozeniem do zamrazarki..
Trzymac mozna latami u mnie w praktyce jest dopuki nie wyjdzie hehe
P.S. Nice Girl nabij troche postów na zagranicznych forach np "dude that plant is awsome"... "good work keep it up"... "nicee " hehe
50 postów rozdziewicza skrzyneczke IC (a ja popędliwy juz wczoraj PM wysłalem hehehe) pzdr
Ja susze ziolko i albo 2 tygodnie w słoiku i do zamrażalnika, albo od razu po wysuszeniu do zamrazalnika.. Po słoikowaniu bedzie bardziej kruche a od razu wsadzone bardziej zbite.. oczywiscie jezeli sie wie JAK
Swiderro z haszysza wg mnie najlepiej opanował ma metode.. topki zalatujące swoim czystym aromatem i taki powiew zimna przy wachaniu i potem w płucach przy paleniu..
Konsystencja kruchego, pulchnego kamyczka ..cos pieknego
Trzeba w tym celu troche zgniesc ziolko przed wlozeniem do zamrazarki..
Trzymac mozna latami u mnie w praktyce jest dopuki nie wyjdzie hehe
P.S. Nice Girl nabij troche postów na zagranicznych forach np "dude that plant is awsome"... "good work keep it up"... "nicee " hehe
50 postów rozdziewicza skrzyneczke IC (a ja popędliwy juz wczoraj PM wysłalem hehehe) pzdr
Last edited: